REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy: unijne pieniądze dostaną najszybsi, a nie najlepsi

Mariusz Gawrychowski

REKLAMA

Pomysł ciągłego naboru wniosków w konkursach o unijne dotacje wywołał konsternację wśród przedsiębiorców. Ich zdaniem, pieniędzy nie dostaną najlepsi, tylko ci, którzy szybciej złożą wnioski.
Spore zamieszanie wśród przedsiębiorców, którzy chcą aplikować o dotacje inwestycyjne z programu Innowacyjna Gospodarka wywołała zapowiedź, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zamierza przeprowadzać konkursy o unijne pieniądze w trybie otwartym.

- Chcemy, aby nabór wniosków był prowadzony w trybie otwartym. Będzie to zmiana w porównaniu z tym, co było w latach ubiegłych. Nie będzie rund aplikacyjnych. Będziemy ogłaszali początek konkursu i nabór wniosków będzie trwał nieprzerwanie, do momentu wyczerpania puli środków - mówiła w wywiadzie dla GP Danuta Jabłońska, szefowa PARP.

REKLAMA

- Wśród części naszych klientów ta zapowiedź wywołała popłoch. Przedsiębiorcy obawiają się, że jeśli nie złożą szybko wniosku, stracą szansę na uzyskanie dotacji - mówi przedstawiciel jednej z firm doradczych.

Największe zastrzeżenia przedsiębiorcy mają do naboru w trybie ciągłym w Działaniu 4.4. PO IG. Będą w nim rozdzielane pieniądze na wysokoinnowacyjne inwestycje o wartości powyżej 8 mln zł.

- Ciągłego trybu naboru wniosków nie można rozpatrywać w oderwaniu od rodzajów wsparcia. W przypadku dotacji, które będą cieszyły się mniejszym powodzeniem, jest to dobre rozwiązanie. Natomiast w przypadku Działania 4.4. zastosowanie ciągłego naboru odbije się negatywnie na jakości projektów, które dostaną dotacje - twierdzi Marzena Chmielewska, dyrektor departamentu funduszy strukturalnych w PKPP Lewiatan.

Dodaje, że PKP Lewiatan był za wprowadzeniem konkursów otwartych, ale doszedł do wniosku, że niedobre rozwiązanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Konkursy w programie Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw odbywały się za rzadko. Dobrym rozwiązaniem jest przeprowadzenie przez PARP naboru wniosków co kwartał, co umożliwi agencji sprawną ocenę wniosków, a firmom da komfort - podkreśla Marzena Chmielewska.

Ewa Fedor, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich, jest zdania, że otwarte konkursy doprowadzą do zalania PARP wnioskami o dotacje w pierwszej fazie naboru, czyli doprowadzą do sytuacji, której agencja chciała uniknąć.

- Wiedząc, że pula środków na ten rok jest ograniczona, przedsiębiorcy będą starali się jak najszybciej złożyć wnioski, by załapać się na pierwszą rundę oceny. Skutek będzie taki, że do PARP trafi mnóstwo źle przygotowanych projektów, szczególnie jeśli agencja ogłosi rozpoczęcie naboru z dnia na dzień - mówi Ewa Fedor.

Dodaje, że ostatecznie dotacje dostaną przedsiębiorcy, którzy odpowiednio szybko złożą dobrze przygotowane wnioski. Najważniejsze będzie kryterium czasu, a nie innowacyjność, dochodowość czy wpływ ich inwestycji na gospodarkę.

Organizacje przedsiębiorców zapowiadają, że będą starały się przekonać PARP do zmiany swojej decyzji.

- Wystąpimy do agencji i do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o ponowne przemyślenie sensu wprowadzania otwartych konkursów - mówi Marzena Chmielewska.

MARIUSZ GAWRYCHOWSKI

mariusz.gawrychowski@infor.pl

OPINIA

MICHAŁ GWIZDA,

menedżer w firmie doradczej Accreo Taxand

Wprowadzenie ciągłego naboru wniosków w konkursach to złe rozwiązanie, bo doprowadzi do tego, że zamiast wspierać ze środków publicznych najlepsze inwestycje PARP będzie dotował tych, którzy najszybciej wypełniają dokumenty. Można sobie wyobrazić, że będzie to wyglądało tak jak konkursy na dotacje dla rolników, przeprowadzane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Oczywiście w ten sposób można szybko wydać unijne pieniądze i mieć problem z głowy. Wolałbym, żeby PARP miał jednak więcej pracy i żeby dotacje uzyskiwały nie te inwestycje, które wyłącznie kwalifikują się do wsparcia, ale te, które są najbardziej innowacyjne i tworzą największą wartość dodaną. Szczególnie, że przedsiębiorcy przyzwyczaili się już do rund konkursowych. Rewolucja, jaką jest zastąpienie ich ciągłym konkursem, wprowadzi tylko niepotrzebny zamęt.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA