REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowa sprzedaży rzeczy ruchomych a umowa o świadczenie usług

Joanna Lubecka
 Stawski Syty Adwokacka Spółka Partnerska
Specjalista w dziedzinie prawa inwestycji budowlanych, zamówień publicznych, nieruchomości, procesu zarządzania i transakcji nieruchomościami oraz prawa autorskiego
Prawo europejskie./ Fot. Fotolia
Prawo europejskie./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy dana umowa powinna być zakwalifikowana jako umowa sprzedaży rzeczy ruchomych czy też umowa świadczenia usług w rozumieniu rozporządzenia Bruksela I bis? Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazuje, iż istotne jest tu ustalenie, która ze stron umowy dostarcza większości materiałów potrzebnych do wytworzenia zamówionego towaru oraz określenie czy dostawca jest odpowiedzialny za jakość towaru i jego zgodność z umową.

Sprzedaż rzeczy ruchomych czy świadczenie usług?

Kwalifikacja danej umowy jako umowy sprzedaży rzeczy ruchomych bądź umowy o świadczenie usług ma istotne znaczenie z punktu widzenia ustalenia jurysdykcji sądu właściwego do rozpoznania sporu transgranicznego w obrębie Unii Europejskiej.

REKLAMA

Kwestia z pozoru prosta i możliwa do rozstrzygnięcia intuicyjnie, w praktyce budzi wiele wątpliwości. Jak zwykle, w dziedzinie europejskiego prawa procesowego cywilnego, należy posługiwać się wykładnią autonomiczną, a zatem niezwiązaną z krajowymi porządkami prawnymi (patrz: orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14.10.1976 roku w sprawie LTU v. Eurocontrol, C-29/76). W jaki sposób zatem zakwalifikować liczne umowy nazwane i nienazwane funkcjonujące w prawie polskim? W praktyce obrotu często spotykamy się z umową, która w polskim porządku prawnym byłaby kwalifikowana jako umowa dostawy, bądź też kombinacja umowy dostawy i umowy o dzieło.

Czy wskazana umowa powinna być zakwalifikowana jako umowa sprzedaży rzeczy ruchomych czy też umowa świadczenia usług w rozumieniu europejskiego prawa procesowego cywilnego?

W wyroku wydanym w sprawie C-381/08 Car Trim GmbH przeciwko KeySafety Systems Srl, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podjął próbę rozjaśnienia wskazanych wątpliwości. Czego dotyczyła konkretna sprawa? Spółka KeySafety z siedzibą we Włoszech, zajmująca się dostawą systemów poduszek powietrznych włoskim producentom samochodów, od lipca 2001 r. do grudnia 2003 r. nabywała od Car Trim komponenty używane przy wytwarzaniu tych systemów na podstawie umów dostawy. Na pewnym etapie współpracy KeySafety wypowiedziała wskazane umowy, co zostało odebrane przez kontrahenta za nieuprawnione jej rozwiązanie, pociągając za sobą pozew o odszkodowanie wywiedziony przez Car Trim przed Landgericht Chemnitz (sąd miejsca produkcji komponentów). Sąd ten uznał się za niewłaściwy w przedmiocie rozpoznania pozwu ze względu na brak jurysdykcji międzynarodowej sądów niemieckich. Czy było to słuszne?

Polecamy serwis: Moja firma

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wskazuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dla ustalenia czy mamy do czynienia z umową sprzedaży towarów czy umową świadczenia usług istotne jest ustalenie, która ze stron umowy dostarcza większości materiałów potrzebnych do wytworzenia zamówionego towaru oraz określenie czy dostawca jest odpowiedzialny za jakość towaru i jego zgodność z umową. Jeżeli przeważająca część materiałów potrzebnych do wytworzenia zamówionych towarów jest dostarczana przez przyjmującego zamówienie (wykonawcę), przy czym ponosi on nadto odpowiedzialność za jakość dostarczanego towaru i jego zgodność z umową, kontrakt  powinien być kwalifikowany jako umowa sprzedaży rzeczy ruchomych w rozumieniu art. 7 pkt 1 lit b rozporządzenia Bruksela I bis[1] (poprzednio art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia Bruksela I). Wyjaśniając swoje stanowisko, TSUE wskazuje, że istotnym jest ustalenie co jest świadczeniem charakterystycznym w konkretnej umowie. W przypadku umowy sprzedaży rzeczy ruchomych jest nim dostawa określonych towarów, a w przypadku umowy o świadczenie usług – uwaga – ,,świadczenie usług’’.

Powyższej kwalifikacji nie zmienia fakt, że kupujący określił wymogi dotyczące pozyskania, obróbki i dostawy towarów przewidzianych do wytworzenia lub wyprodukowania.

[1] Rozporządzenie Parlamentu  Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.U. L 351 z 20.12.2012)

Sprzedaż rzeczy ruchomych czy świadczenie usług?

Polecamy serwis: Umowy

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA