REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

CIT w Polsce trzeba zreformować

Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Niska stawka CIT w Polsce nie przesądza o atrakcyjności systemu podatkowego. Wysokość stawki stanowi tylko część prawdy o obciążeniu fiskalnym. W Polsce można zmodyfikować wiele kwestii i tym samym obniżyć poziom opodatkowania osób prawnych bez obniżania stawek CIT.

EWA MATYSZEWSKA

REKLAMA

Ostatnio powróciła dyskusja o konieczności ujednolicenia zasad i stawek opodatkowania osób prawnych w Unii Europejskiej. Czy ta dyskusja ma sens?

ANDRÉ HELIN*

Debata ta siłą rzeczy koncentruje się na zasadach opodatkowania osób prawnych jako podmiotów tworzących miejsca pracy, ale i też ze względu na fakt, że różnice w zasadach ustalania zarówno podstawy opodatkowania, jak i stosowanych stawek są znacznie mniejsze w przypadku opodatkowania osób prawnych, niż ma to miejsce w przypadku osób fizycznych. Także skutki budżetowe w krajach członkowskich są mniejsze, gdyż dochody państw członkowskich pochodzą głównie z PIT i VAT.

Jak wygląda wysokość opodatkowania CIT w krajach UE?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Średnia stawka CIT w krajach Unii oscyluje w granicy ok. 23 proc. Na tym poziomie utrzymuje się ona od blisko trzech lat.

Nowe kraje UE, w tym Polska, nadal mają niższe stawki podatkowe niż stare kraje unijne, takie jak Francja, Niemcy i Włochy, choć różnica nie jest duża. Jeżeli do tego dodamy inne aspekty systemu podatkowego, końcowy wynik wskazuje na dość jednolite obciążenia podatkowe w krajach unijnych, co eliminuje potrzebę jakichkolwiek koordynacji na płaszczyźnie UE.

Jak Polska wygląda na tle innych krajów w zakresie obciążeń podatkowych przedsiębiorców?

Na tle wysoko opodatkowanych krajów w Unii obowiązująca w Polsce 19-proc. stawka podatkowa wydaje się atrakcyjna. Ale jest to tylko powierzchowna ocena.

Dlaczego?

Oceniając obciążenia fiskalne, należy nie tylko zwrócić uwagę na stawki, ale także na inne tak istotne elementy systemu podatkowego, jak: zasady ustalania podstawy opodatkowania (jakie są źródła przychodów i jakie koszty są uznawane za koszty uzyskania przychodów); zasady opodatkowania grup kapitałowych; możliwości i zasady rozliczenia strat podatkowych z lat ubiegłych; zasady uiszczenia zaliczek na poczet opodatkowania osób prawnych; możliwości i termin zwrotu nadpłaty podatku dochodowego; możliwość otrzymania przez podatnika wiążących i spójnych interpretacji podatkowych.

Oceniając na podstawie tych parametrów, pozornie przyjazny dla podatnika system podatkowy w Polsce okazuje się dość drapieżny.

Podajmy jakiś przykład.

Porównajmy system podatkowy w Danii, uznawanej za najbardziej opodatkowane państwo. W punkcie wyjściowym sytuacja wydaje się jasna: w Polsce CIT wynosi 19 proc., a w Danii 25 proc.

Gdzie jest haczyk?

REKLAMA

Jeśli oceniamy ewolucję polskiego prawa opodatkowania osób prawnych na przełomie 15 lat, można zaobserwować dość interesujące zjawisko, a mianowicie mimo znacznej obniżki stawki CIT - z 40 proc. w 1996 roku do 19 proc. obecnie - efektywne opodatkowanie, mierzone jako faktycznie uiszczony podatek w stosunku do zysku bilansowego brutto, uległo tylko nieznacznej zmianie. Przyczyną jest stale rozrastający się zakres opodatkowania wynikający z poszerzanego katalogu przychodów i przy równoczesnym zawężaniu katalogu kosztów uzyskania przychodów.

Prosta analiza art. 16 ustawy o CIT na przełomie lat wskazuje na znaczny przyrost pozycji nieuznawanych za koszty lub zaostrzenia istniejących już wcześniej przepisów (np. ograniczenie w kosztach reprezentacji, kosztach finansowych w przypadku kredytów lub pożyczek udzielonych przez akcjonariuszy).

REKLAMA

Równocześnie wzrósł katalog źródeł przychodów podlegających opodatkowaniu. W 1993 roku art. 12 ustawy o CIT zawierał tylko cztery pozycje, w 2004 roku już 17 pozycji, licząc podpunkty. Do poszerzonego katalogu przychodów zaliczono m.in. przychody z tytułu wkładów rzeczowych (aportów) w innej formie niż zorganizowana część przedsiębiorstwa, transakcje tak powszechnie występujące w Polsce.

W porównaniu z duńskim systemem podatkowym rzuca się w oczy nadętość art. 16 w krajowej ustawie, ale też i węższy zakres przychodów do opodatkowania w duńskim prawie podatkowym. Warto tu wskazać na istotne z punktu widzenia grup kapitałowych wolne od podatku dochodowego w Danii przychody z tytułu sprzedaży akcji lub udziałów w podmiotach zależnych, jeżeli podmiot dominujący posiada udział kapitałowy powyżej 10 proc. Znacznie bardziej elastyczne niż w Polsce są też zasady amortyzacji podatkowej, zarówno jeżeli chodzi o podstawę amortyzacji, jak i stosowane stawki amortyzacyjne.

Jakie są zasady opodatkowania grup kapitałowych w Polsce i w Danii?

W porównaniu z systemem obowiązującym w Polsce w Danii: nie ma obowiązku zawarcia umowy pomiędzy spółkami łącznie opodatkowanymi na okres minimum trzech lat; nie ma wymogu, aby przeciętny kapitał zakładowy spółek objętych łącznym opodatkowaniem był nie niższy niż 1 mln zł; nie ma wymogu, aby podatkowa grupa kapitałowa osiągała za każdy rok podatkowy udział dochodów w przychodach w wysokości co najmniej 3 proc.

Na tym tle nie powinno dziwić, że w małym kraju, jakim jest Dania, operuje kilka tysięcy podatkowych grup kapitałowych, a w Polsce można je policzyć na palcach jednej ręki.

A co z możliwością i zasadami rozliczenia strat podatkowych z lat ubiegłych?

W przeciwieństwie do zasad obowiązujących w Polsce duńkie osoby prawne mają nieograniczoną w czasie możliwość odliczenia strat podatkowych z lat ubiegłych. W Polsce okres też został zawężony do pięciu lat. Ponadto nagminną zasadą jest w Danii, że przedsiębiorstwa mogą (a właściwie muszą) jak najszybciej odliczyć całość straty podatkowej już w kolejnym roku, jeżeli tylko uzyskały odpowiednio wysoki dochód. Jak wiadomo, w Polsce obowiązuje granica 50 proc.

Stawki CIT w wybranych krajach UE

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Fot. Wojciech Górski

André Helin, prezes BDO

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    "DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

    Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    REKLAMA

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    REKLAMA

    KPO: Od 6 maja 2024 r. można składać wnioski na dotacje dla branży HoReCa - hotelarskiej, gastronomicznej, cateringowej, turystycznej i hotelarskiej

    Nabór wniosków na dotacje dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy ogłoszono w kwietniu 2024 r. Wnioski będzie można składać od 6 maja 2024 r. do 5 czerwca 2024 r.

    Ile pracuje mikro- i mały przedsiębiorca? 40-60 godzin tygodniowo, bez zwolnień lekarskich i urlopów

    Przeciętny mikroprzedsiębiorca poświęca dużo więcej czasu na pracę niż przeciętny pracownik etatowy. Wielu przedsiębiorców nie korzysta ze zwolnień lekarskich i nie było na żadnym urlopie. Chociaż mikroprzedsiębiorcy zwykle zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, to są zdecydowanie bardziej oszczędni niż większość Polaków.

    REKLAMA