Widoczny w danych GUS drastyczny spadek inwestycji mieszkaniowych nadal można łączyć z ich sztucznym przyspieszeniem, jakie miało miejsce w I kwartale, przed wejściem w życie tzw. ustawy deweloperskiej (nałożyła dodatkowe obowiązki na deweloperów). Na ten czynnik z pewnością nakładają się jednak warunki rynkowe, czyli obawy o kondycję polskiej gospodarki w najbliższych dwóch latach czy też dostępność kredytów mieszkaniowych.
reklama
reklama
Gorzej też w budownictwie indywidualnym
Całe budownictwo mieszkaniowe w Polsce, a więc również to indywidualne, prezentuje się w danych sierpniowych, co prawda nieco lepiej jeśli chodzi o nowe inwestycje niż same projekty deweloperskie, ale i tu mamy wyraźny spadek zarówno w zakresie już rozpoczętych budów, jak i uzyskanych pozwoleń. Samo budownictwo indywidualne też wykazuje spadek rok do roku w obu kategoriach choć nie dotyczy go ustawa deweloperska.
Katarzyna Siwek, Home Broker
Zobacz także: Jak liczona jest powierzchnia użytkowa lokalu mieszkalnego?