REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trudniej będzie zmusić firmę do umowy o pracę

Łukasz Guza
Łukasz Guza

REKLAMA

Ponad 31 tys. osób pracujących bez umów o pracę uzyskało je po ubiegłorocznych interwencjach Państwowej Inspekcji Pracy. Pracodawcy coraz częściej dbają o warunki zatrudnienia, bo na rynku brakuje pracowników. Rząd chce ograniczyć uprawnienia inspektorów pracy dotyczące przymuszania firm do zawarcia umowy o pracę.

NOWOŚĆ

REKLAMA

W ubiegłym roku aż o 143 proc. wzrosła liczba umów o pracę zawieranych przez pracodawców po interwencji Państwowej Inspekcji Pracy. Umowę otrzymało o 17 tys. osób więcej niż w roku 2006. Dzięki działaniom inspektorów szefowie skorygowali też 49,7 tys. umów o pracę, tak aby odzwierciedlały obowiązki pracownika i warunki jego zatrudnienia.

Rząd chce jednak ograniczyć uprawnienia PIP. Zgodnie ze znajdującym się w konsultacjach projektem nowelizacji kodeksu pracy inspektorzy nie będą już mogli samodzielnie składać wniosków do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy. Związkowcy alarmują, że brak takiej sankcji spowoduje, że pracodawcy rzadziej będą wykonywać wnioski PIP o zawarcie umowy o pracę.

Prawo mniej jasne

REKLAMA

- Obecnie inspektorzy mogą wnioskować, aby pracodawca zawarł z daną osobą umowę o pracę, jeśli na podstawie umowy cywilnoprawnej lub bez żadnej umowy świadczy ona faktycznie pracę, tj. wykonuje ją pod kierownictwem pracodawcy, w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym - mówi Katarzyna Grzybowska, prawnik z kancelarii Michałowski Stefański Adwokaci Sp.k.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inspektorzy mogą też kierować do sądu powództwo o ustalenie, czy pracodawca w takim przypadku powinien zawrzeć umowę. Dzieje się tak, zwłaszcza jeśli firma nie zrealizuje wniosku inspektora.

Wejście w życie rządowego projektu oznacza, że z kodeksu znikną przepisy art. 22 par. 11. Zgodnie z nim wykonywanie pracy m.in. pod kierownictwem pracodawcy jest zawsze stosunkiem pracy, bez względu na to, jaką umowę zawrze z osobą wykonującą takie obowiązki.

- Spowoduje to, że z kodeksu zniknie dookreślenie, zgodnie z którym każda umowa spełniająca warunki zawarte w definicji stosunku pracy jest umową o pracę - mówi Andrzej Langer, członek Rady Ochrony Pracy i ekspert NSZZ Solidarność.

A jego zdaniem umożliwi to pracodawcom omijanie przepisów i zawieranie z pracownikami umów cywilnoprawnych, gdy powinni podpisywać umowę o pracę. Podkreśla, że zawieranie kontraktów cywilnoprawnych zamiast umów jest wciąż popularne. Dzięki temu firmy ponoszą znacznie niższe koszty. Na takie zmiany nie zgadzają się więc związki, w tym OPZZ i NSZZ Solidarność.

Inspektor bez sankcji

Wejście w życie propozycji rządu nie oznacza jednak, że PIP całkowicie straci prawo wnioskowania do pracodawcy, aby zawarł z daną osobą umowę o pracę.

- Podstawą takich działań nie będzie już art. 22 par. 11 k.p., lecz ogólna definicja stosunku pracy zawarta w art. 22 par. 1 - mówi Agnieszka Fedor, adwokat z Kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Podkreśla, że nie będzie to tak wyraźna podstawa prawna, jak ta zawarta w likwidowanym przepisie.

Zdaniem ekspertów wystąpienia PIP w sprawie zawierania umów o pracę wkrótce mogą być mniej skuteczne. Zgodnie z projektem inspektorzy nie będą bowiem mogli samodzielnie składać powództw o ustalenie istnienia stosunku pracy.

REKLAMA

- Teraz pracodawca po otrzymaniu wniosku od PIP, aby zawarł umowę o pracę z osobą zatrudnioną na podstawie np. umowy zlecenia, wie, że jeśli tego nie zrobi, inspektor skieruje przeciwko niemu powództwo do sądu. Po zmianach inspektor nie będzie miał takiego prawa - mówi Andrzej Langer.

Zabraknie więc sankcji za niedostosowanie się do wystąpień inspektorów pracy. Dodajmy, że całkiem dolegliwej, bo sąd może nie tylko zobowiązać pracodawcę do zawarcia umowy o pracę, ale także nałożyć na nieuczciwego szefa mandat w maksymalnej wysokości 30 tys. zł.

Przymus czy prawo

Z opiniami tymi nie zgadzają się pracodawcy. Wskazują, że do sądów co roku trafia niewiele tego typu spraw. A po zmianie przepisów decyzja o złożeniu powództwa do sądu w sprawie ustalenia istnienia stosunku pracy będzie należeć do pracownika. Nie dojdzie więc do sytuacji, gdy wbrew własnej woli będzie on pracował na podstawie np. umowy zlecenia.

- Pracownicy mając świadomość, że pracodawca łamie ich prawa często godzą się na to w obawie przed utratą źródła utrzymania - mówi Anna Tomczyk, zastępca Głównego Inspektora Pracy.

Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich, podkreśla, że niektóre osoby mogą chcieć pracować na przykład jako zleceniobiorcy.

- Państwo nie powinno arbitralnie zmuszać wszystkich do zawierania umów o pracę - dodaje.

Dziś sama PIP przyznaje, że sprawy o ustalenie istnienia stosunku pracy wytoczone z powództwa inspektorów często są umarzane, bo pracownicy nie są zainteresowani kontynuowaniem postępowania. Część z nich boi się, że po zakończeniu procesu pracodawca ich zwolni.

- Ale na przykład tzw. samozatrudnieni bardzo często nie chcą zawierać umów o pracę, bo teraz płacą mniejsze podatki - mówi Agnieszka Fedor.

Rynek pracownika

Eksperci są zgodni, że wyniki kontroli PIP odzwierciedlają zmiany, jakie zachodzą na rynku pracy. Tak duży wzrost liczby umów o pracę zawieranych po wystąpieniach inspektorów oznacza, że coraz częściej firmy poprawiają warunki zatrudnienia nie tylko po to, aby uniknąć postępowań przed sądem, ale też aby zatrzymać pracowników.

- Same podwyżki płac już nie wystarczają, bo krajowe firmy będą pod tym względem i tak mniej konkurencyjne od zagranicznych - mówi Andrzej Langer.

PIP podkreśla, że wciąż jest wielu pracodawców, którzy świadomie zawierają umowy cywilnoprawne zamiast umów o pracę. Ryzykują, bo można w ten sposób znacznie obniżyć koszty związane z zatrudnieniem pracowników.

12 mln osób jest zatrudnionych na etatach

3,4 mln ma zawarte umowy na czas określony

Zasady przymuszania firm do zawarcia umowy o pracę

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA