REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Straż Miejska nie może używać fotoradarów

Straż Miejska używała często radarów w celach stricte zarobkowych. Kwestie dotyczące poprawy bezpieczeństwa schodziły na dalszy plan. Fot. Fotolia
Straż Miejska używała często radarów w celach stricte zarobkowych. Kwestie dotyczące poprawy bezpieczeństwa schodziły na dalszy plan. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z zaleceniem Najwyższej Izby Kontroli Sejm odebrał strażom miejskim prawo do używania fotoradarów. Zdaniem NIK narzędzia te były bowiem wykorzystywane w dużym stopniu jako urządzenia do pozyskiwania pieniędzy dla gminnych kas.

Straż Miejska nie będzie używać fotoradarów

Odebranie strażom miejskim możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców jest realizacją postulatu NIK, która w 2014 r. wskazała, że działania wielu funkcjonariuszy obsługujących te urządzenia podyktowane są chęcią pozyskiwania pieniędzy do gminnej kasy.

REKLAMA

W piątek Sejm uchwalił przepisy, według których straże miejskie (gminne) zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców.

W listopadzie zeszłego roku Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, w którym wskazano, że straże miejskie nie powinny używać mobilnych fotoradarów. NIK uważa, że zaangażowanie strażników w obsługę fotoradarów, zwłaszcza przenośnych, "jest podyktowane w wielu wypadkach nie tyle służbą na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co przede wszystkim chęcią pozyskiwania pieniędzy do gminnej kasy" - podano w raporcie NIK.

Zobacz też: Fatalny stan polskich dróg. NIK ujawnia wyniki kontroli

REKLAMA

Izba stwierdziła, że strażnicy działają w miejscach uzgodnionych z policją, ale tylko na początku i na końcu służby. "W trakcie wykonywania zadań strażnicy z fotoradarem mobilnym przenoszą się w miejsca nieuzgodnione z policją, za to przynoszące większe wpływy do budżetu gminy. Aktywność prewencyjna i represyjna niektórych straży gminnych czy miejskich niemal w całości koncentruje się na obsłudze fotoradarów" - wskazywała Izba.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak mówił prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski nie ma dowodów i statystyk, że fotoradary mobilne używane przez strażników przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa. "Są za to bezspornie narzędziem używanym w wielu wypadkach do zwiększenia dochodów gmin. W istocie odrywają strażników od innych, ważniejszych niż pomiar prędkości zadań - np. patrolowania osiedli, okolic szkół, reagowania na zakłócenia porządku" - wskazywał prezes NIK.

Głównymi podmiotami w zakresie fotoradarów mają być Inspekcja Transportu Drogowego oraz policja. Na początku lipca Główny Inspektorat Transportu Drogowego informował, że jeszcze w 2015 r. ma zakończyć się budowa systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. Docelowo - już w najbliższych miesiącach - system ma objąć w całym kraju 400 fotoradarów, 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, 20 instalacji rejestrujących na skrzyżowaniach wjazdy na czerwonym świetle oraz 29 mobilnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pojazdach ITD.

Po wakacjach powstanie 100 nowych fotoradarów

Montaż przy drogach ostatniej partii 100 fotoradarów, a także m.in. rejestratorów przejazdów na czerwonym świetle zaplanowany jest po wakacjach.

REKLAMA

Jak ocenia mł. insp. Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji system spełnia swoją funkcję, jeśli fotoradary są ustawiane w szczególnie niebezpiecznych miejscach, tam gdzie dochodzi do wypadków i kolizji. "Fotoradar pełni nadzór przez 24 godziny, a kierowcy zwalniają" - zaznaczył Konkolewski.

Dodał, że poprawa sytuacji na polskich drogach to efekt działań w różnych obszarach. "Generalnie na bezpieczeństwo wpływ mają trzy kwestie - człowiek, jakość drogi i pojazd. Już teraz widać, że zmieniają się nasze postawy, większość kierowców nie akceptuje zachowań piratów drogowych, lepszy jest system ratownictwa, działania służb, w końcu coraz lepsze są drogi" - ocenił.

GITD wskazuje, że porównując statystyki z lat 2008-2012 i lat 2013-1014 widać spadek liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w miejscach instalacji urządzeń stacjonarnych o ponad 50 proc.

W 2014 roku na polskich drogach doszło do prawie 35 tys. wypadków, w których zginęły 3 202 osoby, a ponad 42 tys. zostało rannych. Policji zgłoszono ponad 348 tys. kolizji. Główne przyczyny wypadków to m.in.: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.(PAP)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA