Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej to jedyna szansa dla rolników na jakąkolwiek pomoc finansową. Dopiero w ubiegłym tygodniu weszła bowiem w życie poprawiona ustawa o dopłatach do ubezpieczeń upraw rolnych. Oznacza to, że w tym roku rolnicy poszkodowani przez suszę nie dostaną ani złotówki z takich polis. Mało tego, niewielkie są szanse, że w przyszłym roku będzie inaczej, bo towarzystwa nie kwapią się do wystawiania polis.
Skutki upału odczują nie tylko rolnicy, ale też przedstawiciele branży spożywczej, transportowej i budowlanej.
3-7 proc. mniej zbóż zbiorą w tym roku rolnicy