REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy łatwiej ukarzą nierzetelnych pracowników

Katarzyna Bartman

REKLAMA

Świadkowie przestępstw i nadużyć w firmie, ujawniający to w sądzie, mają być chronieni. Resort sprawiedliwości rozważy wprowadzenie instytucji świadka incognito. Nie będzie ochrony danych dla osób bezpodstawnie szkalujących współpracowników.

Firmy skarżą się na rosnące nadużycia ze strony pracowników. Na podstawie raportu firmy PricewaterhouseCoopers i danych GUS obliczyliśmy, że w wyniku przestępstw i nadużyć pracowników tylko w ostatnich 12 miesiącach firmy mogły stracić ponad 4 mld dol. To prawie dwukrotnie więcej niż dwa lata temu. Pracodawcy najczęściej są narażeni na kradzieże, sprzeniewierzenie mienia i szpiegostwo gospodarcze.

REKLAMA

REKLAMA

Aby się przed tym bronić, niektórzy z nich wprowadzają własne systemy wczesnego ostrzegania. Jeden z koncernów informatycznych każe np. pracownikom podpisywać zobowiązanie, że będą informować o każdej niepokojącej ich sytuacji. Jego brak może skończyć się zwolnieniem dyscyplinarnym.

Pracodawcy zwracają też uwagę na wadliwe przepisy, które utrudniają dowiedzenie winy nierzetelnemu pracownikowi. Wystąpili więc do rządu z propozycją stworzenia przepisów chroniących dane osobowe pracowników informujących o nadużyciach oraz stworzenia im ochrony w sądach, podobnej, jaką mają świadkowie incognito.

Unia chroni informatorów

Prawnicy zwracają uwagę, że polskie przepisy, regulujące sposób dochodzenia praw przez firmy w stosunku do nierzetelnych pracowników, są niespójne. Artykuł 25 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 1997 r. nr 133, poz. 883 z późn. zm.) mówi, że pracodawca musi bezpośrednio po zebraniu i utrwaleniu informacji powiadomić osobę, której dane osobowe były przetwarzane (może to być sprawca nadużycia), o źródle ich pochodzenia (czyli np. informatorze pracowniku) oraz zakresie i celu ich gromadzenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Taki obowiązek znosi jednak art. 100 par. 2 pkt 4 kodeksu pracy. Mówi, że nie wolno żądać od pracownika ujawnienia informacji chronionych tajemnicą zawodową. A taką tajemnicą może być fakt prowadzenia dochodzenia wobec nierzetelnego pracownika.

- Pracownik, który w imieniu pracodawcy informuje np. podwładnego o fakcie zbierania przeciwko niemu danych, wchodzi w kolizję z kodeksem pracy, bo ujawnia tajemnicę firmy. Kiedy natomiast robi to w imieniu pracodawcy, prawnik firmy dodatkowo łamie tajemnicę zawodową - tłumaczy Sławomir Ciupa z Kancelarii Prawnej Ciupa Figat i Wspólnicy.

Co ważne, obowiązek zagwarantowania anonimowości osobie, która wskazuje na popełnienie przestępstw księgowych, bankowych i finansowych nakłada na pracodawcę także prawo unijne. Mówi o tym sporządzona przez Grupę Roboczą opinia nr 1/2006. Jej źródłem jest z Dyrektywa 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady (Dz.Urz. WE L 281 z 23 listopada 1995 r.). Polska zobowiązała się przestrzegać tych postanowień, ale do tej pory ich nie implementowała.

Apel pracodawców

Pracodawcy mają więc poważne problemy z interpretowaniem prawa. Między innymi dlatego w wysłanym w tym tygodniu piśmie do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) oraz resortów pracy, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PKPP Lewiatan poprosiła o rozważenie wprowadzenia ujednoliconych przepisów ochraniających dane pracowników, którzy w interesie publicznym zdecydowaliby się ujawnić pracodawcy nielegalne lub nieetyczne zachowania współpracowników i przełożonych.

- W szczególności niepokoi nas przepis nakazujący pracodawcy wskazanie źródła informacji, co stoi w sprzeczności z podstawową zasadą wykrywania działań nielegalnych i nieetycznych, opierającej się na zapewnieniu całkowitej anonimowości demaskatorowi - podkreśla Grażyna Spytek-Bandurska, prawnik z PKPP Lewiatan.

Małgorzata Kałużyńska-Jasek, rzecznik prasowy GIODO, wskazuje, że rzeczywiście pracodawcy muszą informować pracowników, iż zbierają o nich informacje. Podkreśla, jednak, że są wyjątkowe sytuacje, gdy nie muszą tego robić. Dzieje się tak, gdy informacje te uprawdopodabniają wystąpienie istotnej szkody dla przedsiębiorstwa.

Sądy dostrzegają problem

Brak ochrony prawnej danych informatorów powoduje też, że pracownicy bardzo niechętnie zgadzają się występować jako świadkowie w sądzie. Według Rafała Krawczyka, sędziego z Sądu Okręgowego w Toruniu, problem ten na etapie postępowania wyjaśniającego rozwiązałby nowy przepis umożliwiający pracodawcy odroczenie terminu poinformowania oskarżonej osoby o zbieranych przeciwko niej informacjach do czasu zakończenia wewnętrznego postępowania kontrolnego.

Sprawa komplikuje się jednak, gdy wykryte nadużycia stają się przedmiotem postępowania z zakresu prawa pracy czy cywilnego. Wtedy zachowanie anonimowości pracownika, który zeznaje przeciw swoim współpracownikom, staje się praktycznie niemożliwe.

- Obowiązująca w takich postępowaniach zasada tzw. kontradykcyjności zakłada konieczność przedstawienia jawnych dowodów drugiej stronie postępowania - mówi Sławomir Paruch, ekspert prawa pracy w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak.

A instytucja świadka incognito charakteryzuje się tym, że zeznań takiej osoby nie można skonfrontować. Personalia świadka są bowiem znane wyłącznie sądowi i prokuratorowi, a jego zeznania odczytywane są oskarżonemu z otwieranej w sądzie zalakowanej koperty jako anonimowe.

Ministerstwo się zastanawia

Z informacji uzyskanych przez DGP w Ministerstwie Sprawiedliwości, które analizuje już propozycję Lewiatana, wynika, że pełna ochrona danych osobowych takich świadków na wzór postępowania karnego byłaby możliwa wyłącznie przy najpoważniejszych przestępstwach dokonanych przez pracowników, takich jak: malwersacje finansowe, korupcja, ustawianie przetargów czy łapownictwo, gdzie występuje deficyt wykrywalności, lub demaskator jest skruszonym współsprawcą tych przestępstw.

W pozostałych przypadkach anonimowość świadka mogłaby mieć zastosowanie tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdzie narażony byłby nadrzędny interes publiczny, jak zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli, skażenie środowiska czy ochrona ładu i porządku publicznego.

Eksperci z resortu sprawiedliwości zastrzegają, że pomysł Lewiatana wymaga dokładnej analizy i przemyślenia.

Na projekty pracodawców kategorycznie nie zgadzają się jednak związki zawodowe. Zdaniem Jerzego Langera z NSZZ Solidarność pracodawcy będą nadużywać prawa do anonimowości swoich świadków w celu pozbycia się niewygodnych pracowników, a pracownicy - aby bezkarnie szkalować dobre imię swojej konkurencji lub nielubianych kolegów.

Nadużycia pracowników

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Katarzyna Bartman

katarzyna.bartman@infor.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA