REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fiskus żąda zapłaty od niedostarczonych rzeczy

Paulina Bąk

REKLAMA

Organy celne sprawdzają dokumenty związane z zakupem towarów spoza Unii. Żądają zapłaty cła i VAT, nawet jeśli zamówiony towar nie został dostarczony. Kontrolowany uniknie odpowiedzialności, gdy przedstawi dowód, że towaru nie otrzymał.

W trakcie przeprowadzanej kontroli celnej lub podatkowej u przedsiębiorcy występują sytuacje, w których kontrolujący natrafiają na dokumenty wskazujące na zakup towarów w krajach nienależących do Unii Europejskiej. Dokumentami takimi może być np. faktura, potwierdzenia internetowej lub bankowej płatności za towar (np. w systemie płatności internetowej Paypal) czy też korespondencja handlowa. Sytuacja ta ma miejsce w szczególności, gdy zakup odbywa się za pośrednictwem internetowych serwisów. Często w takich wypadkach kontrolujący żądają przedstawienia przez kontrolowanego dowodów odprawy celnej towarów, do których odnoszą się dokumenty.

REKLAMA

Brak dokumentacji

REKLAMA

Brak przedstawienia dokumentów odprawy celnej prowadzi zazwyczaj do naliczenia należności celnych i podatkowych, chyba że kontrolowany udowodni, że towar w ogóle nie został faktycznie zaimportowany. To jest z kolei bardzo trudne, bo jak udowodnić, że towar zamówiony nie został do nas dostarczony. Operatorzy pocztowi nie wystawiają potwierdzeń nieodbioru towaru. Takie zachowanie organów celnych jednak w określonych przypadkach uznaje się za prawidłowe.

Służba Celna ma prawo kontrolować dokumenty związane z objęciem towaru daną procedurą celną w określonym czasie (pięć lat od końca roku podatkowego, w którym przyjęto zgłoszenie celne o objęcie tego towaru procedurą celną).

Procedury kontrolne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kwestia interpretacji przepisów prawa celnego kończy się w momencie, w którym nie zostaną ustalone wszystkie okoliczności istotne dla danej sprawy, a temu służy określone postępowanie (w tym przypadku - postępowanie w sprawach celnych, do którego stosuje się przepisy prawa celnego, oraz przepisy Ordynacji podatkowej - w sprawach nieuregulowanych).

- W postępowaniu w sprawach celnych, podobnie jak w postępowaniu podatkowym organ celny jest tak jakby sędzią we własnej sprawie - zaznacza Arkadiusz Dudkiewicz, doradca podatkowy z Biura Prawno-Podatkowego Dudkiewicz.

Wynikającą stąd nierównowagę stron postępowania celnego (podatkowego) mają przynajmniej w założeniu niwelować zasady postępowania podatkowego wynikające z zasady prawdy obiektywnej oraz zasady bezstronnej oceny dowodów.

Nie jest tak, że organ celny (podatkowy) bez jakichkolwiek dowodów, lub wbrew obiektywnej ocenie tych dowodów, może podejmować jakiekolwiek decyzje, nawet te najbardziej niedorzeczne.

- Decydują fakty i ich obiektywna (a nie dowolna) ocena na gruncie obowiązujących przepisów, dlatego nie można od razu bez analizy danego stanu faktycznego potępić działań Służby Celnej - kontynuuje Arkadiusz Dudkiewicz.

Nie ulega wątpliwości, że organy podatkowe mają prawo do prowadzenia takich działań. Jednak kwestią sporną pozostaje to, na kim ciąży obowiązek udowodnienia, czy towar został faktycznie dostarczony, czy też zamówienie nie zostało zrealizowane.

Udowadnia ten, który twierdzi

REKLAMA

Dokumenty świadczące o zakupie towarów mogą wskazywać, że towar został rzeczywiście wprowadzony na obszar celny Wspólnoty, brak zaś dokumentów potwierdzających odprawę celną może wskazywać, iż został on nielegalnie wprowadzony na ten obszar. Konsekwencją tej drugiej sytuacji jest, z reguły, konieczność uiszczenia cła i podatków importowych (VAT, akcyzy), a także odpowiedzialność karna skarbowa.

Jednak to na organie celnym ciąży obowiązek udowodnienia, że towar, o czym świadczą ujawnione dokumenty, został faktycznie wprowadzony na obszar celny Wspólnoty z naruszeniem przepisów celnych.

- Organ celny powinien wskazać, kto i dlaczego może być uznany za dłużnika celnego odpowiedzialnego za uiszczenie należności ciążących na towarze - tłumaczy Andrzej Milczarczyk, menedżer w dziale prawno-podatkowym PricewaterhouseCoopers.

Nie jest to łatwe, gdy brak jakichkolwiek śladów fizycznego posiadania towaru przez kontrolowanego (obecnie lub w przeszłości) wskazanego w dokumentach. Może się okazać, że zakup towaru nie doprowadził w rezultacie do jego przywozu na teren Wspólnoty (Polski) bądź też, że brak jest podstaw do uznania, że to właśnie kontrolowany jest dłużnikiem celnym. Kontrolowany nie jest w takich sytuacjach zobowiązany do udowodnienia, że towaru faktycznie nie otrzymał - chociaż należy pamiętać, że ujawnione dokumenty mogą podważać wiarygodność jego stanowiska.

- Przedstawienie jednoznacznych dowodów, że do importu w ogóle nie doszło lub że towar został sprowadzony przez inny podmiot - może spowodować uchylenie się kontrolowanego od odpowiedzialności finansowej, a niekiedy i karnej skarbowej - podkreśla Sylwester Witalis, konsultant w zespole podatków pośrednich w Pricewaterhouse-Coopers.

Warto jednak pamiętać, że niezależnie od tego, czy zakupu towarów z krajów spoza Wspólnoty dokonuje spółka czy też osoba fizyczna (prowadząca lub nieprowadząca działalności gospodarczej), zawsze importowany towar musi podlegać odprawie celnej i jedynie w określonych przypadkach import może korzystać ze zwolnień od cła i podatków importowych (np. przy przesyłkach o niewielkiej wartości).

Zasady postępowania

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

5 lat ma urząd celny na przeprowadzenie kontroli w zakresie należności celno-podatkowych

Paulina Bąk

paulina.bak@infor.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA