REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Eksport ciągnie aż huczy

REKLAMA

Eksport, lokomotywa naszej gospodarki, dostaje zadyszki - narzekają eksporterzy i domagają się od rządu i banku centralnego osłabienia złotego. Na nasze życzenie GUS dokonał przeglądu eksporterów. Wniosek jest zaskakujący - radzą sobie lepiej niż reszta firm.
Eksport jest niekwestionowaną lokomotywą gospodarki. Z 3,7-proc. wzrostu PKB w III kw. aż 2,1 pkt proc. wypracowane zostało dzięki sprzedaży towarów i usług za granicę. Inwestycje i zakupy konsumentów po okresie zapaści dopiero zaczynają przyspieszać. Czy eksport jest dość silny, by zapewnić trwały wzrost gospodarce?
NBP szkodzi
Stowarzyszenie Klub Eksportera (zrzesza kilkadziesiąt firm eksportujących różnych branż) przepytało swoich członków, jak idzie im eksport i czy jest opłacalny. Firmy odpowiedziały: jest gorzej, niż było, zyski spadają, rentowność maleje. Np. firma Rubens-Kosmetyki eksportująca głównie na rynki wschodnie musiała podnieść ceny, przez co straciła kontrahentów. Znaleźli oni tańszych dostawców z Chin i Turcji.
Rentowność firmy Mazur Look International (producent mebli) już w 2004 r. spadła o 61 proc., w tym roku spadnie prawdopodobnie jeszcze o 10 proc., a eksport stanie się nieopłacalny.
Spółdzielnia Dostawców Mleka z Wielunia wyliczyła, że gdyby kurs euro stale utrzymywał się na swoim maksymalnym poziomie 4,85 zł, to za sprzedane za granicę towary dostałaby w tym roku o 4,3 mln zł więcej.
Konkluzja stowarzyszenia jest taka: polityka kursowa NBP negatywnie wpływa na działalność eksportową. I domaga się m.in. "urealnienia polityki kursowej do poziomu stosowanego w krajach UE", obniżenia stóp procentowych i oprocentowania obligacji i bonów do takiego poziomu, jaki banki oferują za lokaty.
Eksporterzy jednak górą
NBP odcina się od manipulowania cenami walut. Na osłabieniu złotego straciłaby rzesza firm, która zaciągnęła kredyty w walutach i miliony Polaków, którzy zadłużyli się w euro i frankach szwajcarskich, by kupić sobie mieszkania.
Czy to oznacza, że lokomotywa gospodarki może osłabnąć? Zapytaliśmy GUS, jak się wiedzie eksporterom. Na naszą prośbę szczegółowo sprawdził ich wyniki finansowe.
Okazuje się, że zysk osiąga 73,3 proc. eksporterów, podczas gdy w przypadku wszystkich firm odsetek ten wynosi 70 proc. Eksport zapewnia też większą opłacalność działalności niż ograniczenie się do rynku krajowego.
Obojętnie, ile firma sprzedaje za granicę i tak ma wyższą rentowność od średniej krajowej dla wszystkich firm. Mało tego, im eksporter jest bardziej wyspecjalizowany, tym jego działalność jest bardziej rentowna. Nawet przy kiepskim kursie rentowność firm eksportujących ponad trzy czwarte swojej produkcji jest wyższa niż w firmach, które za granicę wysyłają niewielką część.
Te szczegółowe dane dotyczą firm zatrudniających przynajmniej 50 osób. O mniejszych GUS wie znacznie mniej.
W grupie firm zatrudniających 10-49 osób udział eksportu w sprzedaży jest mniejszy niż w tych większych (8 proc. wobec 19). Średnia rentowność jest więc niższa, ale w tych branżach, gdzie tradycyjnie eksport jest powszechny, wyniki również małych firm są bardzo dobre. Np. - w produkcji wyrobów chemicznych rentowność obrotu netto wyniosła po sześciu miesiącach 2005 r. 6,9 proc., - w produkcji maszyn i aparatury elektrycznej - 5,8 proc., - w produkcji pojazdów - 5,6 proc., a - w produkcji wyrobów metalowych - 5 proc.
Kurs boli, ale nie odstrasza
Szczegółowe ankiety na temat opłacalności eksportu od kilku lat prowadzi NBP. Wynika z nich, że coraz więcej firm - obecnie 23 proc. - przyznaje, że część ich sprzedaży za granicę jest nieopłacalna. Średnio poniżej kosztów sprzedają 7,2 proc. eksportowanych towarów i usług. Ale stale spada też deklarowany przez eksporterów kurs euro gwarantujący im opłacalność sprzedaży. NBP przypuszcza, że niektóre firmy po prostu deklarują taki kurs graniczny, który gwarantuje im pewien zysk, a nie tylko pokrycie kosztów.
Gdyby rzeczywiście sytuacja sprzedających za granicę była krytyczna, tych firm nie przybywałoby. Tymczasem udział eksporterów powoli rośnie. Z ankiet NBP wynika, że dwie na trzy firmy eksportują - to najwięcej od pięciu lat.
- Firmy szukają dodatkowych rynków zbytu, gdyż popyt w kraju im nie wystarcza. Nawet małe firmy uznają, że są szanse na wyżycie z eksportu. Zanim wejdą na zagraniczne rynki, ponoszą ogromne koszty rozpoznania ich, przygotowania odpowiedniej oferty. Skoro są i eksportują, to już duży sukces - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, szefowa zespołu doradców PKPP Lewiatan.
A rekordy padają
- Oczywiście sytuacja eksporterów dziś jest trudniejsza niż wtedy, gdy euro było rekordowo drogie. Ale i tak jest lepiej niż np. w 2001 r., kiedy to oprócz problemów z kursem popyt zagraniczny po prostu siadł. Teraz koniunktura jest naprawdę dobra, popyt niemiecki się odradza - mówi Krzysztof Marczewski, wicedyrektor Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego.
I widać efekty tej poprawy. We wrześniu nasz eksport był rekordowo wysoki - po raz pierwszy przekroczył wartość 7 mld euro! Popyt na nasze towary był więc o 15 proc. większy niż rok wcześniej. Zmiany kursowe sprawiły jednak, że do kieszeni eksporterów trafiło tylko o 3 proc. złotówek więcej (dane płatnicze NBP).
Choć dynamika wzrostu eksportu jest nieco słabsza niż na początku roku, to jednak nie ma się czym martwić. - Porównujemy się z coraz lepszymi wynikami z ubiegłego roku. Trudno już teraz zwiększać eksport o ponad 30 proc. - tłumaczy Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Banku.
Jest kilka przyczyn tego, że eksport staje się mało wrażliwy na cenę walut. Przede wszystkim kurs jest narzędziem obosiecznym - jak drożeje eksport, to tanieje import. A skoro wśród importerów aż 86 proc. firm to eksporterzy, to zmiany walut są dla nich dość neutralne - co stracą na eksporcie, mogą zarobić na imporcie komponentów.
Poza tym duża część naszego eksportu to sprzedaż firm, które są dostarczycielami półproduktów dla zachodnich koncernów. Mogą to być ich filie w Polsce, ale i firmy polskie rodowodem (np. Groclin), które odnalazły swoje miejsce wśród dużych graczy.
Oznacza to tym samym, że na rynkach zagranicznych mogą sobie poradzić najlepsi, najbardziej konkurencyjni, elastyczni przedsiębiorcy.

Patrycja Maciejewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

REKLAMA

"DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

"Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

REKLAMA

Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

REKLAMA