REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polska chce od Unii pieniędzy dla drobiarzy

REKLAMA

Polska chce, by za ratowanie naszego drobiarstwa zapłaciła Unia ze swojego budżetu. Decyzja zapadnie w maju.
Zagrożenie ptasią grypą w całej Unii wywołało spadek cen drobiu często poniżej kosztów produkcji i mniejsze spożycia mięsa drobiowego, co z kolei wywołało nagromadzenie góry mięsa w chłodniach. W niektórych krajach, np. we Francji, część zakładów drobiarskich została zamknięta, a pracownicy zwolnieni. W Polsce według szacunków Krajowej Rady Drobiarskiej w I kwartale tego roku produkcja spadła o 10 proc. a spożycie mięsa drobiowego o 10-15 proc. Spadły też ceny - nawet o 40 proc. Za pierś kurczaka w sklepie na jesieni płaciliśmy 17 zł za kilogram, dziś 11-12 zł za kilogram. Drobiarze unijni od tygodni alarmowali, że sytuacja jest dramatyczna i wymaga nadzwyczajnych decyzji ze strony władz unijnych. Dlatego Komisja Europejska postanowiła, że całą branżę należy wspomóc.
Także dlatego, że jak powiedział wczoraj naszym drobiarzom prezes międzynarodowego stowarzyszenia producentów drobiu w Europie Paul Heinz Wesjohann, w drobiarstwie unijnym pracuje pół miliona osób, a na pasze dla drobiu idzie 20 proc. całej unijnej produkcji zbóż. Załamanie branży oznaczać więc będzie dla Unii dodatkowe bezrobocie i problemy z nadprodukcją zbóż. KE wstępnie przygotowała pięciopunktowy program wspierania drobiarstwa, kładąc główny nacisk na ograniczenie jego produkcji. Będą więc pieniądze na wykup jaj wylęgowych, ograniczenie stad reprodukcyjnych, zwrot kosztów stałych dla firm, które zaprzestały produkcji, na przechowywanie nadwyżek mięsa oraz promocję jego spożycia. Komisja zaproponowała, by połowę kosztów ratowania branży pokryły kraje z własnych budżetów, drugą połowę pokryje budżet Unii. Ta propozycja jednak nie wszystkim się podoba. W ubiegłym tygodniu wiceminister rolnictwa Andrzej Babuchowski powiedział wprost posłom sejmowej komisji rolnictwa, że Polski nie stać na pokrycie połowy kosztów. Dlatego na komitecie zarządzającym rady ministrów Unii, który odbył się 7 kwietnia, Polska wystąpiła o całkowite pokrycie kosztów ratowania drobiarstwa przez Unię. Uważamy, że tylko tak uniknie się dyskryminowania krajów biedniejszych, które w obawie przed wydatkami budżetowymi nie ratowałyby tak swoich drobiarzy jak kraje zamożniejsze - mówił wczoraj drobiarzom Waldemar Guba, dyrektor departamentu w resorcie rolnictwa. Dodał jednak, że jeśli Bruksela odrzuci naszą propozycję, to nie wyobraża sobie, by rząd polski nie wyłożył pieniędzy na ratowanie drobiarstwa. Decyzja zapadnie prawdopodobnie na następnym komitecie zarządzającym, który odbędzie się w maju.

Krystyna Naszkowska
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA