Najciekawsze oferty tanich mieszkań można odnaleźć w miastach, w których jest duża konkurencja między deweloperami.
Na warszawskiej Woli inwestycja Villa Arte spółki Bouygues Immobilier oferuje kawalerkę o powierzchni 26 m2 na piątym piętrze budynku o planowanym terminie oddania do użytkowania w IV kwartale 2012 roku. Lokal w stanie deweloperskim kosztuje 208 tys. zł. Alternatywą są kamienice, w tym segmencie można kupić kawalerkę do remontu o powierzchni 28 m2 w cenie 220 tys. zł, znajdującą się na pierwszym piętrze budynku z 1936 roku. Bądź mieszkanie jednopokojowe, w tej samej cenie, wykończone w wysokim standardzie, o powierzchni 17 m2, na parterze, w budynku z 1950 roku.
reklama
reklama
Sytuacja wygląda podobnie również w wielu innych dużych, polskich miastach.
Kraków, dzielnica Swoszowice, firma ART DEVELOPMENT w II kwartale 2011 roku planuje oddać do użytkowania inwestycję Krakowskie Przedmieście, za 161 tys. zł możemy kupić dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 32 m2. Lokal znajduje się na trzecim piętrze, które jest jednocześnie ostatnim piętrem. Alternatywa: mieszkanie z rynku wtórnego za 260 tys. zł, kawalerka o powierzchni blisko 40 m2, na parterze budynku z 2003 roku, standard wykończenia dobry.
W Katowicach deweloperzy są mało aktywni. Statystyki GUS pokazują, że w ostatnich pięciu latach do użytkowania było oddawanych średnio 400 lokali, zaś w Warszawie było to prawie 13 tys. rocznie. Dlatego w Katowicach trudniej będzie znaleźć małe i tanie mieszkanie.
Najtańsze mieszkania zaoferował deweloper INWEST PA, w inwestycji Miłe Zacisze, gdzie za 251 tys. zł można kupić dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 47 m2. Na rynku wtórnym można znaleźć mieszkania już za niecałe 100 tys. zł, a za 245 tys. zł można kupić trzypokojowy lokal za 245 tys. zł w budynku z 1955 roku o powierzchni 65 m2, w dobrym stanie.