REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kraków - wybierz autobus zamiast auta i jedzij za darmo

Kraków tramwaj/ Fot. Fotolia
Kraków tramwaj/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli w Krakowie znowu przekroczone zostaną normy dotyczące stężenia pyłów PM 10 i PM 2,5 kierowcy będą mogli się przesiąść do darmowej komunikacji. Taki pomysł przedstawił prezydent miasta Jacek Majchrowski.

Darmowa komunikacja

Wprowadzenie darmowej komunikacji dla kierowców, którzy pozostawią swoje auta w domu, kiedy w Krakowie poziom zanieczyszczenia powietrza będzie wysoki – zapowiedział w czwartek prezydent miasta Jacek Majchrowski. Uchwałę w tej sprawie muszą podjąć radni.

REKLAMA

Trwają konsultacje dotyczące ograniczenia wjazdu do centrum Krakowa samochodów powyżej 3,5 tony.

Alarm smogowy w Polsce jest ogłaszany, gdy średniodobowe stężenie pyłu zawieszonego PM 10 w powietrzu przekroczy 300 mikrogramów na metr sześc. Przy stężeniu 200 mikrogramów na metr sześc. obowiązuje stan ostrzegawczy.

REKLAMA

Władze Krakowa chcą informować mieszkańców o zagrożeniu smogiem, już gdy stężenie pyłu zawieszonego PM 10 w powietrzu przekroczy 150 mikrogramów na metr sześc. „W takiej sytuacji chcemy wprowadzić darmową komunikację miejską dla osób legitymujących się dowodem rejestracyjnym i obejmującą tyle osób, na ile zarejestrowane jest auto” – mówił w czwartek prezydent Jacek Majchrowski.

Doradca prezydenta ds. jakości powietrza Witold Śmiałek mówił, że darmowe przejazdy komunikacją miejską byłyby wprowadzane tylko wtedy, gdy stężenie pyłu PM 10 przekroczy wskazaną wartość równocześnie na trzech stacjach pomiarowych: w Kurdwanowie, Nowej Hucie i przy al. Krasińskiego. Jak wyjaśnił takie sytuacje zdarzają się 10 – 12 razy do roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

To rozwiązanie ma skłonić kierowców do pozostawienia samochodów w domu. Decyzję w tej sprawie muszą podjąć radni i stanie się na to najwcześniej na początku grudnia.

O tym, że zanieczyszczenie pyłem zawieszonym może przekroczyć według prognoz 150 mikrogramów na metr sześc. mieszkańcy mają być informowaniu dzień wcześniej.

REKLAMA

W nocy prognozy będą weryfikowane z rzeczywistymi wynikami pomiarów, tak by krakowianie już o świcie wiedzieli, czy mogą korzystać z darmowej komunikacji czy nie. Komunikaty mają być zamieszczane na stronach internetowych, w mediach oraz wyświetlane na elektronicznych tablicach na przystankach.

Ze stowarzyszeniami kupców i przedsiębiorców konsultowany jest obecnie projekt wprowadzenia stałego zakazu wjazdu do centrum Krakowa samochodów powyżej 3,5 tony. Obowiązywałby on na obszarze wyznaczonym ulicami: od Alei Trzech Wieszczów, przez ul. Dietla, Grzegórzecką, Powstania Warszawskiego, Wita Stwosza, z wyjątkiem wyznaczonych godzin, w których dozwolone byłoby zaopatrzenie sklepów i restauracji.

"Te ograniczenia wejdą w życie po zakończeniu konsultacji, najprawdopodobniej w grudniu" - mówił Jarosław Kielar, kierownik zespołu zarządzania ruchem w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.

Dalsze ograniczenia dotyczące również bardzo ruchliwych Alei Trzech Wieszczów i zamknięcia ich dla samochodów powyżej 7 t, są dyskutowane, ale trudne do wprowadzenia ze względu na problem z wyznaczeniem objazdów.

Prezydent Krakowa dodał, że Krakowski Alarm Smogowy proponuje zwołanie „okrągłego stołu” ws. smogu. „Uważam, że byłoby to sensowne, pod warunkiem, że wezmą w nim udział fachowcy i przedstawicielem samorządu wojewódzkiego i samorządy gmin ościennych wokół Krakowa, bo znaczna część zanieczyszczeń napływa spoza miasta” – mówił prezydent.

Zdecydowanych działań władz miasta w walce ze smogiem domagają się działacze wielu organizacji i stowarzyszeń, m.in. Polskiego alarmu smogowego. W sobotę kilkaset osób uformowało na płycie Rynku Głównego w Krakowie napis „SOS”, który został sfotografowany z wieży ratuszowej. Na początku listopada w mieście obowiązywał drugi stopień zagrożenia smogowego, a średniodobowe stężenie pyłu zawieszonego PM10 przekraczało 200 mikrogramów/m sześc. (przy al. Krasińskiego wyniosło 260 mikrogramów/m sześc., a w Nowej Hucie - 230 mikrogramów/m sześc.).

Źródło: materiały prasowe PAP

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA