REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wybory nie wpłyną na giełdę i złotego

Tomasz Świderek
Paweł Czuryło

REKLAMA

Powyborczy poniedziałek na warszawskiej giełdzie i rynku walutowym nie powinien przynieść dużych zmian kursów. Do wahnięcia kursów akcji i złotego może dojść, tylko jeśli okaże się, że któraś z partii może samodzielnie tworzyć rząd. Jednoznaczne zwycięstwo PiS może oznaczać ciężkie czasy dla firm medialnych i należących do tzw. oligarchów.


To zapewne będzie normalny dzień - zgodnie mówią analitycy i zarządzający, których spytaliśmy, co ich zdaniem stanie się w powyborczy poniedziałek na giełdzie.

REKLAMA


- Rynek nie patrzy już na politykę tak jak kiedyś - mówi GP Michał Marczak, szef analityków DI BRE Banku. - Silniej niż wybory będą oddziaływały wydarzenia zagraniczne - dodaje.


- Jeśli wyniki będą zbliżone do sondaży, nic nie będzie się działo. Wahnięcia mogą być, gdyby okazało się, że jakaś partia może samodzielnie stworzyć rząd - dodaje Marek Juraś, szef analityków DM BZ WBK.


- Zachowanie GPW w poniedziałek będzie zależało od tego, który z rozpatrywanych scenariuszy się sprawdzi - mówi Zbigniew Jakubowski, wiceprezes i dyrektor inwestycyjny Union Investment TFI.


W jego opinii, najlepiej inwestorzy przyjęliby informację, że PO samodzielnie utworzy rząd. Optymistycznie przyjęta zostałaby koalicja PO-PSL. Akceptowalny wariant to koalicja PO-LiD.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Nie emocjonowałbym się wynikami wyborów - twierdzi Tomasz Bardziłowski, szef analityków Unicredit CAIB Polska.


W ocenie Tomasza Bardziłowskiego to, że w nowym parlamencie będzie mniej partii i zapewne nie będzie w nim partii radykalnych, oznacza, że będzie on odebrany przez inwestorów jako bliższy rynkowi. Bardziłowski widzi trzy polityczne powyborcze scenariusze.


Trzy scenariusze


- Najbardziej prawdopodobny jest rząd koalicyjny PO i PiS lub PO i LiD - ocenia.


- Mniej prawdopodobny jest rząd tworzony tylko przez PiS, a najmniejsze szanse są na samodzielne rządy PO - mówi.


Jego zdaniem samodzielne rządy PiS mogą być odebrane przez niektórych jako czynnik ryzyka związany z obawami o politykę fiskalną czy wykorzystanie środków z Unii Europejskiej. Jednak nawet wtedy rząd będzie lepiej oceniany niż koalicja PiS-Samoobrona-LPR. Poza tym, zdaniem analityków, taki scenariusz może zniechęcić inwestorów do firm medialnych i spółek kontrolowanych przez oligarchów.


Wiele problemów rządu wynikało z tarć w koalicji - mówi Bardziłowski.


Samodzielna wygrana PO odebrana byłaby najlepiej, bo program tej partii uważany jest za najbardziej prorynkowy.


- W optymistycznych scenariuszach możliwy jest chwilowy ruch cen akcji w górę, tak jak to było po wyborach w Turcji, albo gdy ogłoszono, że Polska i Ukraina będą organizować Euro 2012 - mówi Zbigniew Jakubowski.


Powyborcze komplikacje


Zdaniem Marczaka polityka może mieć wpływ na giełdę w dwa, trzy tygodnie po wyborach.


- Inwestorów mogą zaniepokoić ewentualne kłopoty z tworzeniem koalicji - mówi.


Jednak, zdaniem Jurasia, nawet wtedy nie będzie się nic działo.


- Przez ostatnie dwa lata inwestorzy, nawet zagraniczni, uodpornili się na naszą scenę polityczną - mówi.


Bardziłowski obawia się tylko jednego typu komplikacji po wyborach - tych związanych z organizacją Euro 2012.


Z tych powodów analitycy twierdzą, że nie ma co budować portfela akcji na wybory i pierwsze tygodnie po nich.


Ekonomiści nie spodziewają się, żeby wynik wyborów miał długotrwały wpływ na kurs polskiej waluty i podkreślają, że polska waluta znajduje się w trendzie aprecjacyjnym (umacnia się).


- Do tej pory rynek walutowy jest pod presją zmian kursu dolara do euro i to wyznacza kierunek zmian dla złotego - mówi Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale Polska.

REKLAMA


- Znaczenie problemów lokalnych spadło w obliczu tego, co się dzieje globalnie. Wśród inwestorów dominuje przekonanie, że po wyborach nie będzie jakiejś gwałtownej przemiany w polityce gospodarczej, więc rynki zachowują się dość stoicko - dodaje Marcin Mróz, główny ekonomista Fortis Banku Polska.


W ostatnim czasie złoty umocnił się do najniższego od ponad pięciu lat poziomu wobec euro. Jednak jako przyczynę takiego ruchu wskazuje się poprawę klimatu na rynkach akcji w USA i w Polsce.


- Złoty, podobnie jak waluty innych krajów w regionie, zyskiwał. Ale na pewno kwestie wewnętrzne znalazły się na drugim planie - mówi Andrzej Krzemiński, dealer walutowy w Banku BPH.


- W ostatnich dniach złoty wybił się z przedziału konsolidacji, w którym był od przełomu kwietnia/maja 2007 r., czyli 3,75-3,85 zł za euro. Teraz możemy testować poziom 3,70 zł, a potem zmierzać w kierunku 3,65 zł za euro - dodaje.


Kto bardziej prorynkowy

REKLAMA


Zdaniem ekonomistów, wynik wyborów nie powinien mieć wpływu na notowania polskiej waluty w długim terminie, choć gdyby rząd mogła stworzyć samodzielnie lub w koalicji z PSL Platforma Obywatelska, mógłby to być pozytywny impuls dla złotego.


- Najbardziej pozytywnym scenariuszem dla złotego byłaby możliwość stworzenia koalicji przez PO i PSL. Gdyby powstała koalicja PO-LiD, rynki przyjęłyby to w miarę pozytywnie. Utrzymanie dominacji PiS zostałoby z kolei odebrane neutralnie, bo inwestorzy przyzwyczaili się już do tego rządu. Dopóki są w tym rządzie takie osoby, jak wicepremier Zyta Gilowska, spoglądanie rynków na rząd może być umiarkowanie neutralne - podkreśla Andrzej Krzemiński.


Ale Jarosław Janecki od razu zwraca uwagę na fakt, że niektóre plany PO, nawet gdyby zostały przyjęte przez przyszły Sejm, mogłyby zostać zawetowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.


- Ale uczestnicy rynków finansowych na pewno postrzegają PO jako partię najbardziej prorynkową i gwaranta dalszych reform, zapominając trochę, że PiS także coś przygotował w tym wymiarze, choć Sejm już tego nie przyjął - mówi Jarosław Janecki.


Jak zachowywał się indeks WIG20 po wyborach

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Kurs euro w złotych
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


TOMASZ ŚWIDEREK, PAWEŁ CZURYŁO

gp@infor.pl


OPINIE

ROBERT NEJMAN

dyrektor działu zarządzanie aktywami w Domu Maklerskim IDMSA

Wybory będą miały wpływ na giełdę dopiero w średnim i długim terminie. Chodzi o realne zmiany w gospodarce albo ich brak, a także o ich wpływ na wynik spółek. Kiedyś koniunktura na świecie osłabnie i chodzi o to, czy polska gospodarka będzie do nich przygotowana. Paradoksalnie zwycięstwo PO może spowodować w średnim terminie pogorszenie koniunktury na giełdzie. Przez dwa lata prywatyzacja stała. Powrót do wielkich prywatyzacji przez giełdę odciągnąłby pieniądze z rynku wtórnego.


JACEK WIŚNIEWSKI

główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska

Mam wrażenie, że w powyborczy poniedziałek na rynku walutowym nie wydarzy się nic specjalnego i złoty nadal będzie pod wpływem zmian eurodolara. Inwestorzy wliczyli już chyba w ceny aktywów możliwe scenariusze. Zresztą dzięki dobrej sytuacji gospodarczej one są raczej pozytywne i neutralne, a nie negatywne. Choć gdyby wybory wygrało PiS i razem z PSL mogłoby utworzyć rząd, to byłoby zaskakujące, bo tego rynek nie brał pod uwagę. Ale ewentualna reakcja rynku byłaby w takiej sytuacji krótkotrwała. Złoty stopniowo będzie się dalej umacniał.

 
 
 
 
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA