Rząd PO rozważy prowizorium budżetowe z def. 20 mld zł
REKLAMA
"Obawiamy się, że w związku z przesunięciem wyborów projekt budżetu będzie próbą prześlizgnięcia się przez panów Belkę i Gronickiego przez problemy gospodarcze i być może temu budżetowi będzie towarzyszyło lekkie podwyższenie podatków. Jeśli tak by miało być, to będzie dla nas nieakceptowalne" - dodał lider PO, która przewodzi w większości sondaży wyborczych. Sejm w ubiegłym tygodniu nie zdecydował o skróceniu kadencji, co oznacza, że gabinet Marka Belki przygotuje budżet na 2006 rok.
"W związku z przesunięciem wyborów, od 1 stycznia 2006 nie będzie możliwe dostosowanie fiskalne i obniżka podatków" - powiedział lider PO.
REKLAMA
REKLAMA