REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bezrobocie wzrośnie do 11 proc.

Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak

REKLAMA

Eksperci szacują, że w przyszłym roku bezrobocie wzrośnie o 2 punkty procentowe. Najwięcej pracowników zwolnią eksporterzy i firmy budowlane. Wzrost płac w 2009 roku wyhamuje z ponad 10 proc. do 4,5 proc.

Z przeprowadzonej przez nas sądy wśród analityków ekonomicznych, pracodawców, przedstawicieli związków zawodowych i niezależnych ekspertów wynika, że wskaźnik bezrobocia rejestrowanego w przyszłym roku wzrośnie do 11 proc. W przyszłym roku czeka nas także wyhamowanie wzrostu płac. Pensje będą rosnąć w tempie ponaddwukrotnie niższym niż obecnie. Te pesymistyczne przewidywania potwierdzają też ostatnie dane makroekonomiczne podawane przez GUS.

REKLAMA

Bezrobocie będzie wyższe

Eksperci są zgodni, że w przyszłym roku bezrobocie będzie wyższe. Nie będzie to jednak wzrost dramatyczny. Wyniesie około 2 pkt proc. GUS podał, że bezrobocie rejestrowane w październiku wyniosło 8,8 proc. Oznacza to, że planowane w 2008 roku bezrobocie będzie wynosiło 11 proc. Według najczarniejszych scenariuszy w przyszłym roku bezrobocie wzrośnie o 3 pkt proc., tj. do 12 proc. Tak uważa Jan Rutkowski, główny ekonomista Banku Światowego na Europę Środkowo-Wschodnią. Także przedstawiciele związków zawodowych uważają, że bezrobocie wyniesie 12 proc.

- Rząd nie robi nic, aby wyhamować niekorzystne tendencje na rynku pracy - mówi Jacek Smagowicz z NSZZ Solidarność.

Optymistycznie wzrost wskaźnika bezrobocia oceniają prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego i prof. Gertruda Uścińska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. Ich zdaniem bezrobocie w przyszłym roku może wzrosnąć maksymalnie o 1 pkt proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Niewielki wzrost bezrobocia będziemy zawdzięczać wzrostowi popytu na pracę, będącemu konsekwencją napływu do Polski funduszy unijnych - mówi prof. Elżbieta Kryńska.

Zdaniem Jana Klimka, wiceprezesa Związku Rzemiosła Polskiego, najnowsze dane z rynku pracy przedstawione przez GUS dają podstawy do twierdzenia, że bezrobocie będzie rosło. Świadczą o tym planowane przez firmy redukcje zatrudnienia. Jak podał GUS, ponad 60 proc. (w porównaniu z II kwartałem tego roku) wzrosła liczba firm deklarujących chęć zwolnienia pracowników. Rośnie także liczba osób pracujących na podstawie umów na czas określony. W II kwartale zatrudnionych w ten sposób było 27 proc. pracowników, w III ich liczba zwiększyła się do 27,5 proc. Na 12,3 mln pracowników 3,39 mln wykonuje pracę na podstawie umów na czas określony.

Eksporterzy będą zwalniać

Eksperci są zgodni, że każda branża odczuje skutki spowolnienia gospodarczego, choć w różnym stopniu. Zdaniem Elżbiety Kryńskiej zależy to także od stopnia kryzysu gospodarczego, jaki dotknie Polskę.

- Obecnie nikt nie jest w stanie odpowiedzialnie powiedzieć, na ile będzie on głęboki - mówi Elżbieta Kryńska.

Eksperci są jednak zgodni, że ze względu na spadek tempa rozwoju gospodarczego w krajach UE największe zwolnienia mogą mieć miejsce w firmach eksportowych. Szczególnie uderzy to w firmy eksportujące do Niemiec, gdzie trafia większość naszych towarów.

- Głównie są to wyroby z branż spożywczej i meblarskiej - mówi Jan Klimek.

Kolejną branżą, która zostanie dotknięta największymi zwolnieniami, będzie motoryzacja. Potwierdzają to najnowsze dane GUS za III kwartał. Sprzedaż aut spadła o 11,3 proc.

Zdaniem Jana Rutkowskiego kłopoty tej branży biorą się z tego, że firmy mają coraz większe kłopoty z uzyskaniem kredytów bankowych.

- A to może wyhamować inwestycje i wpływa na zmniejszenie produkcji - dodaje.

Według Jana Klimka na zwolnienia będzie też narażony sektor budownictwa i obsługi nieruchomości.

- Spowolnienie gospodarcze spowoduje zmniejszenie popytu na mieszkania i powierzchnie do wynajęcia - mówi Jan Klimek.

Eksperci wskazują, że stosunkowo najmniejsze zwolnienia będą w branży spożywczej (np. sklepy spożywcze i piekarnie) oraz w IT.

- Ludzie muszą przecież kupować podstawowe artykuły konsumpcyjne - mówi Jan Klimek.

Zdaniem Elżbiety Kryńskiej zapotrzebowanie na przetwarzanie informacji i ich gromadzenie będzie wciąż bardzo duże.

Zahamowanie płac

Eksperci są zgodni, że skutkiem spowolnienia gospodarczego oprócz zmniejszenia zatrudnienia i wyższego bezrobocie będzie również ograniczenie presji płacowej w firmach.

- Na jedno miejsce pracy będzie też więcej chętnych niż dotychczas. Pozwoli to przedsiębiorcom na zatrudnianie pracowników bez oferowania im wysokich wynagrodzeń - mówi Jan Rutkowski.

Dlatego zdaniem ekspertów wzrost płac w przyszłym roku na pewno wyhamuje. Eksperci przewidują, że płace w 2009 roku wzrosną średnio o 4,5 proc. To bardzo duży spadek, biorąc pod uwagę, że w ostatnim roku wzrost ten wynosił ponad 12 proc. Jeszcze mniej pensje będą rosnąć w 2010 roku. Ich wzrost jest szacowany na 4,3 proc. Wiktor Wojciechowski z Fundacji FOR uważa, że wynagrodzenia w przyszłym roku wzrosną o 6 proc.

- Polskę czeka spowolnienie gospodarcze, a nie kryzys. Tym różnimy się np. od USA czy kilku krajów UE, które najprawdopodobniej doświadczą recesji - mówi Wiktor Wojciechowski.

Niektórzy eksperci podali nam niższy wskaźnik wzrostu płac. Według Marka Zubera z Dexus Partners wyniesie on zaledwie 2,4 proc. Julian Zawistowski z Instytutu Badań Strukturalnych twierdzi, że wzrost płac nie przekroczy 4 proc. Przedstawiciele związków zawodowych oceniają go maksymalnie na 3 proc.

- Jeśli uwzględniamy inflację na podobnym poziomie, może się okazać, że Polacy w ogóle nie odczują wzrostu płac w przyszłym roku - mówi Jacek Smagowicz.

Prognozy ekspertów dotyczące rynku pracy

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    REKLAMA

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    KPO: Od 6 maja 2024 r. można składać wnioski na dotacje dla branży HoReCa - hotelarskiej, gastronomicznej, cateringowej, turystycznej i hotelarskiej

    Nabór wniosków na dotacje dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy ogłoszono w kwietniu 2024 r. Wnioski będzie można składać od 6 maja 2024 r. do 5 czerwca 2024 r.

    REKLAMA

    Ile pracuje mikro- i mały przedsiębiorca? 40-60 godzin tygodniowo, bez zwolnień lekarskich i urlopów

    Przeciętny mikroprzedsiębiorca poświęca dużo więcej czasu na pracę niż przeciętny pracownik etatowy. Wielu przedsiębiorców nie korzysta ze zwolnień lekarskich i nie było na żadnym urlopie. Chociaż mikroprzedsiębiorcy zwykle zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, to są zdecydowanie bardziej oszczędni niż większość Polaków.

    Duży wzrost cyberataków na świecie!

    Aż 28 proc. O tyle procent wzrosła liczba ataków cyberprzestępców. Hakerzy stawiają także na naukę i badania oraz sektor administracyjno-wojskowy. W Europie liczba ataków ransomware wzrosła o 64 proc. Jest się czego obawiać. 

    REKLAMA