REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gilowska chce się skupić na zwalczaniu bezrobocia

REKLAMA

Nowo powołana w sobotę w południe przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska chce się skupić na zwalczaniu bezrobocia, które uważa za największy problem w Polsce.
Gilowska uważa, że obecnie nie da się wprowadzić w Polsce podatku liniowego. Wejście do rządu swojej byłej liderki politycy PO traktują jako możliwość rozpoczęcia współpracy z rządem w sprawach obniżania podatków i naprawy budżetu.

 Lider Samoobrony Andrzej Lepper nie wycofuje poparcia dla budżetu na 2006 rok, a lider LPR Roman Giertych wątpi, czy Liga budżet na 2006 w takiej sytuacji poprze. Partie popierające PiS w parlamencie - Samoobrona, LPR i PSL - są zaniepokojone zbyt liberalnymi poglądami na gospodarkę nowej minister finansów.

"Zgadzam się z premierem, że centralnym problemem w Polsce jest bezrobocie. Musimy wybrać, czy bezpośrednio oddziałujemy na koszty pracy poprzez składki ZUS, czy obniżamy podatki. Eksperci mówią, że najlepiej jedno i drugie, ale takich eksperymentów państwo może nie przetrwać" - powiedziała Gilowska na konferencji prasowej po powołaniu jej na stanowisko.

"Wszystkie działania powinny służyć zmniejszeniu bezrobocia" - zadeklarowała nowa minister finansów.

"To jest dramat, że mnóstwo ludzi jest zmuszonych pracować w szarej strefie i nie są objęci żadną ochroną" - dodała Gilowska.

"Podatek liniowy jest moim marzeniem od wielu lat, jestem przekonana, że kiedyś będzie, ale wprowadzi się go dopiero wówczas, gdy państwo będzie do tego gotowe" - powiedziała minister finansów.

"Dzisiejsze realia nie pozwalają na szybkie wprowadzenie podatku liniowego, ale w perspektywie wszystko jest możliwie" - dodała.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zadeklarował, że zaprasza do współpracy wszystkich przekonanych o potrzebie modernizacji państwa.

Pytany, czy szuka polityków związanych z PO powiedział: "Nie szukam ludzi, ale zapraszam nieustająco wszystkich, którzy chcą dokonywać modernizacji państwa. W parlamencie trzeba będzie prowadzić dialog, aby powściągnąć politykierstwo i zastanowić się nad stanem państwa. Jestem przekonany, że w różnych ugrupowaniach znajdę sojuszników" - powiedział premier.

"To co robiliśmy w finansach publicznych będzie kontynuowane. (...) nowa minister finansów - to jest duże wzmocnienie dla rządu" - dodał.

Premier powiedział, że chciałby, aby wzrost gospodarczy przyspieszył i ma nadzieję, że nowa nominacja w tym pomoże. "(...) finanse publiczne wymagają dalszego wzmocnienia, aby naprawa finansów uległa dalszemu wzmocnieniu. Nie możemy zadowolić się nawet 5 proc. wzrostu, jaki osiągniemy w tym roku. Polska wymaga dalej idących zmian i szybszego wzrostu gospodarczego. Jesteśmy w stanie to osiągnąć" - powiedział premier.

Przewodniczący PO Donald Tusk ocenił, że wejście do rządu Zyty Gilowskiej daje szansę na uproszczenie i obniżenie podatków.

Według Jana Rokity Gilowska może chcieć zrealizować swoje marzenia - wprowadzenie podatku liniowego 15-proc., konsolidacja finansów publicznych, czyli likwidacja funduszy i agencji oraz zmniejszenie kosztów państwa o co najmniej 5 mld zł.

"To, co jest sensem obecności Zyty Gilowskiej w życiu publicznym, to jest dokładnie coś, co jest przeciwne dotychczasowej polityce rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Wierzę w to, że w związku z tym oznacza to kompletną, radykalną zmianę polityki tego rządu w dziedzinie finansów publicznych" - powiedział Rokita.

Tusk powiedział, że znając poglądy gospodarcze prof. Gilowskiej i pamiętając jej projekty dotyczące uproszczenia i obniżenia podatków, nominację tę traktuje też jako "znak szansy na to, że znajdziemy rozmówców w tym rządzie na temat obniżenia i uproszenie podatków".

"To jest dla Platformy sygnał, że być może nadszedł stosowny moment, aby złożyć odpowiednie projekty dotyczące uproszczenia i obniżenia podatków i mam nadzieję, że będziemy mieli partnera w rządzie do rozmowy na ten temat" - dodał Tusk.

"Z całą pewnością czeka panią prof. Gilowską wielki wysiłek przekonywania takich partnerów parlamentarnych jak pan Giertych, czy pan Lepper do tej myśli ekonomicznej, którą prezentowała przez lata. Jeśli jej się uda, to także PO będzie gotowa do współpracy, bo jest to szansa dla Polski" - mówił Tusk.

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość powołując Zytę Gilowską na ministra finansów wysyła sygnał polityczny pokazujący poparcia różnych środowisk politycznych prawicy dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza.

"To jest ważny sygnał polityczny, pokazujący, że różne środowiska prawicowe popierają rząd Marcinkiewicza" - powiedział Gosiewski. ...

Mimo powołania znanej z liberalnych gospodarczo poglądów Zyty Gilowskiej do rządu lider Samoobrony Andrzej Lepper nie wycofuje poparcia dla rządu w sprawie uchwalenia budżetu na 2006 rok.

"To (nominacja Gilowskiej - PAP) nie ma nic wspólnego z budżetem, to jest przecież nawet za krótki czas, żeby pani profesor miała aż taki wpływ na budżet. Jeżeli te poprawki, które zostały słuszne złożone przez inne kluby, w tym nasz klub, odnośnie polityki socjalnej, gospodarczej, infrastruktury czy polityki regionalnej, rolnictwa, będą przyjęte chociażby częściowo, bo nie mówię, że wszystkie mają być przyjęte, to na pewno nie będzie problemu z poparciem" - powiedział Lepper.

Dodał, że Samoobrona krytycznie odnosi się do wejścia Gilowskiej do rządu.

"Świadczy to o tym, że albo PiS nie ma kadr i sięga po kadry Platformy i Unii Wolności, albo chce w ten sposób zakopywać rów wykopany między PiS a PO, albo PiS pokazuje w tę sposób swoją prawdziwą twarz - że jest partią liberalną. Bo nie sądzę, żeby pani profesor poszła w kierunku socjal-liberalnym, tylko była liberałem, i to twardym. To przecież ona głosiła plan podatków 3X15 i dzisiaj niech nie kombinuje, że ona nie była twórcą tego i tego nie chciała. Broniła tej propozycji twardo z trybuny sejmowej, we wszystkich programach radiowych i telewizyjnych, że chyba na tyle się dzisiaj nie zmieniła. To bardzo źle świadczy o PiS" - powiedział Lepper.

Lider LPR, Roman Giertych powiedział, że powołanie Zyty Gilowskiej na ministra finansów jest błędem, który będzie drogo kosztował rząd Kazimierza Marcinkiewicza i PiS. Dodał, że taka zmiana może mieć wpływ na głosowanie LPR nad budżetem państwa.

"Taka zmiana jest fundamentalna i myślę, że jest to fatalny błąd, który będzie bardzo drogo kosztował zarówno pana premiera Marcinkiewicza, jak i PiS" - powiedział Giertych na konferencji prasowej.

"Niewykluczone, że ta zmiana wpłynie na głosowanie LPR w sprawie budżetu, choć myślę, że ten minister przez tydzień nic w tym budżecie nie nabroi. Nie wiem, kto poprze przyszłoroczny budżet, jeśli zostanie skonstruowany przez panią Zytę Gilowską" - dodał lider LPR.

Z kolei lider PSL Waldemar Pawlak obawia się, że nominacja Zyty Gilowskiej na stanowisko ministra finansów nie będzie sprzyjać prospołecznej strategii rządu.

"Zmiana na stanowisku ministra finansów może oznaczać zmianę w podejściu do strategii finansów publicznych. Pani minister Lubińska w deklaracjach wskazywała na bardziej prospołeczny charakter budżetu, w pracach sejmowych wprowadzono szereg poprawek zmieniających budżet. Po nominacji PSL będzie pilnie i uważnie obserwował poczynania minister finansów i rządu, szczególnie w pracach nad budżetem" - powiedział Pawlak.

Szef PSL powiedział, że partia przyglądać się będzie działaniom nowej minister finansów w pracach nad budżetem.

"Po tej nominacji nabieramy więcej obaw co do społecznego i socjalnego programu PIS, bo wydaje się, że realizowana jest część administracyjna i dotycząca bezpieczeństwa, natomiast część społeczna jest oddawana coraz bardziej w ręce polityków o liberalnych i monetarystycznych poglądach" - dodał.

Rynki finansowe pozytywnie odbierają powołanie Gilowskiej na ministra finansów, obawiają się jednak, że niechętne liberalnym pomysłom LPR, PSL i Samoobrona utrudnią przyjęcie budżetu na 2006 rok.

"W poniedziałek rynki finansowe powinny ze spokojem przyjąć zmianę na stanowisku ministra finansów, bo znają Zytę Gilowską jako specjalistkę od budżetu państwa. Rynki będą miały nadzieję, że Gilowska będzie walczyła z pomysłami rozdawania publicznych pieniędzy i zwiększania wydatków budżetu" - powiedział ekonomista Raiffeisen Bank Jacek Wiśniewski.
"W krótkim horyzoncie to pozytywna wiadomość dla rynków, bo Zyta Gilowska walczyła o dobre finanse publiczne. Mam nadzieję, że dalej tak będzie i będzie przeciwstawiała się pomysłom LPR i Samoobrony na zwiększanie wydatków" - dodaje ekonomista banku BPH Ryszard Petru.

"Jeśli przez weekend Gilowska nie powie czegoś, co rynek zinterpretowałby jako zmianę jej poglądów, to w poniedziałek możliwe jest umocnienie złotego" - dodał.

Analitycy obawiają się też, czy była posłanka partii liberalnej będzie w stanie dogadać się z partiami postrzeganymi jako populistyczne i poskromić ich apetyt na budżetowe rozdawnictwo.

"W tej sytuacji główne pytanie dotyczy tego, jak nominacja dla Gilowskiej zostanie odebrana przez koalicję parlamentarną PiS, czyli kluby Samoobrony, LPR i PSL. To może być czynnikiem ryzyka, gdyż dla tych klubów Gilowska kojarzy się z programem Platformy" - powiedział Wiśniewski. "Z drugiej strony ten ruch może wiązać się z nadzieją premiera na pozyskanie głosów PO w debacie budżetowej, a także na zbliżenie z Platformą" - dodał.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA