Strona główna » Moto » Testy aut » Używane » Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – opinie i typowe usterki

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – opinie i typowe usterki

Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów

22 czerwca 2017, 11:18

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – opinie i typowe usterki

Renault

Renault

REKLAMA

Używany Renault Espace budzi kontrowersje. Z jednej strony auto wciąż kusi dobrym wyglądem i ponadprzeciętną praktycznością nadwozia. Z drugiej krąży wiele opinii na temat sporej usterkowości modelu. Jaka jest prawda?

Francuzi nigdy nie mieli typowego podejścia do budowy samochodów. Lubili odkrywać nowości, a poszukiwanie nieznanego zaprowadziło ich w roku 1984 do motoryzacyjnego miejsca nazwanego rodzinny van. Espace był pierwszą tego typu konstrukcją w Europie. Auto choć oryginalnie wystylizowane, znalazło zwolenników za sprawą wybitnej praktyczności. I charakter ten bez wątpienia nie zmienił się w czwartej generacji Renault.

REKLAMA

Renault Espace IV zostało zaprezentowane w roku 2002. Dopiero kilka miesięcy później - już w roku 2003 - pierwsze auta pojawiły się w salonach sprzedaży. O stylizacji auta można powiedzieć wiele. Z całą pewnością jest nowoczesna i bez wątpienia przykuwa uwagę. Tylko czy kształt żelazka zaczerpnięty z Megane drugiej generacji jest strzałem w dziesiątkę? No właśnie chyba nie do końca. Forma już przy kompakcie nie prezentuje się najlepiej. Rozciągnięta do rozmiarów vana staje się raczej toporna i ociężała.

Podczas projektowania wnętrza inżynierom przyświecała idea maksymalnie czystej formy oraz dużej ilości przeszkleń. Właśnie dlatego konsola została pozbawiona jakichkolwiek przycisków, a oczom kierowcy ukazuje się nie przednia szyba, a raczej okno panoramiczne. Pomysł z całą pewnością jest ciekawy. Szkoda tylko, że Francuzi nie połączyli go z wyższą jakością materiałów. Choć tapicerka na konsoli jest miła w dotyku, szybko brudzi się, plastiki zaczynają trzeszczeć, a obicie gałki zmiany biegów staje się wyblakłe. Renault twierdzi, że 90 procent materiałów wykorzystanych do wykończenia Espace nadaje się do recyklingu. Po 10 latach eksploatacji tego auta można odnieść wrażenie, że ten recyklingu już stał się faktem.

Zobacz też: Test Renault Espace 1.6 dCi 160 KM Initiale Paris

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – to się nazywa praktyczność!

Na szczęście Espace czwartej generacji ma także i pewne zalety. A główną jest wybitna funkcjonalność! W kabinie auta w niezwykle komfortowych warunkach podróżować może nawet siedmiu pasażerów. Co ważne, każdy z nich otrzyma pełnowymiarowy fotel. Poza tym kabina jest pełna praktycznych schowków, konstrukcja gwarantuje wzorowy wynik w testach zderzeniowych, a bagażnik może liczyć nawet 3050 litrów. Oczywiście mowa o modelu Grand i sytuacji, w której autem podróżuje wyłącznie kierowca i jeden pasażer. Gdy w kabinie zasiądzie pięć osób pojemność „maleje” do 780 litrów, a siedem osób 456 litrów. W klasycznych Espace bagażnik może liczyć odpowiednio 2860, 650 lub 291 litrów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Używane: Renault Fluence (2009-2016) – opinie użytkowników

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – opinie o silnika Diesla

Renault jest wygodne i przestronne. A to sprawia, że właściciele lubili nim dużo podróżować. Nie ma się zatem co dziwić, że najpopularniejszym motorem na rynku wtórnym jest diesel. 2-litrowa jednostka o mocy 150 koni mechanicznych ma wystarczającą krzepę. Rozpędza Espace do pierwszej setki w niespełna 11 sekund. Dodatkowo w cyklu mieszanym spala tylko 7 litrów oleju napędowego. Silnik 2,0 dCi występuje w jeszcze dwóch wersjach mocy - 130- i 175-konnej. Każdy z wariantów jest jednak tak samo trwały. Jeżeli po drodze nie przydarzy mu się usterka filtra cząstek stałych, osprzęt w zadbanych modelach powinien spokojnie pozwolić na pokonanie 300 tysięcy kilometrów.

Numerem dwa w rankingu popularności jest 1,9-litrowy diesel o mocy 116 koni mechanicznych. Jednostka przede wszystkim jest zbyt słaba do tak ciężkiego auta. Renault Espace IV za jej sprawą osiąga pierwszą setkę dopiero po 13,2 sekundy. Co więcej, oferuje przeciętne wyniki spalania. W mieście motor „wypija” niespełna 9 litrów oleju napędowego. Oczywiście nie tylko zbyt niska moc jest problemem silnika 1,9 dCi, ale wysoki wskaźnik awaryjności również. Znane są przypadki kosztownych usterek w postaci obrócenia panewek wału korbowego, uszkodzenia wtryskiwaczy, zatarcia turbosprężarki czy przedwczesnego zużycia mechanizmu skrzyni biegów.

Sporą popularnością wśród diesli cieszy się również jednostka o pojemności 2,2 litra. Występowała ona w wariancie o mocy 150 koni mechanicznych. Tak skonfigurowane auto rozpędza się do pierwszej setki w 11,5 sekundy. Dużo mniej zadowalające od osiągów jest jednak zapotrzebowanie na paliwo. Spalanie w mieście przekracza 10 litrów, a to dużo nawet jak na model o takich gabarytach. Espace 2,2 dCi jest samochodem podwyższonego ryzyka. Motor miewa problemy z obracającymi się panewkami wału korbowego, zużytymi kołami zębatymi w rozrządzie, wyciekami oleju oraz wariującą elektroniką sterującą.

Zobacz też: Używane Renault Megane Coupe 1.4 TCe

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – trwałość silników benzynowych

Najczęściej występującym silnikiem benzynowym pod maską Renault jest 2-litrowy doładowany motor 4-cylindrowy o mocy 170 koni mechanicznych. Oferuje identyczne osiągi jak wersja 163-konna - tym samym przyspiesza do 100 km/h w 9,9 sekundy, niestety spala w mieście aż 12,5 litra paliwa. Jednostka jest bardzo trwała. Nawet układ doładowania w zadbanych egzemplarzach nie wymaga ingerencji mechanika wcześniej, niż po pokonaniu 250 tysięcy kilometrów.

Alternatywę może stanowić wolnossący benzyniak o pojemności 2-litrów i mocy 140 koni mechanicznych. Autu z pewnością będzie brakować krzepy - osiąga pierwszą setkę w 12,5 sekundy. Do tego wyniki spalania są dalekie od ideału - w mieście oscylują w granicy 13 litrów. Mimo wszystko to konstrukcja sprawdzona, bezawaryjna i dająca możliwość zastosowania instalacji gazowej.

Rynkowy margines stanowi 3,5-litrowa, benzynowa V-szóstka. 245-konna jednostka daje dobrą dynamikę jazdy, ta jest jednak obwarowana aż 17-litrowym spalaniem w mieście. Motor konstrukcji Nissana jest raczej bezproblemowy. Sporadycznie zdarzają się przypadki przegrzania uszczelki pod głowicą. Na dużo dłuższą listę usterek muszą się przygotować właściciele Renault Espace IV wyposażonego w 3-litrowego diesla V6. Silnik Isuzu nie oferuje imponującej mocy - zaledwie 180 koni mechanicznych, a do tego legendarną wręcz awaryjność. Opuszczają się w nim tuleje cylindryczne oraz dochodzi do wypalenia tłoków i spadku ciśnienia w cylindrach. Każda z usterek oznacza generalny remont jednostki.

Zobacz też: Test Renault Talisman 1.6 dCi 160 KM Initiale Paris

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – komfortowe, ale usterkowe zawieszenie

Zawieszenie Renault Espace IV składa się z kolumn McPhersona na przedniej osi oraz belki z wahaczami wleczonymi na tylnej. Sposób zestrojenia resorowania jest komfortowy. Układ niestety nie wytrzymuje dziur na polskich drogach. W efekcie dosyć szybko wymaga wymiany tulei wahacza oraz łączników stabilizatorów. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że części zamienne do francuskiego vana są tanie. Naprawa nie powinna się zatem okazać kosztowna.

Piętą achillesową Renault Espace czwartej generacji bez wątpienia jest układ elektryczny. Ilość usterek będzie spora i z pewnością z czasem częstotliwość ich ujawniania się zacznie drażnić kierowcę. Właściciele skarżą się na popsute karty Hands Free, czujniki ciśnienia w oponach oraz panele sterujące pracą klimatyzacji. Poza tym model ma ten sam problem, który wcześniej został wykryty w Lagunie II. Mianowicie podczas jazdy bez wyraźnej przyczyny przygasa ekran komputera pokładowego. Mechanizmem, który z czasem może ulec awarii, jest także pompa sprzęgła.

Używane egzemplarze Renault Espace czwartej generacji są zazwyczaj dobrze wyposażone. Nietrudno znaleźć pojazd posiadający ESP, komplet poduszek, automatyczną klimatyzację czy nawigację satelitarną. Choć cena auta w salonie sprzedaży przekraczała 100 tysięcy złotych, dzisiaj za model z drugiej ręki można zapłacić już 6 tysięcy złotych. Skąd tak ogromna utrata wartości? Po pierwsze auto ma już 14 lat. Po drugie Renault nigdy nie miało niskiego wskaźnika deprecjacji. Najdroższe używane Espace kosztują dzisiaj nawet 70 tysięcy złotych - są to jednak auta trzyletnie często z topowym wyposażeniem, które w salonie kosztowały przeszło 170 tysięcy złotych.

Zobacz też: Test Renault Megane GT 1.6 205 KM

Używany Renault Espace IV (2003 - 2014) – podsumowanie

Jednego Renault Espace czwartej generacji nie da się odmówić. Auto z całą pewnością ma zmyślną i rodzinnie zaprojektowaną kabinę. To świetny środek transportu na wakacyjne wyjazdy, tylko czy równie dobrze sprawdzi się w codziennej eksploatacji? Jeżeli kierowca znajdzie model wyposażony w 2-litrowego diesla, pozbawiony zbędnych gadżetów elektronicznych i zadbany, być może tak. W innym przypadku Francuz może się stać serwisowym koszmarem.