REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Państwo faworyzuje nafciarzy

REKLAMA

Dla nowego rządu, tak jak dla poprzedniego, interesy rafinerii są ważniejsze niż bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Z przygotowanego w resorcie gospodarki projektu rozporządzenia wynika, że rafinerie nadal będą mogły gromadzić zapasy w większym stopniu w ropie niż w benzynie i oleju napędowym. A na surowej ropie nie pojedzie nawet czołg.

W Polsce mamy tylko dwie liczące się rafinerie – w Płocku i Gdańsku. Gdyby jedna z nich wstrzymała na dłużej produkcję, z powodu awarii technicznej czy zamachu terrorystycznego, na stacjach mogłoby zabraknąć paliw, ponieważ ich zapasy są skromne w stosunku do potrzeb gospodarki.

– W sytuacji gdy mamy tylko dwie duże rafinerie, większość zapasów paliw powinna być gromadzona w benzynie i oleju napędowym, a nie w ropie. Takie proporcje powinno wymuszać bezpieczeństwo energetyczne kraju – powiedział PG Stanisław Łańcucki, dyrektor w Nafcie Polskiej.

Interesy rafinerii stały się jednak ważniejsze niż bezpieczeństwo energetyczne kraju – sprawny lobbing firm naftowych doprowadził do tego, że w ich zapasach może dominować ropa, bo jej gromadzenie i przechowywanie jest tańsze niż gotowych paliw.

REKLAMA

Idzie na gorsze

REKLAMA

Jeszcze w 2002 roku w zapasach obowiązkowych paliw PKN Orlen jedną połowę stanowiła ropa naftowa, a drugą jej produkty. W Grupie Lotos proporcje te były jeszcze korzystniejsze, bo 47,8 proc. zapasów stanowiła ropa, a resztę benzyna i olej napędowy. Obecnie jest znacznie gorzej. W zapasach obowiązkowych paliw PKN Orlen udział surowca może sięgać aż 62 proc., a w Grupie Lotos prawie 55 proc.

W najbliższej przyszłości sytuacja nie ulegnie zasadniczej poprawie. Z przygotowanego w resorcie gospodarki rozporządzenia wynika, że w latach 2006-2007 do 60 proc. zapasów paliw może być w ropie, a dopiero w 2008 r. do 50 proc. Do wydania rozporządzenia określającego procentowy udział zapasów paliw, które mogą być utrzymywane w postaci ropy naftowej i półproduktów jej rafinacji, zobowiązuje ministra nowelizacja ustawy z dnia 1 lipca 2005 roku o rezerwach państwowych oraz zapasach obowiązkowych paliw.

Ropa pod ziemią

– Jeśli minister gospodarki podpisze obecny projekt rozporządzenia, będzie to oznaczało, że nowy rząd wszedł w buty starego – mówi Andrzej Szczęśniak, ekspert Centrum im. Adama Smitha. Dodaje, że będzie to ponowny ukłon w stronę rafinerii, które są zainteresowane gromadzeniem zapasów w ropie.

REKLAMA

Utrzymaniem obecnej sytuacji szczególnie zainteresowany jest PKN Orlen. Firma ta uruchomiła w 2003 r. podziemne magazyny ropy w kawernach solnych koło Inowrocławia. Wpompowała tam wówczas ponad milion ton tego surowca. Docelowo pojemność magazynów ma wzrosnąć do 4,3 mln ton.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Rafinerie są faworyzowane w stosunku do importerów paliw, którzy są także zobowiązani do tworzenia i utrzymywania zapasów – ocenia Ryszard Kaczmarek z firmy Reflex, monitorującej rynek paliw. Zaznacza, że wprawdzie importerzy mogą teoretycznie tworzyć zapasy także w ropie, ale praktycznie nie jest to możliwe, bo wątpliwe, aby rafinerie, które są konkurentami importerów, udostępniły im swoje zbiorniki na korzystnych warunkach.

Niepełne zbiorniki

Tymczasem spółka Naftobazy, w 100 proc. należąca do Skarbu Państwa, ma zbiorniki o pojemności 1,2 mln ton przeznaczone do gromadzenia benzyn i oleju napędowego. Jednak są one wykorzystywane tylko w 60–70 proc. – jest więc jeszcze sporo miejsca na tworzenie zapasów w gotowych paliwach.

Kraje Unii Europejskiej zobowiązane są do utrzymywania 90-dniowych zapasów paliw ciekłych na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń lub klęsk żywiołowych. Polska zobowiązała się, że taki poziom zapasów osiągnie w 2008 r.

Janusz K. Kowalski
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Wskaźnik koniunktury GUS. Gastronomia i zakwaterowanie z największym wzrostem

    Zakwaterowanie i gastronomia znalazły się wśród branż, w których notowany był do tej pory dodatni wskaźnik koniunktury (informacja i komunikacja oraz finanse i ubezpieczenia).

    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej

    Empatia jest kluczowa w relacjach między personelem medycznym a pacjentami, będąc nieodzownym fundamentem wysokiej jakości opieki zdrowotnej. W obecnych czasach, gdy pacjenci mają coraz większe oczekiwania, a zmiany w medycynie są nieustanne, zdolność do empatii wyróżnia się jako jeden z głównych czynników wpływających na poziom świadczonych usług. Nawet w czasach, gdy technologie medyczne rozwijają się dynamicznie, to właśnie empatyczny kontakt między pacjentem a personelem zdrowotnym ma zasadnicze znaczenie. Umiejętność wczucia się w położenie innej osoby jest kluczowa, tworząc solidną podstawę dla profesjonalnej i skutecznej opieki nad pacjentami.

    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    REKLAMA

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    REKLAMA

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA