Mądre ogrzewanie
Energooszczędny dom to taki, w którym ilość energii cieplnej potrzebnej do jego użytkowania, utrzymuje się w miarę na niskim poziomie. Aby to osiągnąć, podczas projektowania powinniście wziąć pod uwagę dwa współczynniki: E oraz U.
Za pomocą pierwszego wskaźnika E można ustalić ile będziecie potrzebować energii podczas sezonu grzewczego (czyli zimą). Współczynnik U natomiast określa przenikanie ciepła. Zasadniczy wpływ na stworzenie energooszczędnego domu ma izolacja. Mianowicie, pokrywając ściany izolacją termiczną, stosujcie grubsze warstwy niż jest zalecane w przepisach. Dzięki temu będziecie mieli naprawdę gwarancję nieprzepuszczalności.
reklama
reklama
Na etapie projektu
Sami domu raczej nie stawiacie, tak więc obowiązek utworzenia domu energooszczędnego spoczywa głównie na projektancie, z którym musicie konsultować wszelkie sprawy. W umowie, którą będziecie z nim zawierać, warto dodać poniższą klauzulę:
1) projektant zobowiązuje się do wypełnienia wymagań rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych (Oz. U. nr 75, poz. 690);
2) projektant zobowiązuje się do zgodności formy opracowania i zakresu dokumentacji z wymaganiami rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych z 3 listopada 1998 r. w sprawie szczegółowego zakresu I formy projektu budowlanego (Dz. U. nr 140, poz. 906);
3) projektant zobowiązuje się do zapewnienia, w razie potrzeby, udziału w opracowaniu projektu osób mających uprawnienia budowlane do projektowania w odpowiedniej specjalności.
Zobacz także: Energooszczędny dom w krótkim czasie
Pomoc matki natury
Spory udział w ogrzewaniu bez nakładu finansowego, niesie energia słoneczna. Podczas projektowania domu warto rozpatrzyć możliwość usadowienia budynku zgodnie z kierunkami północ – południe. Strona południowa posiada większy dostęp do światła naturalnego.
Dlatego warto po tej stronie ulokować pokoje, w których najczęściej będziecie przebywać. Rozmieszczenie okien również jest dość istotne (z racji akumulacji ciepła). Północna część, skąpo obdarzona ciepłem niech posiada możliwie najmniejsze okna. Południowa część budynku powinna stanowić „domowy kolektor słoneczny” wykorzystując przeszklone powierzchnie.
Oczywiście, równie korzystne jest założenie oryginalnych kolektorów, jednak wiążą się one z dodatkowym nakładem pieniężnym. Zalecane są osobom, które chcą korzystać z dobroci natury, a nie mogą, bądź nie chcą zmieniać usytuowania budynku na posiadłości. Wiadomo, może wiązać się to z niedostatecznym komfortem mieszkania, a przecież nie o to chodzi.