REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracodawcy domagają się ruchomego czasu pracy

REKLAMA

Definicja doby pracowniczej nie pozwala na elastyczne kształtowanie zatrudnienia. Ruchomy czas pracy wiąże się z ryzykiem wypłacania dodatków za nadgodziny. Pracodawcy chcą wprowadzenia do kodeksu pracy elastycznych form organizacji czasu pracy.

Wielu pracodawców ma kłopoty z inspekcją pracy, która rygorystycznie przestrzega, by pracownik nie rozpoczynał pracy dwa razy w ciągu 24 godzin liczonych od stawienia się w firmie. Chcą oni wprowadzenia do kodeksu pracy rozwiązań pozwalających na stosowanie ruchomego czasy pracy albo kont czasu pracy. Te formy organizowania czasu pracy są korzystne zarówno dla pracowników i pracodawców.

- Nawet przy optymalnie ułożonym harmonogramie pracy zachodzi niebezpieczeństwo nałożenia się dób pracowniczych. Naraża to pracodawcę na zarzut inspekcji pracy planowania i organizowania pracy w godzinach nadliczbowych, co w świetle obowiązującego kodeksu pracy jest zabronione - mówi kierownik wydziału zarządzania przewozami z woj. opolskiego.

Problemy pracodawców wynikają z wprowadzenia do kodeksu pracy z dniem 1 stycznia 2004 r. definicji doby pracowniczej. Należy przez nią rozumieć 24 kolejne godziny liczone od momentu, w którym pracownik rozpoczyna pracę, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy.

Winna doba

Mechanizm doby pracowniczej określony w art. 128 par. 3 pkt 1 k.p. polega na tym, że doby takie rozpoczynać się mogą jedynie po zamknięciu poprzednich dób, czyli po 24 godzinach od chwili rozpoczęcia pracy w dobie poprzedniej. Jeżeli zatem pracownik rozpoczyna pracę o ósmej we wtorek, pracę w środę powinien rozpocząć nie wcześniej niż o godzinie ósmej. Rozpoczęcie pracy przed tą godziną oznaczać może pracę w godzinach nadliczbowych z powodu przekroczenia dobowej normy czasu pracy, jeżeli w takiej dobie liczba godzin była większa od wspomnianej normy. Rozpoczęcie pracy w środę o siódmej może być we wspomnianej sytuacji traktowane jak praca w godzinach nadliczbowych, ponieważ przypada jeszcze na niezakończoną dobę wtorkową.

- Nadgodzinami są bowiem także przedgodziny, czyli godziny przekraczające normy pracy, które przypadają przed godzinami rozpoczęcia pracy - przypomina Ewa Drzewiecka, współpracownik firmy doradczej C&C Chakowski & Ciszek.

Mimo to pracodawcy wdrażają w swoich firmach ruchomy czas pracy, zgodnie z którym pracownik może rozpoczynać pracę nie o stałej godzinie (np. o 8.00 rano), ale w określonym przedziale czasu (np. między 8.00 a 10.00 rano).

Zalegalizować ruchomy czas

Kodeks pracy pozwala na różne elastyczne formy organizacji czasu pracownika w firmie. Pracodawca może kształtować czas pracy załogi poprzez stosowanie systemu równoważnych norm czasu pracy, zadaniowego systemu przerywanego czy skróconego czasu pracy. Przepisy nie przewidują możliwości stosowania ruchomego czasu pracy. Organizacje pracodawców chcą to zmienić.

- Domagamy się wprowadzenia do kodeksu pracy rozwiązań znanych w wielu państwach Europy pozwalających na stosowanie ruchomego czasu pracy czy kont czasu pracy. Te formy organizowania czasu pracy są korzystne dla pracowników i pracodawców - mówi Witold Polkowski, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich.

Ruchomo w układach

- W swoich regulacjach wewnętrznych pracodawca może ustalić ruchome godziny rozpoczynania i kończenia pracy przez pracowników. Na podstawie tak określonego rozkładu czasu pracy, powinien określić harmonogramy czasu pracy - uważa Agnieszka Jesiotr, radca prawny, Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy.

Podobnie uważa prof. Jerzy Wratny z Uniwersytetu Rzeszowskiego. W większości przypadków wprowadzenie ruchomego czasu pracy jest korzystne dla pracowników.

- Dlatego, mimo iż kodeks pracy nie przewiduje takiej możliwości, pracodawcy mogą stosować ruchomy czas dla części lub całości załogi - podkreśla prof. Wratny.

Zdaniem ekspertów z Głównego Inspektoratu Pracy, jeżeli układ zbiorowy pracy, regulamin pracy, obwieszczenie czy umowa o pracę wprowadza tzw. ruchomy czas pracy, czyli przewiduje, że pracownik decyduje o godzinie rozpoczęcia pracy we wskazanym przedziale czasowym, praca w godzinach nadliczbowych nie występuje.

PIP zwalnia z nadgodzin

- Z pracą w godzinach nadliczbowych będziemy mieli do czynienia jedynie w takiej sytuacji, gdy pracownik nie korzysta z dobrodziejstw ruchomego czasu pracy, a wykonywanie pracy ponad normę lub przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, zgodnie z przyjętym systemem czasu pracy, odbywa się w interesie pracodawcy, a nie pracownika - wyjaśnia Piotr Wojciechowski, zastępca dyrektora departamentu prawnego w Głównym Inspektoracie Pracy.

Jednak taka wykładnia, korzystna dla części pracodawców, nie jest dla nich w pełni satysfakcjonująca. Pracodawcy chcą konkretnych przepisów, a nie interpretacji. Jest to uzasadnione tym, że wkrótce grzywna za naruszanie przepisów o czasie pracy może wynosić nawet 30 tys. zł.

- Nie ufam interpretacjom prawników z PIP, bo mogą one się zmienić. Konieczne jest jasne określenie w przepisach, że w każdym przypadku zastosowania ruchomego czasu pracy pracodawca nie będzie narażony na wypłacanie dodatków za pracę w nadgodzinach, jeżeli nałożą się na siebie dwie doby pracownicze - uważa Witold Polkowski.

Zakwestionowanie przez PIP ruchomego czasu pracy w firmie może postawić ją na granicy bankructwa.

- Pracuje u mnie kilkudziesięciu kierowców i jeżeli będę musiał im wypłacić nadgodziny za trzy lata wstecz z tytułu rozpoczynania pracy w niezakończonej dobie pracowniczej to zbierze się poważna kwota - mówi pracownik kadr zakładów komunikacyjnych.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Tomasz Zalewski
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA