REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Genewa 2011: auta produkcyjne

Piotr Kozłowski
Piotr Kozłowski

REKLAMA

REKLAMA

Wśród genewskich premier nie zabraknie samochodów, które zmienią oblicza ulic. Tegoroczne targi są kolejnym etapem koreańskiej ekspansji w Europie. W poniższym zestawieniu prezentujemy auta, które na pewno zostaną wprowadzone do produkcji.

Samochody z Włoch - europejska interpretacja Ameryki

REKLAMA

Na Geneva Motor Show 2011 zobaczymy wiele samochodów, których produkcja nie jest ani wątpliwa, ani odległa. Jednym z pewniaków jest nowa Lancia Ypsilon. To małe autko, przypominające swoją większą siostrę – Deltę, będzie powstawało w zakładach w Tychach. Pierwszy raz w historii modelu będzie ono oferowane tylko w wersji 5-drzwiowej.

Jak przystało na miejskie auto klasy premium, w Ypsilonie zastosowano wiele wariantów indywidualizacji nadwozia i wnętrza. Do wyboru jest 17 lakierów, 6 rodzajów tapicerek, 3 rodzaje felg i tyle samo wersji wyposażenia. 

Zobacz również: Genewa 2011: ekologiczne auta

Do napędu Lancii Ypsilon posłużą cztery silniki. Wśród nich są dwie jednostki benzynowe - 1.2 8V o mocy 69 KM i 0.9 Twin Air z 85 KM, 95-konny diesel 1.3 Multijet II oraz silnik o pojemności 1.2 litra, który seryjnie zostanie przystosowany do zasilania gazem i benzyną. Wszystkie cztery wyposażone są w system Start & Stop. W Europie sprzedaż nowej Lancii rozpocznie się w czerwcu. Wyjątkiem będzie Wielka Brytania i Irlandia, w których nowy Ypsilon zadebiutuje we wrześniu ze znaczkiem Chryslera.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odświeżona Delta

Obok Ypsilona na stoisku Lancii będzie można zobaczyć odświeżoną Deltę. Facelifting objął osłonę chłodnicy, która teraz przypomina tę z Chryslerów, kilka chromowanych dodatków oraz LEDowe światła dzienne. Poszerzona zostanie gama silników o nową jednostkę 1.6 Multijet o mocy 105 KM. Ten amerykański akcent może trochę niepokoić, ale jest niczym w porównaniu z trzema pozostałymi „nowościami” Lancii. 

Włoskie kości Chryslera

Na stoisku włoskiego producenta staną również Chrysler 200, 300 i Grand Voyager. Trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby dostrzec na nich znaczek Lancii. On tam po prostu nie pasuje. 200 sprzedawana będzie pod nazwą Flavia, a 300 jako Thema. Nazwa Grand Voyager pozostanie bez zmian. Patrząc na trzy nowe modele w ofercie Lancii myślę sobie, że żadne krzyki mnie nie przekonają, że włoskie jest włoskie, a amerykańskie jest amerykańskie…

A u Fiata...

REKLAMA

Jakie nowości zobaczymy na stoisku Fiata? Tu też powieje Ameryką, a to za sprawą Dodge’a Journeya, którego Włosi będą sprzedawać ze swoim logiem pod nazwą Freemont. Wygląd pozostał prawie bez zmian, ale różnice mają być odczuwalne podczas jazdy. W Fiacie zmieniono nastawy zawieszenia oraz dopracowano układ kierowniczy. Oferta jednostek napędowych początkowo obejmie 2-litrowy silnik wysokoprężny Multijet o dwóch wariantach mocy: 140 i 170 KM. Później gama powiększy się o wersję z napędem na cztery koła (tylko 170-konna wersja) oraz o nową, 3.6-litrową jednostkę V6 o mocy 275 KM. 

Obok Dodge’a staną cztery Fiaty w nowej wersji MyLife, które spełniają normę Euro 5. Będą to: Punto 1.2 (69 KM), Qubo 1.3 Multijet (75 KM), Brawo 1.6 Multijet (120M) oraz Doblo 1.6 Multijet (90 KM). Oprócz Bravo wszystkie zaprezentowane auta z serii MyLife zostaną seryjnie wyposażone w system Start & Stop. W Genewie nie zabraknie również Fiata 500 TwinAir, który zostanie zaprezentowany w dwóch wersjach nadwoziowych – hatchback oraz kabriolet.

Samochody z Niemiec - klasycznie

REKLAMA

Co nowego u Niemców? Mercedes zaprezentuje nowe SLK. Wygląd to designerska mieszanka dostępnych na rynku Mercedesów. Niektórzy dopatrują się w nim cech odświeżonej C-klasy inni udowadniają inspirację SLSem. My pozostawimy wygląd Waszej ocenie. W ofercie silnikowej odnajdziemy trzy jednostki benzynowe z wtryskiem bezpośrednim i systemem start/stop. Podstawową będzie turbodoładowany 1.8-litrowy motor o mocy 184 KM. Jego mocniejsza wersja osiąga 204 KM. Najmocniejszym silnikiem niesygnowanym logiem AMG będzie 306-konne V6. Najsłabsza odmiana będzie oferowana z 6-stopniowym manualem w standardzie oraz 7-stopniowym automatem w opcji. 7G-Tronic będzie seryjnie montowany w mocniejszych wersjach. Później do oferty silnikowej dołączy jednostka wysokoprężna o pojemności 2.1-litra i mocy 205 KM. Genewa będzie również miejscem prezentacji C-klasy Coupe oraz nowego CLSa 63 AMG.

Audi przedstawi światu koncepcyjną odmianę Audi A3. Auto ma być oferowane w wersji sedan, a w sprzedaży pojawi się w 2012 roku. Wystawiany koncept wyposażono w 7-biegowy automat oraz silnik z TT RS i RS3 o pojemności 2.5 litra i mocy 408 KM. Moc przekazywana jest na wszystkie koła.

Geneva Motor Show 2011 będzie miejscem premiery Golfa Cabrio. Jego miękki dach można złożyć w 9,5 sekundy podczas jazdy z prędkością do 30 km/h. Moc jednostek napędowych dostępnych w nowym Golfie oscyluje między 105 a 211 KM. W najsłabszy silnik 1.6 TDI wyposażony będzie Golf BlueMotion, którego zużycie paliwa wyniesie 4,4 l/100 km.

Obok kabrioletu na stoisku Volkswagena stanie odświeżony Tiguan. Drobne zmiany w wyglądzie zewnętrznym upodabniają go do reszty rodziny niemieckiego producenta. Najważniejsze innowacje znajdą się jednak w środku. W Tiguanie odnajdziemy systemy bezpieczeństwa znane z innych modeli. Wśród nich system zmieniający automatycznie światła mijania na drogowe i odwrotnie – Light Beam Assist. Do napędu Volkswagena posłuży aż siedem silników. Dostępne będą cztery turbodoładowane silniki benzynowe o mocy od 122 do 210 KM oraz trzy diesle – 110, 140 i 170 KM.

Niemcy pokażą również pakiet R-Line przygotowany do Tuarega, obejmujący nowe elementy wykończenia deski rozdzielczej, sportowe fotele i kierownicę oraz metalowe nakładki na pedały. SUV Volkswagena uzyskał również nowy pakiet ospojlerowania z tylnym dyfuzorem, w który wkomponowano dwie końcówki wydechu, a także 20-calowe aluminiowe felgi. Jedyną zmianą mechaniczną jest utwardzone zawieszenie. 

Prawdziwa niespodzianka będzie czekać na stoisku Skody. Na genewskim salonie zostanie zaprezentowane odświeżone logo marki należącej do konsorcjum Volkswagena oraz zupełnie nowy model, który udało się ukryć przed aparatami dziennikarzy. Wiadomo jedynie tyle, że auto ma być mniejsze od Fabii, której specjalną edycję przygotowano z okazji 110-lecia obecności Skody w sportach motorowych. Fabię Monte Carlo charakteryzuje czarno-czerwone nadwozie. Fajerwerków nie należy spodziewać się pod maską. Do napędu Skody posłużą silniki znane ze zwykłej odmiany tego modelu. Fabia Monte Carlo to dość efektowny prezent urodzinowy, ale mam wrażenie, że bardzo szybko o nim zapomnimy.

Samochody z Korei - ekspansji ciąg dalszy

Szczególną uwagę warto zwrócić na koreańskie marki, które swe produkty również zaprezentują na tegorocznej wystawie w Genewie. Najciekawszą z premier Hyundaia będzie i40 cw. Samochód ten jest kolejnym dowodem na wysokie aspiracje Koreańczyków, którzy tym modelem chcą wkraść się na listę aut klasy średniej i konkurować z takimi bestsellerami jak Volkswagen Passat. Trzeba przyznać, że robią to bez najdrobniejszych kompleksów. I40 cw to kolejny samochód Hyundaia, który został zaprojektowany w Europie i dla Europy. Sylwetka auta jest bardzo nowoczesna i dynamiczna. Wyposażenie jak w klasie Premium. Standardem będą podgrzewane fotele kierowcy i pasażera oraz tylna kanapa i kierownica. I40 zostanie seryjnie wyposażone w system, który wykrywa parę wodną na przedniej szybie i w szybkim tempie ją usuwa. Hyundai zapewnia, że silniki, które posłużą do napędu i40 będą oszczędne i dynamiczne. Widać, że koreański producent na poważnie traktuje swoją nową strategię, której hasłem jest „Nowe myślenie, nowe możliwości”. W Genewie i40 zostanie zaprezentowane w wersji kombi (cw). Na sedana musimy jeszcze poczekać.

Na stoisku Kii obok odświeżonego Pro Cee’da stanie nowa Kia Picanto. Samochód będzie oferowany już nie tylko w wersji 5-, ale i 3-drzwiowej. Autko nieznacznie urosło względem poprzednika. Zwiększono również rozstaw osi. Nowego „malucha” napędzać będą cztery jednostki o mocy od 69 do 85 KM. W zależności od potrzeb rynkowych, Kia będzie również oferować silniki napędzane gazem LPG oraz mieszanką benzyny i metanolu.
Najciekawszą premierą koreańskiego producenta będzie jednak nowa Kia Rio. Odważne linie nadwozia upodabniają je do reszty nowej rodziny Kii. Auto skonstruowane na płycie podłogowej Hyundaia i20 dysponuje bagażnikiem o pojemności 292 l. Nowy kompakt jest od swojego poprzednika o 55 mm dłuższy, 25 mm szerszy i o 15 mm niższy. Pasażerów tylnej kanapy ucieszy zwiększenie o 70 mm rozstawu osi. Wśród jednostek napędowych, które zostały oficjalnie potwierdzone przez Kię, odnajdziemy 1.1-litrowego diesla o mocy 70 KM oraz turbodoładowany benzyniak z wtryskiem bezpośrednim (w ofercie od 2012 roku).

Zobacz również: "BMW i" stawia na ekologię

W zestawieniu brakuje samochodów japońskich, ale nie jest to przypadek. Te auta prezentowaliśmy już przy okazji opisywania ekologicznych aspektów tegorocznej wystawy w Genewie. Przedstawione wyżej premierowe modele pokazują wyraźny wzrost konkurencji w klasie średniej. A to za sprawą przybyszów z Korei, którzy postanowili namieszać w Europie. Na rynku rysuje nam się coraz ciekawsza sytuacja. Walka o klientów wiąże się z dopracowywaniem oferty, a zatem wyjdzie to konsumentom na dobre.

Hyundai i40 na razie będzie oferowany wyłącznie w wersji kombi Fot. Hyundai
Kia Rio oddziela się grubą kreską od poprzedniczki, Fot. Kia
Trzecia generacja Mercedesa SLK Fot. Mercedes
Trzecia generacja Mercedesa SLK Fot. Mercedes
Trzecia generacja Mercedesa SLK Fot. Mercedes
Mercedes Klasy C Coupe ma linię klasycznego auta sportowego Fot. Mercedes
Mercedes Klasy C Coupe na razie nie będzie dostępny w ofercie AMG Fot. Mercedes
Mercedes Klasy C Coupe Fot. Mercedes
Mercedes CLS 63 AMG zachwyca stylistyką Fot. Mercedes
Mercedes CLS 63 AMG uświetni genewską wystawę Fot. Mercedes
Fiat Freemont czy Dodge Journey, Fot. Fiat
Fiat 500 TwinAir pozwoli się wyróżnić Fot. Fiat
Audi A3 Concept pokaże jak będą wyglądać produkty niemieckiej marki w przyszłości Fot. Audi
Volkswagen Golf IV cabrio wreszcie zadebiutuje w Genewie, Fot. Volkswagen
Dach Volkswagena Golfa VI Cabrio składa się w 9,5 sekundy, Fot. Volkswagen
Volkswagen Tiguan upodobnił się do innych członkiemieckiej rodziny, Fot. Volkswagen
Volkswagen Tiguan zostanie wyposażony w nowe systemy bezpieczeństwa, Fot. Volkswagen
Kia Picanto wygląda znacznie lepiej od poprzedniczki, Fot. Kia
Kia Picanto zyskała więcej miejsca na tylnej kanapie, Fot. Kia
Kia Rio wygląda bardzo dynamicznie, Fot. Kia
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA