REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tylko w dwóch bankach przedsiębiorcy mogą dostać pieniądze na start we własnym biznesie

Roman Grzyb

REKLAMA

W większości banków osoba rozpoczynająca działalność gospodarczą nie może liczyć na jakąkolwiek pożyczkę. Kredyt w koncie od pierwszego dnia można dostać tylko w Banku BPH i mBanku.

W większości instytucji finansowych na pytanie o to, na jakich warunkach udzielane są kredyty dla firm, można usłyszeć, że warunki są każdorazowo negocjowane indywidualne. W praktyce osoba rozpoczynająca działalność gospodarczą, której firma nie ma jeszcze żadnej historii, nie może liczyć na żaden kredyt. Wyjątkiem są bank mBank i Bank BPH, gdzie jest szansa na 10-30 tys. zł.

REKLAMA

Trudne początki

- Limitu debetowego udzielamy od pierwszego dnia działalności, o ile przedsiębiorca okaże nam pierwszą fakturę sprzedaży dóbr lub usług. Bank wymaga też zabezpieczenia w postaci hipoteki na nieruchomości - mówi Szymon Szczypiński, dyrektor ds. mikroprzedsiębiorstw w Banku BPH.

W mBanku formalnych wymagań jest mniej, ale i mniejsza jest kwota na start.

- mBank od zawsze pożyczał przedsiębiorcom pieniądze na rozpoczęcie działalności gospodarczej i w czasie kryzysu nic się w polityce banku nie zmieniło. Gdy ktoś zakłada rachunek firmowy, bank proponuje mu 10 tys. zł debetu - mówi Grzegorz Gawlik z Expandera.

Według niego w ostatnim czasie, podobnie jak przy kredytach mieszkaniowych, nastąpiło niewielkie poluzowanie polityki kredytowej banków w stosunku do przedsiębiorstw.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- O pożyczki jest łatwiej w sektorze małych i średnich firm, ale tylko takich, które mają się czym pochwalić, czyli mają dobrą historię kredytową, stabilne obroty i dobre zabezpieczenie kredytu. Dla większych korporacji warunki kredytowe raczej się nie zmieniły - mówi Grzegorz Gawlik.

Tej poprawy w kontaktach z bankami wielu przedsiębiorców jednak nie dostrzega.

REKLAMA

- Nadal bardzo trudno pozyskać finansowanie dla firmy, która startuje w biznesie. W dodatku jest bardzo drogo. Marże są w granicach 4-9 proc., a wkład własny musi wynosić od 20 do 50 proc. Bardzo często bank domaga się też poręczenia osobistego właściciela firmy - mówi Iwona Załuska z Upper Finance.

Z zestawienia przygotowanego przez Expander wynika, że w wielu bankach przedsiębiorca może liczyć na finansowanie, jeśli jego firma przetrzyma najtrudniejszy pierwszy okres, znajdzie odbiorców i będzie miała w miarę stabilne dochody.

W PKO BP ten minimalny okres, po którym przedsiębiorca może otrzymać w banku pożyczkę, to trzy miesiące. W Pekao trzeba prowadzić firmę i mieć rachunek w banku przez sześć miesięcy. W obu instytucjach, jeśli rachunek firmowy zostanie przeniesiony z innego banku i przedsiębiorca spełni inne wymagania dotyczące zdolności kredytowej i zabezpieczeń, to może liczyć na pożyczkę niemal natychmiast. Po sześciu miesiącach także w ING BSK można otrzymać linię kredytową.

Pieniądze po roku

Jednak najczęściej w bankach obowiązuje zasada, że przedsiębiorca może liczyć na kredyt po roku działalności gospodarczej lub posiadania konta firmowego. W Pol-banku dopiero firma działająca na rynku dwa lata może starać się o kredyt.

Eksperci podkreślają, że nie należy się szczególnie dziwić takiej polityce banków. Jest kryzys i wiele firm ma kłopoty finansowe.

 

- Banki niechętnie pożyczają pieniądze nowo powstałym przedsiębiorstwom, ponieważ zdarzają się lata, w których niemal 40 proc. z nich znika z rynku w pierwszym roku działalności. Trzeba mieć świadomość, że spośród firm powstałych od 2002 do 2007 roku upadłość ogłosiło aż 75 proc. - mówi Przemysław Mościcki prezes firmy Smava. pl.

Strach przed ryzykiem

Instytucje finansowe boją się więc pożyczać pieniądze w sytuacji, gdy kryzys jeszcze bardziej zwiększył ryzyko finansowania nowych firm.

REKLAMA

- Kredyty startowe to dla banków transakcje podwyższonego ryzyka. Problemu finansowania nowych firm nie uda się rozwiązać, bez powstania systemu poręczeń i zabezpieczeń Skarbu Państwa - mówi Henryk Pietraszkiewicz, prezes zarządu FM Banku, który ma się specjalizować w obsłudze małych firm i czeka na licencję KNF na rozpoczęcie działalności

Nowy bank w pierwszym okresie ma przede wszystkim finansować przedsiębiorców, którzy już od dawna prowadzą działalność gospodarczą i mają określoną pozycję na rynku. Bankowcy przyznają, że najłatwiej dostać kredyty na start w takich dziedzinach jak usługi adwokackie, notarialne, lekarskie, bo ryzyko przy prowadzeniu takiego biznesu jest niewielkie.

- Osobie, które chce założyć firmę hydrauliczną, ślusarską lub prowadzić inne usługi, jest dużo trudniej uzyskać wsparcie finansowe w banku - mówi Henryk Pietraszkiewicz.

Nic dziwnego, że badanie zrobione przez Globar Entrepreneurship Monitor pokazują, że osoby zakładające firmę najczęściej w pierwszym okresie uzyskują środki na jej funkcjonowanie od rodziny i znajomych oraz oczywiście korzystają z własnych oszczędności. Aż 86 proc. nowych przedsiębiorstw korzysta z takiego finansowania i dane te nie dotyczą tylko rynku polskiego. Polityka naszych banków nie jest więc czymś niezwykłym. W większości krajów świata konta firmowe są droższe od rachunków bankowych prowadzonych dla osób fizycznych.

- Można u nas znaleźć konta firmowe za darmo, np. w mBanku, ale najczęściej są one płatne. Najtańsze konto firmowe na start w PKO BP kosztuje 14 zł miesięcznie, a w Pekao 19 zł miesięcznie - mówi Grzegorz Gawlik.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA