REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Giełda

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Produkty strukturyzowane z dobrymi wynikami w I pół. 2010

Po pierwszym półroczu 2010 roku Ci, którzy zainwestowali w produkty strukturyzowane, mogli cieszyć się zyskami. Najlepsze ze struktur osiągnęły stopę zwrotu w wysokości prawie 20 proc. Z kolei średnia stopa zwrotu wyniosła ponad 4,3 proc. w skali roku.

EUR/USD: korekta coraz bliżej?

Dynamika wczorajszego umocnienia dolara może świadczyć o tym, iż do końca dynamicznej korekty wcześniejszego ruchu jest coraz bliżej, a być może została ona już zakończona. O tym może świadczyć zachowanie się rynków dzisiaj rano.

Czy decyzje FED przestraszą inwestorów

Wczoraj po południu zastanawiałem się, co stanie się w sytuacji, kiedy FED zdecyduje się na niewielki krok, który nie zaspokoi oczekiwań części inwestorów. Zresztą, jeżeli wierzyć sondażom, to ta część była w niewielkiej mniejszości. Teoretycznie, każde działanie banku centralnego zmierzające do poluzowania ilościowego powinno przekładać się na osłabienie lokalnej waluty. I taka też była pierwsza reakcja rynku po godz. 20:15, kiedy światło dzienne ujrzał komunikat.

Co powoduje umocnienie dolara

Malejące przekonanie inwestorów, iż Rezerwa Federalna podejmie dzisiaj jakieś kroki zmierzające do poluzowania polityki pieniężnej, sprawiły, iż w godzinach nocnych zaczęło się pokrywanie krótkich pozycji w dolarze otwieranych m.in. po słabych piątkowych danych Departamentu Pracy USA. W efekcie dolar zyskał na wartości w relacji do euro, ale i także funta.

REKLAMA

Co ma obecnie wpływ na kursy walut

Przez weekend na rynkach nie wydarzyło się nic, co mogłoby odwrócić dotychczasowe tendencje. Przypomnijmy, że w piątek dolar znacząco stracił po publikacji danych Departamentu Pracy USA, które pokazały spadek liczby etatów poza sektorem rolniczym w lipcu o 131 tys. i jednoczesną sporą rewizję w dół danych za czerwiec.

Akcyjne fundusze zagraniczne - wyniki w lipcu 2010

W przypadku akcyjnych funduszy inwestujących za granicą największy zamęt w lipcu wprowadzała sytuacja na rynku walutowym. Inwestorzy wciąż byli niepewni swojej sytuacji przez silne umocnienie złotego, które mogło zamienić oczekiwane przez zyski w niespodziewane straty.

Waluty: co się stanie po danych z USA

Początek piątkowego handlu przebiega pod znakiem nieznacznego osłabienia dolara. Kurs EUR/USD wrócił w okolice 1,32 (godz. 9:46), a GBP/USD do 1,59.

EUR/USD: czy to już koniec korekty

Dzisiaj rano notowania euro/dolara spadły w wyznaczane okolice 1,3122. Było to wynikiem wyhamowania wzrostów na światowych giełdach, co z kolei można tłumaczyć obawami o amerykańską gospodarkę, albo szukać w tym zwykłego pretekstu do korekty po wcześniejszych zwyżkach indeksów.

REKLAMA

Ocena polskiej gospodarki wg finansistów VII 2010

Expander opublikował lipcowe dane dotyczące nastrojów analityków i inwestorów giełdowych. Wynika z nich, iż w porównaniu do poprzedniego miesiąca polepszyła się ocena koniunktury gospodarczej w Polsce, lecz jednocześnie więcej osób spodziewa się wzrostu inflacji i zaostrzenia polityki pieniężnej.

Co szkodzi polskiej złotówce

Nasza waluta rozpoczęła środowy handel od nieznacznego osłabienia. Euro rośnie w okolice 4,02 zł, a dolar do 3,0450 zł. To wynik nieznacznego pogorszenia się nastrojów na giełdach, głównie za sprawą słabszych danych makroekonomicznych, jakie zostały opublikowane wczoraj w USA.

Czy warto kupować teraz dolara

Słabość dolara jest coraz wyraźniejsza, do czego przyczyniają się m.in. obawy, iż amerykańska gospodarka jeszcze długo nie będzie w stanie „wygrzebać się w pełni z dołka”. Gdzieś w tle tego ruchu są też ubiegłotygodniowe komentarze Jamesa Bullarda z FED, który przestrzegał przed deflacyjnym scenariuszem japońskim i wzywał do powrotu do działań quantitative easing.

Które wskaźniki wyprzedzające koniunktury warto śledzić

Wskaźniki wyprzedzające koniunktury to indeksy łączące w jedno wcześniej publikowane wskaźniki ekonomiczne. Główny ich zadaniem jest informowanie o przyszłych tendencjach w gospodarce. Jednym ze wskaźników są kursy akcji, które odzwierciedlają sytuację w gospodarce w okresie najbliższych 3-9 miesięcy i tym samym są uznawane za jedne z najlepszych. Analitycy Expandera sprawdzili czy i w jaki sposób można wykorzystać inne publikowane wskaźniki wyprzedzające do stworzenia aktywnej strategii inwestycyjnej.

Polski złoty coraz mocniejszy

Dopóki na rynkach światowych będą się utrzymywać dobre nastroje, inwestorzy będą ignorować różne niepokojące informacje z rynku lokalnego, jak np. założenia do Wieloletniego Planu Finansowego, które gabinet Donalda Tuska zaprezentował w piątek. Brakuje w nich elementów znaczącego zacieśnienia polityki fiskalnej, ani też propozycji bardziej radykalnych reform.

Dobre nastroje inwestorów mogą opaść

Dwie dość ważne informacje, jakie napłynęły wczoraj na rynki, mogą skutecznie wytrącić inwestorów ze swoistej „sielanki” w jaką wpadli w ostatnich dniach, a nawet tygodniach.

Kurs EUR/PLN wciąż się utrzymuje

Pesymistyczne informacje, jakie pojawiły się przy publikacji Beżowej Księgi FED nie powinny być większym zaskoczeniem, jeżeli uwzględnimy całą serię słabszych danych makroekonomicznych, jakie napływały z USA w ostatnim czasie. Tym samym reakcja rynku była też nieco schematyczna – krótkie osłabienie, po czym kontynuacja dotychczasowego trendu.

Polska złotówka wciąż się trzyma

Mimo, że wczorajsza sesja na Wall Street była „mieszana”, głównie przez nieco słabszy odczyt indeksu zaufania konsumentów, który w lipcu zbliżył się do bariery 50 pkt., to już dobre zachowanie się parkietów w Azji i Europie, sprawiło, iż dobre nastroje zostały podtrzymane.

Polska złotówka umacnia się

Dobre zachowanie się amerykańskich giełd, a także brak kolejnych negatywnych zawirowań na Węgrzech, sprawiają, że złoty sukcesywnie zyskuje, łamiąc po drodze dość ważne poziomy techniczne.

Stress testy pozytywne, ale czy wiarygodne

Mimo, że część analityków wskazywała, iż kryteria przyjęte do przeprowadzenia testów wytrzymałościowych europejskiego sektora bankowego są zbyt łagodne (komunikat CEBS w piątek po południu stała się pretekstem do szybkiego spadku EUR/USD w okolice 1,28), to jednak sama publikacja wyników stress-testów poprawiła jednak nastroje na rynkach.

Stress-testy niemieckich i hiszpańskich banków budzą obawy

Doniesienia hiszpańskiej gazety El-Pais, iż część tzw. cajas, czyli kas oszczędnościowych mogła nie przejść testów wytrzymałościowych i będzie potrzebować dokapitalizowania, potwierdzają wcześniejsze obawy, iż to właśnie hiszpańskie i niemieckie instytucje (tutaj chodzi o lokalne landesbanki) mogły nie przejść pomyślnie i tak najpewniej dość łagodnych testów.

Rynki finansowe w gorszych nastrojach przez FED

Tak jak można się było tego spodziewać szef FED był wczoraj dość ostrożny z dawaniem konkretnych recept na rozwiązanie palących problemów amerykańskiej gospodarki. Stwierdził tylko, że stoi ona w obliczu wyjątkowo „niepewnych perspektyw”, a stopy procentowe pozostaną niskie przez „dłuższy czas”.

Decyzje FED w centrum zainteresowań

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się nieznacznym wzrostem, co tłumaczy się spekulacjami wokół ewentualnych kolejnych działań FED mogących wesprzeć gospodarkę. Zwyżkowały akcje banków, w tym taniejącego wcześniej Goldman Sachs, gdyż inwestorzy „uznali”, iż Rezerwa Federalna aby pobudzić akcję kredytową może zrezygnować z oprocentowania rezerw trzymanych przez banki w FED.

Euro osiągnęło kolejny szczyt

W godzinach nocnych doszło jednak do naruszenia piątkowego szczytu na 1,3007 i ustanowienia kolejnego na 1,3028. Euro wsparły informacje z Europejskiego Banku Centralnego, który zdaje się wycofywać ze swych operacji na rynku obligacji (wykup papierów zagrożonych krajów strefy euro), co może być sygnałem, iż perspektywy dla rynku długu w Eurolandzie zaczynają się poprawiać.

Indeks PMI daje nadzieję inwestorom

Kolejne wiadomości wskazują na osłabienie brytyjskiego rynku nieruchomości i zapowiadają trudniejsze czasy dla niego. Z kolei wysoki odczyt czerwcowego PMI podnosi oczekiwania względem danych o produkcji przemysłowej za ten okres.

Czy Węgry wpłyną na rynki finansowe

Decyzja agencji Moody’s, która dzisiaj rano obniżyła rating dla Irlandii do AA2 z AA1 nie zrobiła na inwestorach większego znaczenia. Po prostu oceny ratingów zostały urealnione do bieżącej sytuacji gospodarczo-fiskalnej i podobnie jak wcześniejsze decyzje ws. Hiszpanii, czy Portugalii nie staną się pretekstem do wyprzedaży eurowaluty.

Rynki czekają na dane makroekonomiczne

Dzisiaj na rynkowe nastroje wpływ będą mieć publikacje danych makroekonomicznych, zwłaszcza z USA. O godz. 14:30 opublikowane zostaną dane o inflacji CPI w czerwcu, a o godz. 15:55 nastroje konsumenckie Michigan na połowę lipca.

Rynki finansowe póki co nie reagują na złe wiadomości

Mimo, iż informacje ze sfery makroekonomii nie rozpieszczają, to rynek zdaje się je zupełnie ignorować. Dobry przykład mieliśmy wczoraj – słabsza produkcja przemysłowa w strefie euro, rozczarowujący przetarg 5-letnich obligacji w kraju, a także kiepski odczyt danych o sprzedaży detalicznej w USA w czerwcu.

Giełda: mimo rozczarowań inwestorzy oczekują dobrej passy

Za nami sesja, która przyniosła kilka rozczarowań. Po pierwsze dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro wyniosła w maju 0,9 proc. m/m i 9,4 proc. r/r, a oczekiwano lepszego odczytu, zwłaszcza po dobrych informacjach z Niemiec, Francji i Włoch. Po drugie popyt na polskie 5-letnie obligacje był najsłabszy od 8 miesięcy i wyniósł 2,81 mld zł.

Inwestorzy nadal patrzą optymistycznie

Publikacja Intela, podobnie jak dzień wcześniej Alcoa, przebiła oczekiwania analityków. Czołowy producent procesorów na świecie zarobił w II kwartale 51 centy na akcję, a przychody wzrosły o 34 proc. r/r do 10,8 mld USD. To pozwoliło utrzymać dobre nastroje po kolejnym dniu wyraźnych wzrostów na Wall Street.

Mocne odbicie euro/dolara

Okazało się, że ranna obniżka ratingu dla Portugalii przez agencję Moody’s stworzyła niektórym inwestorom świetną okazję do zakupów euro. Co ciekawe nie zareagowali oni zbytnio na słabszy odczyt indeksu ZEW w Niemczech (spadek w lipcu do 21,2 pkt.), a motorem do zwyżek stały się informacje o udanym przetargu greckich, półrocznych bonów skarbowych.

Niższy rating Portugalii przyczyną spadku EUR/USD

Zaledwie wczoraj amerykański noblista prof. Robert Mundell „przypomniał” inwestorom o problemie państw grupy PIIGS, oceniając prawdopodobieństwo restrukturyzacji długu Grecji w przyszłym roku na 40 proc., a Portugalii, Hiszpanii i Irlandii nawet na 20 proc., to dzisiaj rano rynki finansowe „zaskoczyła” decyzja agencji Moody’s. Obniżyła ona rating dla Portugalii do A1 z perspektywą stabilną z wcześniejszych AA2.

Notowania walut: inwestorzy wciąż z nadzieją

O ile rano sytuacja wokół złotego nie wyglądała zbyt dobrze, to w kolejnych godzinach nasza waluta odrobiła straty. Euro potaniało o ponad 2 grosze do 4,06 zł, a dolar ponownie przetestował okolice 3,22 zł.

Nastroje inwestorów pogarszają się

Nie pomogły dobre wyniki dotyczące dynamiki eksportu w Chinach – poniedziałek rozpoczyna się od słabszego sentymentu na światowych rynkach. Wracają stare obawy, a to związane z europejskimi testami wytrzymałościowymi dla banków komercyjnych (Der Spiegel donosi, iż mają one uwzględniać także scenariusz przeceny niemieckiego długu).

Notowania EUR/USD: koniec dobrej passy?

Notowania euro/dolara nie utrzymały w piątek (09.07.2010r.) dobrej passy, a przełamanie strefy 1,2650-1,2662 uruchomiło większą podaż. Niewykluczone, że część inwestorów zaczęła się też obawiać wyraźniejszej korekty ostatnich silnych wzrostów na Wall Street.

EUR/USD wciąż oporny

Wczoraj wieczorem (tj. 06.07.2010r.) nie udało się sforsować kluczowego oporu EUR/USD w rejonie 1,2670, który otworzyłby drogę do zwyżki do 1,27 i dalej do 1,28. Jakie są tego powody? Tak naprawdę można wymienić kilka.

Słabe dane z Chin popsuły nastroje na rynkach

Początek tego tygodnia na rynkach finansowych potwierdza kruchość nastrojów. Wystarczyła rewizja kwietniowych danych o aktywności w chińskiej gospodarce, by tamtejsza giełda mocno straciła i popsuła atmosferę na europejskich rynkach.

Inwestorzy przypomnieli sobie o greckich problemach

Pierwszy raz od maja rentowność 10-letnich obligacji greckich podniosła się powyżej psychologicznej bariery 10%. To przypomina inwestorom, że kryzys finansów publicznych na Starym Kontynencie nie odszedł jeszcze w niepamięć.

Krótka sprzedaż na GPW

Od początku lipca warszawska giełda umożliwia inwestorom możliwość zarabiania na spadających kursach akcji. Dzięki krótkiej sprzedaży będzie można zarabiać również w czasie bessy.

Na giełdach trzy wiedźmy, uspokojenie na rynku walutowym

Czwartkowy szczyt Unii Europejskiej wsparł notowania euro. Inwestorzy „kupili” zgodę polityków na wzmocnienie zarządzania gospodarczego i dyscypliny budżetowej, chociaż nie pojawiło się tu nic nowego o czym wcześniej nie byłoby wiadomo.

Osłabienie popytu na obligacje skarbowe

W opublikowanym ostatnio bilansie obrotów bieżących w naszym kraju wykazały, że w kwietniu zagraniczni inwestorzy ulokowali w naszych obligacjach dodatkowe 1,4 mld euro. W sumie od maja 2009 r. do kwietnia tego roku było to przeszło 17 mld euro wobec ponad 800 mln euro odpływu z naszych obligacji od maja 2008 r. do kwietnia 2009 r.

Coraz niższe prognozy wzrostu w USA

Według ankiety Bloomberga analitycy spodziewają w przyszłym roku wzrostu amerykańskiej gospodarki o 2,9%, czyli mniej niż wynosiły szacunki przed miesiącem, gdy wzrost ten oceniano na 3,1%.

Węgierska spirala strachu

Rozgrywka polityczna na Węgrzech, w ramach której ze strony rządowej pojawiło się ostrzeżenie przed możliwą powtórką w tym kraju greckiego scenariusza (czyli de facto pojawienie się groźby niewypłacalności) stała się nieoczekiwanie kluczowym wydarzeniem w skali globalnej.

Gorsze nastroje konsumentów

Spodziewane cięcia budżetowe w Wielkiej Brytanii powodują spadek nastrojów konsumentów do poziomu najniższego od 5 miesięcy.

Gdzie założyć rachunek maklerski

Podczas dużych prywatyzacji na rynku giełdowym pojawia się dużo nowych inwestorów na warszawskiej giełdzie. Kolejni gracze zastanawiają się jak wybrać najlepsze biuro maklerskie jakie wybrać kryteria?

Kapitał nie ucieka z rynków wschodzących

Podczas ostatnich sesji giełdowych na Wall Street znacznie pogorszyła się atmosfera inwestorów. Indeks S&P500 znalazł się w piątek na wysokości lutowego dołka, co w naturalny sposób sprzyjało odbiciu.

Na giełdowe parkiety powrócił strach

Podczas piątkowej sesji na rynkach giełdowych nastroje pogarszały się z godziny na godzinę. Inwestorów najbardziej niepokoiło gwałtownie słabnące euro, którego kurs znalazł się na poziomie najniższym od kilkunastu miesięcy.

Słaby wizerunek europejskich banków

Duże zaangażowanie europejskich banków w obligacje państw których wypłacalność stoi pod znakiem zapytania budzi coraz większe obawy analityków branży bankowej.

Turbulencje na rynkach giełdowych źle wróżą debiutowi PZU

Duże spadki cen akcji na wszystkich parkietach giełdowych na kilka dni przed debiutem PZU nie tylko ograniczają szansę na duże zyski, ale podnoszą też ryzyko straty. Być może na zysk będzie trzeba trochę poczekać. Przykłady Lotosu i Enei pokazują, że taka strategia też może być opłacalna.

Silne tąpnięcie na Wall Street

W czwartek na giełdzie w Nowym Jorku inwestorom puściły nerwy. Indeks Dow Jones zanurkował w drugiej połowie sesji tracąc niemal w ciągu kilku minut niemal 1000 pkt. To największy od 1987 r. dzienny spadek tego wskaźnika.

Rynek nie reaguje na dobre wiadomości

Na rynkach finansowych narasta przewrażliwienie w sprawie potencjalnych problemów z finansami publicznymi w kolejnych krajach.

Greckie problemy budzą coraz większy strach

Rozszerza się strach przed powtórzeniem się kłopotów z finansami publicznymi, z jakimi od tygodni boryka się Grecja, w innych częściach świata.

REKLAMA