REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe zasady na rynku gier

Magdalena Majkowska
Magdalena Majkowska

REKLAMA

Resort skarbu chce zlikwidować dopłaty do gier. Na braku ograniczeń urządzania gry skorzysta państwo, a stracą przedsiębiorcy. Za sprawą wideoloterii Totalizator może znów odzyskać pozycję lidera.


ZMIANA PRAWA


Zanosi się na obniżkę podatku od wideoloterii i zniesienie dopłat do tej gry. Zmiany takie przewiduje projekt ustawy o budowie Narodowego Centrum Sportu oraz o zmianie niektórych innych ustaw autorstwa Ministerstwa Skarbu, który reguluje działania wspierające organizację EURO 2012.


Wprowadzane preferencje mają na celu finansowe odciążenie Totalizatora, który będzie głównym podmiotem finansującym budowę obiektów sportowych Narodowego Centrum Sportu (NCS). Środki finansowe na budowę NCS mają pochodzić głównie z dopłat do gier i 3-proc. opłaty nałożonej na gry stanowiące monopol państwa, w tym VLT. Jeżeli proponowane rozwiązania wejdą w życie, ich konsekwencje niewątpliwie odczują zarówno grający, jak i cała branża gier losowych.


Opłacalnie bez dopłat


Wprowadzana 3-proc. opłata ma być pobierania m.in. od kwot wpłaconych lub zakredytowanych w pamięci terminala wideoloterii. VLT to bardziej zaawansowana technologicznie i wyposażona w ekran wideo wersja tradycyjnego automatu do gier. Terminale VLT, połączone w sieć z centralnym systemem monitorującym, umożliwiają uczestnictwo w grze większej liczbie graczy i kumulowanie stawek wygranych (wyłącznie pieniężnych). VLT charakteryzują się wysoką wypłacalnością (w USA nawet 93-98 proc.). Prawne możliwości urządzania wideoloterii istnieją od 2003 roku, jednak Totalizator Sportowy do tej pory nie podjął działalności w tym segmencie rynku. Prezes zarządu spółki, Jacek Kalida, tłumaczy to brakiem opłacalności. Sytuacja ma jednak ulec zmianie po zniesieniu 10-proc. dopłaty do gry i znacznym obniżeniu stawki podatku od VLT, która dziś wynosi 45 proc.


- Rozwiązania zawarte w projekcie ustawy o finansowaniu NCS zmierzają w dobrym kierunku. Przy tak wysokiej wypłacalności gier wideo- loteryjnych organizowanie wideoloterii z dopłatą jest nierentowne - mówi Jacek Kalida.


Dodaje, że kwestie podatkowe są rzeczą wtórną. Mając jednak na uwadze wielkość nakładów finansowych na projekt wideoloterii, proponowane rozwiązania podatkowe wychodzą naprzeciw potrzebom potencjalnego inwestora, jakim może być Totalizator Sportowy.


- Pragnę zapewnić, że prowadzimy intensywne prace nad projektem wideoloterii, licząc na to, że nowelizacja ustawy o grach przyniesie rozwiązania, dzięki którym rachunek ekonomiczny pozwoli na wdrożenie tego projektu - podkreślił prezes Totalizatora.


Powrót na pozycję lidera


- Planowane zmniejszenie obciążeń finansowych dla monopolisty w dziedzinie wideo-loterii, jakim jest z mocy ustawy Skarb Państwa, mogłoby istotnie spowodować obniżenie kosztów uczestnictwa w wideoloteriach - twierdzi Konrad Mońko, radca prawny w Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Miller, Canfield, W. Babicki, A. Chełchowski i Wspólnicy.


Ekspert wyjaśnia, że dziesięcioprocentowa dopłata na rzecz Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej ma zostać zamieniona na trzyprocentową opłatę, która zasili budżet budowy NCS. Znacząco zostanie też obniżony podatek od wideoloterii z 45 proc. do 20 - 30 proc. w latach 2008-2017.


Wideoloterie nie tylko zasilą konto NCS. Mogą również pomóc odzyskać czołową pozycję na rynku Totalizatorowi, który dwa lata temu po raz pierwszy od dziesięciu lat odnotował spadek przychodów z gier liczbowych.


- Totalizator Sportowy jest zdeterminowany do walki o odzyskanie pozycji lidera na rynku hazardu, jednak to, jaki kształt będzie miał ten rynek, a jednocześnie, jaka będzie na nim pozycja państwowego monopolisty, zależy od ustawodawcy, a na te decyzje Totalizator Sportowy nie ma wpływu. Dlatego też z decyzją o wdrożeniu projektu wideoloterii czekamy na wejście w życie noweli ustawy o grach i zakładach wzajemnych oraz ustawy o finansowaniu budowy obiektów sportowych Narodowego Centrum Sportu - powiedział Jacek Kalida.


Branża krytykuje


Powodów do radości nie mają przedsiębiorcy urządzający gry losowe. Branża, którą Ministerstwo Finansów chce obciążyć dopłatami do gier, z ulgą przyjęła rezygnację resortu z objęcia państwowej wideoloterii preferencją podatkową. Tymczasem plany te wprowadza w życie Ministerstwo Skarbu.


Propozycje Ministerstwa Skarbu, dotyczące obniżenia podatku oraz zniesienia dopłat do wideoloterii, krytycznie ocenia Stanisław Matuszewski, prezes Izby Gospodarczej Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych.


- Nie można jedną ustawą wprowadzać dopłat dla całego rynku gier, a jednocześnie drugą ustawą, tylną furtką, znosić dopłaty dla wideoloterii. To naruszenie konstytucyjnej zasady równości wobec prawa - argumentuje prezes Izby Gospodarczej.


Nasz rozmówca podkreśla, że wideoloterie są grą hazardową powodującą bardzo wysokie ryzyko uzależnienia, porównywalne z grami w kasynach i salonach gier na automatach.


- O ile w przypadku gier na automatach w salonach oraz gier w kasynach ryzyko to jest zminimalizowane zamkniętym charakterem ośrodka gier, do którego wstęp mają wyłącznie osoby pełnoletnie, o tyle w przypadku wideoloterii, które mogą być powszechnie dostępne zarówno w kolekturach Totalizatora Sportowego, gdzie wstęp mają również osoby małoletnie, jak i w innych miejscach publicznych, grający nie podlegają żadnej kontroli - mówi Stanisław Matuszewski.


Zwraca uwagę, że wiele krajów Unii Europejskiej wycofuje wideoloterie i wprowadza dla nich daleko idące restrykcje, np. Hiszpania, Szwecja, Dania.


Nie będzie preferencji


- Rozwiązania legislacyjne powinny iść w kierunku zrównania wideoloterii z grami na automatach w salonach gier i wprowadzenia dla nich identycznych regulacji prawnych - przekonuje Stanisław Matuszewski.


Chodzi tu przede wszystkim o wprowadzenie limitów lokalizacyjnych oraz określenie dopuszczalnej liczby terminali wideoloterii w jednym ośrodku gier.


Konrad Mońko zwraca uwagę, że dzięki zwiększeniu dostępności finansowej dla potencjalnych grających wideo-loterie miałyby szansę stać się znaczącym źródłem przychodów monopolu loteryjnego Skarbu Państwa i co za tym idzie przychodów Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, z którego środków ma być finansowana budowa NCS.


- W takiej sytuacji zachodzi wątpliwość co do tego, czy Skarb Państwa, biorąc pod uwagę wyłącznie interes finansowy, powinien reglamentować dostępność wideoloterii na zasadach zbliżonych do warunków funkcjonowania kasyn gry, salonów gier na automatach czy punktów gier na automatach o niskich wygranych. Wideoloterie wydają się nie być obarczone odium gier stricte hazardowych, w przeciwieństwie do gier w kasynach czy na automatach, stąd Skarbowi Państwa może nieco zręczniej korzystać z opłat i podatków uzyskanych z wideoloterii na taki szczytny cel, jakim jest budowa NCS - ocenia ekspert.


Podatek od gier
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

MAGDALENA MAJKOWSKA

magdalena.majkowska@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA