REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w prawie pracy nie złagodzą kryzysu

Krzysztof Rączka

REKLAMA

Rząd przygotował propozycje zmian w prawie pracy, które mają złagodzić skutki kryzysu gospodarczego. Pracodawcy chcą uelastycznić przepisy o czasie pracy, a związkowcy mieć wpływ na to, jak długo mogą pracować podwładni.

• Czy jest możliwe wprowadzenie przepisów umożliwiających wydłużenie okresów rozliczeniowych, które spowodowałoby, że w okresie koniunktury pracownicy mogliby pracować dłużej, a w razie braku zleceń odpoczywać?

REKLAMA

- Wydłużenie dobowego czasu pracy oraz okresu rozliczeniowego to dwie różne sprawy, choć oba te rozwiązania mogą być wprowadzone do kodeksu jednocześnie. Aby móc wydłużać dobową normę czasu pracy, konieczne jest usunięcie z k.p. 8-godzinnej dobowej normy czasu pracy. W takiej sytuacji pracownik może pracować nawet po 13 godz. na dobę. Innym rozwiązaniem jest wydłużenie okresu rozliczeniowego, czyli dążenie do rozliczania przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w okresie dłuższym niż cztery miesiące. Wprowadzenie takiego rozwiązania też jest możliwe. Tyle że unijna dyrektywa o czasie pracy mówi, w jakim trybie i w jakich sytuacjach można je wprowadzić. W praktyce wydłużenie jest możliwe w tych firmach, w których funkcjonują układy zbiorowe lub możliwe jest zawarcie porozumień z pracownikami.

• Czy taka zmiana przepisów ma w ogóle sens, skoro są takie ograniczenia?

- O uelastycznieniu prawa pracy należy rozmawiać jak najczęściej. W tym konkretnym przypadku trzeba jednak pamiętać, że zmiany będą dotyczyć tylko części pracodawców. Nie sądzę, aby wpłynęły one na złagodzenie skutków kryzysu gospodarczego. Dość sceptycznie podchodzę do poglądu, że prawo pracy w ogóle może być instrumentem walki z kryzysem.

• Pracodawcy domagają się też wprowadzenia kont czasu pracy?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Aby je wprowadzić, też trzeba by zmienić przepisy prawa pracy i to w taki sposób, aby nie naruszyły one dyrektywy o czasie pracy. Wprowadzenie kont powoduje również problemy. Na przykład załóżmy, że pracodawca osoby zatrudnionej w tym systemie czasu pracy ogłasza upadłość. Gdyby zwolnił pracowników, musi się z nimi rozliczyć. Ale jeśli jest niewypłacalny, nie może zrekompensować podwładnemu pracy w wydłużonym wymiarze przez ostatni okres. A w okresie kryzysu gospodarczego przypadków upadłości może być przecież coraz więcej. W takiej sytuacji trzeba rozbudować system zabezpieczenia roszczeń pracowników.

• Czy w Polsce rekompensaty takiej nie mógłby wypłacić Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?

- Moim zdaniem nie pokrywałby on takich roszczeń w całości. Ten przykład pokazuje, jak ostrożnie należy wprowadzać zmiany w prawie pracy. To jest system naczyń połączonych.

• W pierwotnej propozycji rząd zaproponował, aby pracownicy, którym firmy obniżą czas pracy i proporcjonalnie płacę, otrzymywali rekompensatę właśnie z FGŚP lub Funduszu Pracy?

- Fundusze nie są z gumy. Jeśli zwiększą się wypłaty z ich środków, trzeba będzie podwyższyć składkę, więc i tak koszty zmian poniosą pracodawcy.

• Jakie zmiany w prawie pracy ułatwiłyby zatem rzeczywiście walkę z kryzysem?

- Na przykład jobsharing, czyli dzielenie się miejscem pracy. W razie kryzysu na danym stanowisku nie pracuje na pełnym etacie jedna osoba, a dwie w wymiarze niepełnym. Dzięki temu pracodawca nie musi zwalniać pracowników.

• Na podstawie obowiązującego prawa pracodawca może przecież zmniejszać wymiar czasu pracy i wynagrodzenia.

- Tak, ale tylko za pomocą wypowiedzenia lub porozumienia zmieniającego. Jednostronnie nie może tego zrobić.

• Ale rząd też zaproponował, aby to związki musiały się zgodzić np. na zmniejszenie czasu pracy i wynagrodzenia.

- Zgoda związku ma w praktyce mniejsze znaczenie, bo źródłem stosunku pracy jest umowa o pracę. I bez zgody jednej ze stron, czyli pracodawcy lub pracownika, nic nie można w nim zmienić.

• Czy można w ogóle wprowadzić rozwiązanie, że to związki mają wyrażać zgodę na takie zmiany, a nie pracownicy?

- Moim zdaniem, nie. Nawet jeśli związki porozumieją się w tej sprawie z pracodawcą, to i tak potem trzeba zapytać się pracownika, czy zgadza się czy nie na pracę w obniżonym wymiarze za mniejszą pensję. Jeśli odmówi, pracodawca może mu już tylko przedstawić wypowiedzenie zmieniające. Warunki obniżenia czasu pracy i pensji powinny negocjować także pozazwiązkowe przedstawicielstwa pracowników. Związki nie mogą mieć monopolu na takie rozmowy, bo nie funkcjonują one w większości polskich zakładów. I trzeba ustalić, jak można obniżać czas pracy i pensje pracowników w takich właśnie firmach. Sądzę, że na pewno należałoby w takiej sytuacji powiadomić Państwową Inspekcję Pracy.

Fot. Wojciech Górski

KRZYSZTOF RĄCZKA

profesor, pracuje na Uniwersytecie Warszawskim, wybitny ekspert z zakresu prawa pracy, autor m.in. komentarza do kodeksu pracy

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

REKLAMA

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

REKLAMA