REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes z roczną gwarancją

REKLAMA

Firmy doradztwa personalnego za zatrudnienie najwyższych rangą menedżerów inkasują nawet 100 tysięcy złotych. W zamian oferują gwarancje na swoje usługi - jeżeli zatrudniony przez nie pracownik odejdzie lub nie sprawdzi się, szukają nowego już za darmo.
Firmy doradztwa personalnego wyspecjalizowane w rekrutacji dyrektorów marketingu, finansów czy prezesów zarządu, kontaktują się bezpośrednio z samymi zainteresowanymi (są to firmy executive search). Istotą ich pracy jest poufność – ważne są więc zasoby wewnętrznych baz danych (liczące często po wiele tysięcy nazwisk) oraz umiejętności pracowników zajmujących się dotarciem do właściwej osoby. Takie metody są zwykle efektywniejsze od zamieszczania ogłoszeń w prasie.

Głównym powodem skorzystania z propozycji zmiany miejsca pracy jest chęć rozwijania własnej kariery.

– Nie szukałam nowego pracodawcy, ale też nie chciałam stać w miejscu – przyznaje Beata Grunt, menedżer ds. sprzedaży detalicznej w Puma Polska.

– Wtedy zatelefonował do mnie doradca personalny, któremu w pierwszym odruchu zamierzałam podziękować. Wkrótce jednak zgodziłam się poznać warunki pracy w proponowanej firmie. Gdy zrozumiałam, że otwiera się przede mną szansa rozwoju zawodowego i awansu, zgodziłam się zmienić pracodawcę – opowiada.

Równie skuteczny był bezpośredni kontakt łowcy głów z Joanną Kuzdak, członkiem zarządu ds. rozwoju w Bankier.pl, internetowym portalu finansowym.

– Po przepracowaniu czterech lat w poprzedniej firmie doskwierał mi efekt sufitu, czyli brak perspektyw dalszego rozwoju kariery. Jednak nie od razu przyjęłam propozycję doradcy personalnego. Jego upór, a także odkrycie, że nowy pracodawca oferuje mi nowe wyzwania i możliwości sprawdzenia się, przekonały mnie do przyjęcia oferty – mówi Joanna Kuzdak.

Wynagrodzenie klienta

Za znalezienie najlepszych trzeba jednak zapłacić, często dość słono. Stawki firm doradczych są poufne – próżno więc na stronach internetowych tych firm szukać cenników usług. Są jednak pewne zasady, o których zleceniodawcy powinni pamiętać.

– Najczęściej punktem odniesienia dla honorarium firmy doradczej jest wynagrodzenie kandydata – przyznaje Mirosław Szlagor z People Network.

Opłata za każdą usługę zamawianą u doradców negocjowana jest indywidualnie. Najwyżej trzeba zapłacić za wyszukiwanie wysokich rangą menedżerów, bo ci najlepiej zarabiają. W zależności od renomy firmy doradczej, kosztuje to 25-33 proc. rocznych poborów kandydata lub 1-3 jego pensje.

Zwykle jednak nie płaci się całej kwoty od razu.

– Szanujący się doradcy pracują według tzw. modelu retainer – wymagają pierwszej płatności przy podpisaniu umowy (1/3 honorarium) oraz kolejnych rat przy prezentacji kandydatów i po podpisaniu umowy z jednym z nich – wyjaśnia M. Szlagor.

Za najlepszych na rynku specjalistów trzeba często zapłacić kilkadziesiąt, a nawet 100 tys. złotych. W zamian jednak klienci firm doradczych mogą liczyć na gwarancję.

– Jeśli w okresie gwarancji wystąpią problemy, które wskazują, że kandydat nie spełnia jednak kryteriów klienta, wtedy firma doradcza bez dodatkowych opłat gotowa jest przedstawić nowego kandydata – wyjaśnia Maciej Grzegrzółka z Boyden International.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Firmy wyszukujące top menedżerów
1. Amrop Hever Group www.amrop.com
2. Boyden International www.boyden.com.pl
3. Egon Zehnder International www.egonzehnder.com
4. Heidrick & Struggles International www.heidrick.com
5. Kienbaum Consultants International www3.kienbaum.de/cms/pl
6. Korn/Ferry International www.kornferry.com
7. Ray & Berndtson www.rayberndtson.pl

Wyścig szczurów

Gwarancji zwykle nie oferują firmy doradcze, które stają do swoistych przetargów. Ich przedmiotem jest „dostarczany menedżer”. Klient zleca zadanie kilku łowcom głów naraz i płaci tylko tej firmie, która przedstawi najlepszego kandydata (tzw. metoda success fee). Działania takie jednak psują rynek i są złe dla obu stron. Przegrane firmy doradcze nie otrzymują za wykonaną pracę pieniędzy, a wystawieni przez nich kandydaci zrażają się do kontaktów z łowcami głów. Również i klienci nie mają gwarancji, że udało im się zdobyć najlepszego kandydata, który się sprawdzi w ich firmie.

– Duże i renomowane firmy doradztwa personalnego w ogóle nie chcą nawet słyszeć o tego typu metodach – podkreśla Rafał Andrzejewski, partner w Amrop Hever Group.
Działanie na zasadzie success fee były powszechne na początku wolnego rynku w Polsce. Obecnie zaś stanowią margines.

Krzysztof Polak
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA