REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Istnieje przestrzeń do obniżek stóp procentowych

REKLAMA

Utrzymujący się wysoki dysparytet stóp procentowych pomiędzy Polską a krajami UE oraz prognozy inflacji zbliżonej do celu RPP przynajmniej do końca 2006 roku sprawiają, że RPP ma przestrzeń do małych obniżek stóp po maju 2005 roku - uważa Stanisław Nieckarz z Rady Polityki Pieniężnej.
 "Dostępne prognozy podstawowych wielkości makroekonomicznych większości ośrodków analitycznych potwierdzają, że inflacja, co najmniej do końca 2006 stabilizuje się blisko środka celu inflacyjnego 2,5 proc.(+/-1). Dodam, że nawet uwzględniając jeszcze pewne obniżki stóp procentowych, które byłyby wskazane dla wsparcia rozwoju gospodarczego" - powiedział Nieckarz.

Zdaniem członka RPP przy określeniu przestrzeni do obniżek stóp uwzględniać należy też dysparytet między stopami procentowymi w Polsce, a stosowanymi w krajach UE.

"Obniżki są także potrzebne dla stopniowego zbliżania naszych stóp procentowych do stosowanych w krajach UE. Zmniejszyła się bowiem skala ryzyka dla nabywców naszych papierów dłużnych i innych instrumentów finansowych, zwłaszcza po upływie rocznej obecności w UE. Fakt ten należałoby mieć na uwadze, przy określaniu przestrzeni dla obniżek stóp procentowych" - powiedział.

"W pierwszym etapie odniesieniem może być również poziom stóp procentowych z 2004 r. przed rozpoczęciem cyklu ich podwyżek. Ustało, bowiem już działanie tych jednorazowych czynników, które uzasadniały podwyżki w owym czasie" - dodał Nieckarz.

"Jednak nie jesteśmy obecnie w sytuacji wymagającej pospiesznych działań" - ocenia członek RPP.

Rada Polityki Pieniężnej po podwyższeniu w 2004 roku stóp procentowych o 125 pkt bazowych z poziomu 5,25 proc., w marcu i kwietniu 2005 roku obniżała stopy po 50 pkt, sprowadzając główną stopę NBP do poziomu 5,5 proc. Dodatkowo Rada w kwietniu przeszła w polityce monetarnej z nastawienia łagodnego do neutralnego, co miało być sygnałem, że obecnie równie prawdopodobne są obniżki i podwyżki stóp procentowych.

"Na razie bilans ryzyk jest zrównoważony i niewykluczone, że w końcu maja przeważyć mogą czynniki zmniejszające presję inflacyjną" - powiedział członek RPP.

Na majowym posiedzeniu RPP będzie miała do dyspozycji nową projekcję inflacyjną przygotowaną przez ekspertów NBP. Ostatnia, lutowa projekcja zakładała spadek inflacji na koniec 2005 roku do celu RPP, czyli 2,5 proc., a w 2006 roku stabilizację inflacji na poziomie zbliżonym do celu.

"Przebieg inflacji w nowej projekcji będzie na pewno korzystniejszy niż to wynikało z projekcji lutowej. Wszystko wskazuje na to, że na długo, co najmniej do końca 2007 roku, zostaniemy w korytarzu 2,5 proc. plus minus 1 pkt proc." - powiedział Nieckarz.

"Jednak Rada nie kieruje się tylko projekcją ekspertów NBP. Dotychczas, każda kolejna projekcja korygowała do dołu wcześniejsze przewidywania przebiegu inflacji" - dodał.

Zdaniem Nieckarza wskaźnik CPI w kwietniu obniżył się do 3,0 proc. z 3,4 proc. w marcu, a w grudniu może być nawet poniżej 1,5 proc.

"Inflacja może nie przekroczyć 3 proc., powinna wynieść 2,9-3,0 proc. Natomiast w grudniu może być niższa niż 1,5 proc., czyli nasz dolny przedział. W 2005 roku inflacja średniorocznie będzie oscylowała wokół 2,5 proc." - powiedział członek RPP.

"Wchodzimy w etap stabilizacji inflacji wokół 2,5 proc. przynajmniej do końca 2006 roku, ale zawsze mogą wystąpić jakieś niespodzianki, związane jednak z otoczeniem międzynarodowym" - dodał.

W opinii Nieckarza, niepewność, co do perspektyw wskaźnika CPI wynika m.in. z kształtowania się kursu złotego głównie na skutek sytuacji na rynkach międzynarodowych, zmian cen paliw, żywności, a także z wewnętrznej sytuacji politycznej.

"Można stwierdzić, że złoty jest ciągle za mocny. Pośrednio o tym może świadczyć znaczne odchylenie kursu od umownego parytetowego koszyka walutowego z 2001 r., które obecnie wynosi 10-12 proc., po stronie aprecjacji" - powiedział członek RPP.

"W powszechnych opiniach twierdzi się, że można spodziewać się większych wahań kursu złotego pod wpływem sytuacji politycznej. Nie przeceniałbym znaczenia tego czynnika. Nie rysuje się bowiem większa obawa, aby nowy rząd odszedł od zasady corocznego zmniejszania deficytu sektora finansów publicznych i nie kontrolował bezpiecznego poziomu długu publicznego. Deklaracje ważniejszych ugrupowań politycznych w tej mierze są pomyślne" - dodał.

Zdaniem Nieckarza przygotowane przez ministra finansów Mirosława Gronickiego wstępne założenia do przyszłorocznego budżetu są realne, ale do osiągnięcia 4-proc. wzrostu PKB konieczny będzie wzrost inwestycji w granicach 15 proc.

"Założenia do budżetu na obecnym etapie ich ogólności i w istniejących uwarunkowaniach są poprawne. Wzrost PKB o 4 proc. jest realny, ale pod warunkiem przyspieszenia dynamiki przyrostu inwestycji w 2006 roku o co najmniej 15 proc." - powiedział członek RPP.

"Natomiast w 2005 roku bardzo trudno będzie osiągnąć planowany wzrost PKB w wysokości 5 proc. Dobrze będzie, jeżeli dynamika ta wyniesie 4 proc." - dodał.

Nieckarz nazwał "dobrą wiadomością" zapowiedź ministra finansów obniżenia deficytu budżetowego do około 30 mld zł z 35 mld zł w 2005 roku. Dodał, że założenie 1,5 proc. inflacji średniorocznej w 2006 roku jest zbyt ambitne, a jego realizacja w takiej skali mogłaby niekorzystnie wpłynąć na sferę realną gospodarki.

Nieckarz zwraca uwagę na konieczność dochodzenia do spełnienia parametrów fiskalnych, co jest jednym z warunków wejścia do euro oraz umożliwia poluzowanie polityki pieniężnej.

"Jeżeli z roku na rok będzie następowało zmniejszanie deficytu sektora finansów publicznych, a więc zacieśnianie polityki fiskalnej, to powstaną lepsze przesłanki do łagodzenia restrykcyjności polityki monetarnej, a tym samym do poprawy warunków dla szybszego rozwoju gospodarczego" - powiedział członek RPP.

Ministerstwo Finansów w założeniach do projektu przyszłorocznego budżetu zamierza przyjąć szacunek deficytu general government zbliżonego do 3,0 proc. PKB wobec 3,6 proc. PKB w 2005 roku i 4,6 proc. PKB w 2004 roku.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA