REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w zasadach działania rad pracowników w firmie

Izabela Rakowska-Boroń
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Resort pracy musi zmienić przepisy regulujące działanie rad, zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Rząd chce nakazać członkom rad pracowników przekazywanie informacji o firmie wszystkim zatrudnionym. Pracownicy będą wybierać przedstawicieli do rady, nawet jeśli w firmie działa związek zawodowy.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęło już prace nad nowelizacją ustawy regulującej sposób działania w firmach rad pracowników. Jak się dowiedzieliśmy, zamierza m.in. zobowiązać członków rady do przekazywania załodze kluczowych informacji, m.in. o rozwoju firmy i jej planach kadrowych. Resort pracy musi też zmienić przepisy określające tryb powoływania rad.

REKLAMA

Dialog, a nie przywileje

Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując 1 lipca wniosek Konfederacji Pracodawców Polskich uznał, że część przepisów ustawy z 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i konsultowaniu z nimi informacji (Dz.U. nr 79, poz. 550 z późn. zm.) jest niezgodna z konstytucją. Wskazał, że rady miały wspomóc dialog pracowników z pracodawcą, a nie nadać kolejne uprawnienie wyłącznie związkom zawodowym. Obecnie tylko one mogą tworzyć radę. Pracownicy mogą powoływać to gremium tylko gdy w firmie nie ma organizacji związkowych.

- Taki przywilej jest niezgodny z konstytucją - uważa sędzia TK Teresa Liszcz.

REKLAMA

Niekonstytucyjne przepisy stracą moc po upływie 12 miesięcy od dnia opublikowania wyroku TK w Dzienniku Ustaw. Od 9 lipca 2009 r. powinny więc obowiązywać już zmienione regulacje. Wyrok (sygn. akt K 23/07) został opublikowany w Dzienniku Ustaw z 8 lipca 2008 r. nr 120, poz. 778.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trybunał uznał też, że ustawodawca musi zmienić art. 4 ust. 5 ustawy. Zgodnie z nim rada powołana przez załogę w firmie, w której nie działają związki zawodowe, musi zostać rozwiązana, gdy u tego pracodawcy zostanie założony związek.

- Taki przepis powoduje, że rada nie może uzyskać charakteru prawdziwego reprezentanta załogi, a jest jedynie organem reprezentatywnej organizacji związkowej, mimo że formalnie nie stanowi jej wyodrębnionej komórki organizacyjnej - twierdzi Maria Gębarska z wrocławskiej Kancelarii Omega.

Milena Widawska, członek rady pracowników w sieci agencji turystycznych Magellan, jest zadowolona z wyroku TK.

- Nasza rada jest wyłoniona przez ogół pracowników, bo w firmie nie ma związku. Trzeba by ją rozwiązać, gdyby powstał albo gdyby część pracowników uznała, że przystąpi do ponadzakładowej organizacji związkowej. A to niekoniecznie byłoby dobre dla pozostałej części załogi - uważa Milena Widawska.

Mocny sprzeciw związków

REKLAMA

Przedstawiciele związków nie są zadowoleni z planowanych zmian. Uważają, że pozbawienie związków przywileju w ustalaniu składu rady - obecnie tylko oni mogą wskazywać kandydatów do rady i przeprowadzać wybory - może przyczynić się do marginalizowania ich roli. W opinii Marcina Zielenieckiego z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność rady wyłaniane przez związki działają dużo skuteczniej niż te, które powstały w firmach bez organizacji związkowych.

- Związkowcy mają do dyspozycji ekspertów, których ekspertyzy sami finansują. Są też organem niezależnym od pracodawcy i nie muszą obawiać się konsekwencji, jeśli zgłoszą sprzeciw wobec jego planów - tłumaczy Marcin Zieleniecki.

Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ, wskazuje też, że sugestie pracodawców z KPP dotyczące konieczności wprowadzenia zmian po wyroku TK nie tylko do ustawy o radach, ale także do innych ustaw mają przyczynić się do podwyższenia zysków firm kosztem pracowników. Eksperci KPP uważają, że należy wprowadzić zmiany w ustawie o europejskich radach zakładowych, a także w ustawie o uczestnictwie pracowników w spółce powstałej w wyniku transgranicznego połączenia spółek, bo ich regulacje przewidują podobny mechanizm powoływania rad, jak zakwestionowany przez TK.

- We wszystkich tych aktach jest rozwiązanie, które Trybunał uznał za niezgodne z konstytucją - mówi Henryk Michałowicz z KPP.

Prezes nie tylko radzie

- Jedną z wad ustawy o radach pracowników jest brak regulacji zobowiązującej członków rady do przekazywania informacji od pracodawcy reszcie załogi - wskazuje dr Krzysztof Walczak z Uniwersytetu Warszawskiego.

Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej, zapewnia, że w resorcie trwają już prace nad projektem ustawy, które nie tylko wyeliminują wątpliwości interpretacyjne obowiązujących przepisów, ale także dostosują przepisy do wyroku TK.

Jak ustaliliśmy, resort opowiada się m.in. za zmianą definicji pracodawcy, do którego skierowane są ustawowe regulacje. Obecnie rady mają powstawać u tego pracodawcy, który wykonuje działalność gospodarczą i zatrudnia co najmniej 50 pracowników. Ustawa, w opinii resortu, nie definiuje jednak, co należy rozumieć przez pojęcie działalność gospodarcza. Nie zawiera też odesłania do definicji, np. w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Tymczasem z treści unijnej dyrektywy, implementowanej do polskiej ustawy o radach wynika, że odnosi się ona do przedsiębiorstw (pracodawców) publicznych lub prywatnych, prowadzących działalność. Nie ma przy tym znaczenia, czy ich celem jest osiąganie zysku czy nie. Polska ustawa nie wprowadza takiego uszczegółowienia. Nie wiadomo więc, czy np. samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (SP ZOZ) mają tworzyć rady.

- Nie stworzyliśmy rady, bo uznaliśmy, że nie prowadzimy działalności gospodarczej, a w związku z tym nie jesteśmy pracodawcą w rozumieniu tej ustawy - twierdzi Mirosław Bakulec z Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.

Resort pracy chce rozwiać te wątpliwości. Przepisy mają odnosić się nie tylko do podmiotów zatrudniających pracowników i przynoszących z działalności gospodarczej zyski, ale także do tych, które tych zysków nie osiągają. Rady będą więc mogły powstawać nie tylko w OPS czy SP ZOZ, ale także w teatrach, operach, filharmoniach i placówkach oświatowych.

2,4 tys. rad pracowników funkcjonuje w polskich firmach

4062 pracodawców zwolniło się z obowiązku tworzenia rad, zawierając porozumienie z pracownikami przed wejściem w życie ustawy o radach

Zmiany w zasadach funkcjonowania rad pracowników

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

IZABELA RAKOWSKA-BOROŃ

izabela.rakowska@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA