REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kary pieniężne za wprowadzenie niebezpiecznych produktów

Piotr Trocha

REKLAMA

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wymierzy karę pieniężną do 100 tys. złotych przedsiębiorcom i dystrybutorom, którzy wprowadzą produkt niebezpieczny do sklepu.


Nowe prawo


Dzisiaj wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów, która likwiduje sankcje karne dla producentów i dystrybutorów produktów niebezpiecznych orzekane przez sąd. W ich miejsce wprowadza kary pieniężne do 100 tys. złotych, które będzie nakładał w drodze decyzji administracyjnej prezes UOKiK. Prezes Urzędu będzie mógł nałożyć taką karę na producenta lub dystrybutora m.in. za brak powiadomienia o niebezpieczeństwie produktu lub udzielenie informacji nieprawdziwych bądź wprowadzających w błąd.

REKLAMA


- Przyznanie prezesowi UOKiK tych kompetencji zmusi nieuczciwych przedsiębiorców do zastanowienia. Ma to kluczowe znaczenie dla konsumentów - ocenia Małgorzata Niepokulczycka, prezes Rady Krajowej Federacji Konsumentów.


Bezkarni przedsiębiorcy

REKLAMA


- Zmiany są potrzebne, gdyż jak wskazuje UOKiK - skuteczność przepisów karnych jest niewielka. Od 2003 roku prezes UOKiK skierował 77 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa w związku z naruszeniem ustawy. Uzyskał 47 informacji o umorzeniu dochodzenia. Nie otrzymał ani jednej o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu.


- Oznacza to, że wbrew intencji ustawodawcy przedsiębiorcy nie ponoszą finansowych konsekwencji wprowadzania na rynek produktów niebezpiecznych czy też niestosowania się do nakazów prezesa UOKiK - mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Prokuratura zazwyczaj umarza postępowania, zasłaniając się znikomą społeczną szkodliwością czynu. Tylko że w sumie mogą być pokrzywdzone setki osób - uważa prezes Niepokulczycka.


Zmiany pozytywnie oceniają przedsiębiorcy.


- Nowelizacja uporządkuje procedurę kontrolną oraz przyczyni się do skuteczniejszego karania nieuczciwych przedsiębiorców, którzy wprowadzają na rynek produkty niebezpieczne - mówi Andrzej Arendarski, prezydent Krajowej Izby Gospodarczej.


- Nie otrzymaliśmy od przedsiębiorców żadnych negatywnych sygnałów odnośnie do tych propozycji - mówi Igor Jeliński z PKPP Lewiatan.


Produkty do zwrotu

REKLAMA


Niezależnie od nowych sankcji, nowelizacja umożliwia także sklepom zwrot niebezpiecznych produktów do producentów. Dotychczas Inspekcja Handlowa zabezpieczała w trakcie kontroli wszystkie produkty, co do których istniało prawdopodobieństwo, że nie są bezpieczne i zakazywała ich oferowania innym przedsiębiorcom.


- Większość kontrolowanych dystrybutorów sama chciała zwrócić niebezpieczne produkty do dostawców. Jednak wskutek zakazu ich oferowania innym przedsiębiorcom było to niemożliwe - mówi Anna Janiszewska z Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.


Nowelizacja zakłada, że Inspekcja Handlowa będzie pobierać nieodpłatnie tylko trzy próbki produktu, z których jedną przeznaczy do badań, druga stanowić będzie próbkę kontrolną, a trzecia rozjemczą.


W celu potwierdzenia, że z rynku wycofano produkty niebezpieczne lub wyeliminowano niezgodności, prezes UOKiK będzie mógł wystąpić z wnioskiem do Inspekcji Handlowej o przeprowadzenie kontroli.


Iluzoryczna odpowiedzialność


Zanim produkty niebezpieczne zostaną wycofane z obrotu, niejednokrotnie wyrządzają szkodę swym użytkownikom. Kodeks cywilny umożliwia w takiej sytuacji dochodzenie odszkodowania od producenta. Swej odpowiedzialności nie można on wyłączyć ani ograniczyć. Odpowiedzialność ta ma charakter bezwzględny.


- Jednak co z tego, że te przepisy są, skoro konsumenci i tak nie chcą wdawać się w długoletnie procesy. Ci wytrwali będą długo czekać na rekompensatę za doznaną krzywdę - wyjaśnia prezes Niepokulczycka.


- Przepisy w tym zakresie są rozbudowane, ale nie pamiętam, żeby do naszego sądu trafiła kiedyś taka sprawa.
Takich procesów w praktyce nie ma - potwierdza sędzia Tomasz Gal, przewodniczący I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia.


Wnikliwe postępowanie


Nowelizacja stanowi także, że prezes UOKiK będzie mógł poddać badaniom próbki produktów lub powoływać biegłych w celu wydania opinii na temat ich bezpieczeństwa. Dowodem z dokumentu będzie dla niego tylko oryginał lub kopia poświadczona przez organ administracji publicznej, notariusza, adwokata, radcę prawnego lub upoważnionego pracownika przedsiębiorcy. Jeżeli dokument został sporządzony w języku obcym, przedsiębiorca będzie musiał przedłożyć także jego tłumaczenie.


- Obecnie w toku postępowań przedsiębiorcy wielokrotnie składają kopie dokumentacji technicznej danego produktu w języku obcym, co znacznie przedłuża postępowanie - mówi Małgorzata Cieloch.


Opłaty związane z badaniami i opiniami biegłych będą pokrywane przez przedsiębiorców i stanowić dochód budżetu państwa. Wyjątkiem będzie sytuacja, gdy produkt spełni wymagania bezpieczeństwa. Opłaty poniesie wtedy budżet państwa.


Nowelizacja wprowadza także domniemanie bezpieczeństwa produktu wytworzonego zgodnie z normami uznanymi przez Komisję Europejską, opublikowanymi w Dzienniku Urzędowym UE.




Podstawa prawna

l Ustawa z 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz.U. nr 229, poz. 2275).

l Ustawa z 12 stycznia 2007 r. o zmianie ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz.U. nr 35, poz. 215).


Piotr Trocha

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA