REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz reklamowania aptek niekonstytucyjny?

REKLAMA

Zakaz reklamowania aptek jest sprzeczny z konstytucją i prawem europejskim - uważają pracodawcy i apelują o zmianę w ustawie refundacyjnej, która wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. Główny Inspektor Farmaceutyczny uważa, że zakaz ten jest korzystny dla pacjentów.

Ustawa o refundacji leków, która wprowadza m.in. urzędowe ceny i marże na leki finansowane ze środków publicznych, zakazuje również reklamowania aptek i ich działalności. Przeciwko temu zapisowi protestują przedsiębiorcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Aptecznych PhermaNET oraz PKPP Lewiatan.

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem Jacka Adamskiego z Lewiatana zakaz jest niekonstytucyjny i sprzeczny z prawodawstwem UE. Zwrócił uwagę, że obecnie obowiązuje zakaz reklamowania leków refundowanych, co - w jego opinii - jest zrozumiałe, ale apteki sprzedają także szereg innych towarów, np. lekarstwa dostępne bez recepty, suplementy diety, kosmetyki, artykuły drogeryjne dostępne także w innych sklepach, które mogą swobodnie się reklamować i walczyć o klienta. Zakaz reklamy dla aptek - jak przekonywał - stawia je w sytuacji nierównej konkurencji.

"Cele tego przepisu są słuszne, ale środki do ich realizacji nieadekwatne. Pewne obwarowania, jeśli chodzi o reklamę leków są zasadne, ale to idzie zbyt daleko" - uznał Tomasz Duraj z PhermaNET. Dodał, że związek dysponuje opiniami prawnymi potwierdzającymi niezgodność zakazu reklamy aptek z konstytucją i prawem UE.

Jacek Fundowicz z Instytutu Badań Nad Gospodarką Rynkową zwrócił uwagę, że możliwą konsekwencją wejścia w życie tego zapisu może być spadek konkurencyjności i przestrzegał, że może odbić się to zarówno na jakości, jak i cenach oferowanych produktów. Zlikwidowanie budżetów reklamowych branży aptekarskiej może z kolei obniżyć przychody branży reklamowej o ok. 215 mln zł rocznie. Wskazał także na straty związane z koniecznością zlikwidowania aptek internetowych - ok. 200 mln zł rocznie - oraz koszty usunięcia logo i nazw aptek z budynków samochodów dostawczych itp. - 20 mln zł.

REKLAMA

Według Fundowicza zapis ten nie ma żadnych pozytywnych skutków, nie jest także uzasadniony ekonomicznie. Duraj przypomniał, że nie było go w projekcie rządowym, został wprowadzony w toku prac sejmowych bez konsultacji z UOKiK i partnerami społecznymi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Adamski powiedział, że pracodawcy chcieliby przynajmniej przesunięcia wejścia w życie tego zapisu, żeby był czas na dokładną analizę jego skutków. Będą w tej sprawie zwracać się do ministra zdrowia oraz posłów w sejmowej Komisji Zdrowia. Ostatecznością jest zaskarżenie przepisu do Trybunału Konstytucyjnego.

Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz uważa, że zakaz reklamowania aptek jest korzystny dla pacjentów i "jak najbardziej zasadny". "My traktujemy apteki jako placówki ochrony zdrowia, a farmaceutę jako zawód zaufania publicznego" - powiedziała w rozmowie z PAP.

Jej zdaniem promocje organizowane w aptekach to zachęta do samo leczenia. Ludzie - jak mówiła - kupują leki, dlatego że są tanie, robią zapasy, których nie wykorzystują i wyrzucają, co jest niekorzystne dla środowiska. "Apteka ma służyć pomocą w razie potrzeby, a nie organizować promocje" - dodała.

Podkreśliła, że zakaz będzie egzekwowany przez wojewódzkie inspektoraty farmaceutyczne, a GIF będzie jedynie rozpatrywał odwołania od ich decyzji.

Ustawa o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych weszła w skład pakietu ustaw zdrowotnych przygotowanych przez poprzedni rząd. Wprowadza ona m.in. urzędowe ceny na leki finansowane ze środków publicznych, które ministerstwo będzie negocjowało z producentem. Od ich wartości będzie ustalana urzędowa marża - w wysokości 5 proc. (obecnie 8,91 proc.). Oznacza to, że ceny leków refundowanych nie będą mogły być ani niższe, ani wyższe od ustalonych.

Zastrzeżenie dotyczące zgodności ustawy refundacyjnej z konstytucją w zakresie swobody działalności gospodarczej wyrażali prawnicy, m.in. profesorowie: Zbigniew Ćwiąkalski i Michał Kulesza. Według UOKiK wprowadzenie sztywnych cen i marż przeczy zasadom wolnego rynku, a hurtownie i apteki pozbawia możliwości konkurowania. Business Centre Club zwracał się do prezydenta z prośbą o skierowanie ustawy refundacyjnej do Trybunału Konstytucyjnego.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA