REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koszty powinny być równe dla firm i pracowników

Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Resort finansów, zmieniając definicję działalności gospodarczej, chciał ograniczyć samozatrudnienie. Zdaniem ekspertów trzeba znowelizować przepisy o kosztach, a podatnicy przestaną wykorzystywać luki w przepisach. Pracownicy najemni powinni mieć możliwość rozliczania wydatków rzeczywiście przez nich ponoszonych.


Ministerstwo Finansów zmieniając od 1 stycznia 2007 r. definicję działalności gospodarczej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, chciało ograniczyć samozatrudnienie. Tak się jednak nie stało.

REKLAMA


- Majstrowanie przy definicji nie przyniesie takich efektów - twierdzą eksperci.

REKLAMA


Aby podatnicy przestali wykorzystywać samozatrudnienie jako sposób zaoszczędzenia na podatku, trzeba zmienić przepisy dotyczące kosztów uzyskania przychodów. Osoby zatrudnione w ramach umów o pracę powinny mieć możliwość uwzględniania takich samych kosztów, jak osoby prowadzące firmy. Nie ma powodu do dalszego dyskryminowania pracowników.


Zgodnie z definicją kosztami uzyskania przychodów są wszystkie wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. W praktyce do takich kosztów można bez problemu zaliczyć wydatki poniesione na dokształcanie. Nikt przecież nie zakwestionuje faktu, że pracownicy, którzy się doszkalają, robią to po to, by zachować dotychczasowe miejsce pracy. Jednak pracownik zatrudniony na umowie o pracę wydatków na książki, studia czy kursy w kosztach podatkowych nie uwzględni. Możliwość taką ma tylko samozatrudniony. To dyskryminujący podział.


Pracownik dyskryminowany

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Krzysztof Koślicki, ekspert podatkowy BDO Numerica, twierdzi, że ograniczenie samozatrudnienia nie jest proste. Z tej formy opodatkowania korzysta bowiem wielu podatników. Naszego rozmówcy nie dziwi to, że chętnych do przechodzenia na samozatrudnienie jest tak wielu.


- Cenią je zwłaszcza pracodawcy, z uwagi na niższe koszty zatrudnienia. Korzystne także jest umożliwienie osobom samozatrudnionym zaliczania do kosztów różnych wydatków, m.in. związanych z uczestnictwem w kursach, szkoleniach, zakupem podręczników - twierdzi Krzysztof Koślicki.


Dodaje, że osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę takich praw nie mają. Ich koszty określone są w stałych stawkach miesięcznych.


- Wielkości te nijak mają się do rzeczywistych kosztów ponoszonych przez pracowników - podkreśla nasz rozmówca.

REKLAMA


Marcin Rogalski, doradca podatkowy w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, obawia się jednak, że pomysł wprowadzenia dla pracowników podobnych zasad rozliczania kosztów jak dla prowadzących działalność nie rozwiąże problemu. Głównymi zaletami działalności są niższe opodatkowanie i niższe koszty ZUS. Ponadto pracownicy, wykorzystujący infrastrukturę pracodawcy, z reguły nie generują znaczących kosztów. W zasadzie sprowadzają się one do kosztów dojazdu do pracy, które i tak mogą być uwzględniane w rzeczywistej wysokości.


- Wyjątkiem są koszty dokształcania, ale nie dotyczą one wszystkich. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem byłoby przywrócenie ulgi podatkowej związanej z zakupem wydawnictw i literatury fachowej. Wtedy ci, którzy zdecydowaliby się na dokształcanie we własnym zakresie, mogliby, choć w części, odzyskać poniesione w tym celu koszty - wskazał Marcin Rogalski.


Budżet zbyt obciążony


Fiskus chce, by jak najszerszy krąg osób opodatkowany był w sposób przewidziany dla osób zatrudnionych na umowę o pracę.


- Kolejne zmiany wprowadzające ograniczenia wyboru form opodatkowania np. dla menedżerów czy osób wykonujących wolne zawody są tu dobrym przykładem - twierdzi Tomasz Hatylak, doradca podatkowy z kancelarii GLN.


Jego zdaniem status podatkowy osób samozatrudnionych również podlega ograniczeniom. Dotyczą one zasad współpracy ze zleceniodawcą oraz możliwości wyboru formy opodatkowania. Nasz rozmówca zwraca uwagę na kolejne luki w przepisach, które są wykorzystywane do optymalizacji podatkowej. Zastrzega jednak, że jakakolwiek racjonalizacja obecnej sytuacji wydaje się mało prawdopodobna. Powód to konsekwencje dla budżetu.


- Wprowadzenie możliwości rozliczania kosztów uzyskania przychodów lub kosztów zabezpieczenia źródła przychodów, np. poprzez dokształcanie dla wszystkich osób osiągających dochody z umowy o pracę, spowodowałoby natychmiastowy i odczuwalny spadek wpływów budżetowych. Ewentualnych korzyści budżetowych wiążących się z ograniczeniem szarej strefy można byłoby się spodziewać w dłuższej perspektywie - dodaje Tomasz Hatylak.


Eksperci podatkowi podkreślają, że zasady rozliczania kosztów podatkowych przez osoby zatrudnione na umowach o pracę są nieodpowiednie. Z drugiej jednak strony nie ma uzasadnienia dla ograniczenia swobody wyboru formy, w jakiej osoba fizyczna świadczy usługi (pracę) na rzecz innego podmiotu.


Podatnik potrafi liczyć


Zdaniem dr. Tomasza Nowaka z departamentu prawa podatkowego kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy, jeśli strony są zgodne co do tego, że dane świadczenie ma nastąpić w ramach działalności gospodarczej osoby fizycznej, to prawo podatkowe nie powinno ingerować w wolę stron.


- Przepisy powinny określać skutki podatkowe stosunków cywilnoprawnych, a nie określać ich treści - podkreśla Tomasz Nowak.


Jego zdaniem samozatrudnienie będzie atrakcyjne i stosowane, dopóki koszty pracy będą utrzymywane przez rząd na tak wysokim poziomie.


- Rząd powinien natychmiast wprowadzić regulacje, dzięki którym koszty związane z zatrudnieniem pracowników na umowę o pracę byłyby obniżone.
Zasadne byłoby także umożliwienie osobom zatrudnionym na umowę o pracę zaliczania do kosztów uzyskania przychodów rzeczywistych wydatków związanych ze świadczeniem pracy - dodał nasz rozmówca.


POSTULUJEMY

Ministerstwo Finansów powinno opracować nowelizację ustawy o PIT, dzięki której pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę mogliby w swoich rozliczeniach uwzględniać jako koszty uzyskania przychodów wydatki faktycznie przez nich poniesione.



Ewa Matyszewska

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA