REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Fiat Albea (2002 - 2010) - limuzyna z rozsądku

Pasjonat motoryzacji, pracownik warsztatu mechanicznego
Fiat Albea - proste kształty nadwozia nie tworzą arcydzieła, ale zapewniają sporo miejsca w środku.
Fiat Albea - proste kształty nadwozia nie tworzą arcydzieła, ale zapewniają sporo miejsca w środku.

REKLAMA

REKLAMA

Fiat Albea to kontynuacja włoskiego sedana pod nazwą Siena. Auto miało odziedziczyć walory użytkowe poprzedniczki i być lepsze jakościowo. Tyle teorii, a jak Albea wypada w praktyce?

Fiat od zawsze kojarzył się z marką tańszą, produkującą samochody dla osób o mniej zasobnym portfelu. Autem wpisującym się w tę filozofię była Siena, która mimo wielu zalet borykała się z równie licznymi problemami. Włoski koncern postanowił spróbować swoich sił ponownie w tym segmencie wprowadzając do sprzedaży model Albea.

REKLAMA

Fiat Albea: nadwozie

Zobacz też: Seat Toledo II

Samochód wygląda jak wygląda… nie da się ukryć zaskoczenia osób, które dowiadują się że projektantem tego auta było słynne włoskie studio Giugiaro. Czyżby jeden z projektantów umarł, a jego następcę obudzono w środku nocy i kazano do rana skończyć ten projekt? Ciężko stwierdzić. Na pewno wygląd to nie jest główny czynnik dla jakiego kupuje się Albeę. Przy wyborze tego pojazdu decydują przede wszystkim koszty i walory użytkowe. Fakt, że sylwetka z mocno wystającym i niedopasowanym do linii nadwozia kufrem była przestarzała już w czasie debiutu, ale już możliwości przewozowe uzyskane dzięki takiej bryle są więcej niż zadowalające. Po liftingu w 2004 roku sylwetka złagodniała i wygląda już nieco lepiej. Najważniejsze, że karoseria nie ma już tak poważnych problemów z korozją jak w Sienie. Ciągle należy zachować ostrożność i przy zakupie obejrzeć w jakim stanie jest podwozie i kielichy amortyzatorów. Jeśli są bardzo skorodowane będziemy musieli sięgnąć do kieszeni. Co więcej? Słabo spasowane elementy karoserii mogą skrzypieć, lakier jest niskiej jakości więc łatwo o odpryski i zarysowania, zdarzają się przeciekające uszczelki drzwi i klapy bagażnika, bardzo często zacinają się klamki co utrudnia dostanie się do pojazdu.

Fiat Albea: wnętrze

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Renault Laguna II

We wnętrzu nie należy się spodziewać luksusu i doskonałych materiałów wykończeniowych. Deska rozdzielcza jest przejrzysta, ale pod względem projektu przestarzała i wykonana pod bacznym okiem księgowych koncernu z Turynu. Dużo lepiej wygląda ona po liftingu. Oszczędności, oszczędności, oszczędności…także kupujący kierowali się tą maksymą, dlatego trudno nam będzie znaleźć dobrze wyposażoną Albeę. Przy odrobinie cierpliwości znajdziemy jednak wersję z klimatyzacją i „elektryką”. Jak po latach od wyjechania z fabryki podróżuje się wewnątrz sedana Fiata? Bardzo wygodnie. Miejsca jest sporo nawet z tyłu, bagażnik mieszczący 515 litrów pozwala na przewożenie przedmiotów o sporych gabarytach. Podczas jazdy w kabinie słychać trzaski dochodzące z marnie spasowanego kokpitu. Zaskoczyć nas mogą pojawiające się kontrolki airbagu, ABS-u, awarie centralnego zamka. Generalnie usterek mogących się pojawić jest tak dużo, że ciężko je wszystkie wymienić. Inna sprawa, że nie występują regularnie w każdym aucie jak np. bardzo łatwo wychodząca osłonka lewarka skrzyni biegów.

Fiat Albea: silniki

Zobacz też: Używana Skoda Fabia I: Czeski bestseller

Oferta siników nie jest bogata. Dominują motory benzynowe, diesle nie były oferowane w Polsce więc zostały pominięte w zestawieniu. Można spotkać auto napędzane ropą, oczywiście sprowadzone, z silnikiem 1.3 Multijet, ale zakup takiego egzemplarza będzie raczej złym wyborem. Zwiększeniu ulega bowiem ryzyko potencjalnych usterek, dodatkowo jego cena będzie wyższa, a przebieg najprawdopodobniej "przekręcony".

Fiat Albea: benzynowe

Zobacz też: Peugeot 406 czy Citroen C5?

Benzynowe silniki to stare sprawdzone konstrukcje Fiata. Nikt nawet nie myślał o tym, żeby do budżetowego pojazdu montować nowoczesne, skomplikowane silniki. Dlatego możemy wybrać jeden z trzech wariantów pojemności i mocy: 1.2, 1.4, 1.6. Najrozsądniejszym wyborem będzie najmniejszy z nich. Jego 80 koni sprawnie radzi sobie z autem, a awaryjność nie jest duża. Najczęściej zawodzi osprzęt. Pozostałe jednostki też nie wypadają źle, ale więcej palą i mogą zużywać sporo oleju, bywa też,  że zawodzi cewka zapłonowa. Wspólnym problemem Fiatów jest pękająca obudowa alternatora i zapychający się katalizator. Nie powinny także dziwić pojawiające się wycieki oleju i awarie rozrusznika.

silnik Moc [KM] Moment obrotowy [Nm] 0-100 km/h [s] v-max [km/h] śr. Spalanie [l/100km]
1.2 80 114 13 165 6,5
1.4 77 115 13,5 162 6,2
1.6 103 145 10,8 180 8,5

Fiat Albea: zawieszenie

Zobacz też: Citroën Xsara

Zawieszenie skonstruowano z myślą o przemieszczaniu się po kiepskiej jakości drogach. Postawiono na prostą konstrukcje: kolumny MacPhersona z przodu i belka skrętna z tyłu. W końcu auto docelowo miało trafiać na rynki krajów rozwijających się. Doskonale sprawdza się na nierównych nawierzchniach, dobrze tłumiąc nierówności. Dobry nastrój popsuje dopiero wycieczka na autostradę. Tam okazuje się jak fatalnie prowadzi się miękko zestrojony Fiat. Przechyla się na boki niczym ponton i zachowuje się ze wszech miar niestabilnie. Wiele do życzenia pozostawia również trwałość elementów podwozia. Pojawiające się stuki to norma, często wylewają amortyzatory, co jakiś czas (niestety niedługi) będziemy zmuszeni wymieniać silentblocki wahaczy i drążki kierownicze.

Fiat Albea: skrzynia biegów

Zobacz też: Renault Megane II

Skrzynia biegów nie sprawia większych problemów użytkownikom. Zdarzają się wycieki oleju. Czasami trzeba się natrudzić, aby wrzucić wsteczny bieg. Poza tym wszystko działa w miarę precyzyjnie. Krótkie przełożenia zmuszają do częstego „wachlowania” lewarkiem zmiany biegów.

Podsumowanie

Jeśli już zdecydować się na ten model to raczej w wersji po liftingu. Wygląda ona odrobinę lepiej, jest także wykonana z większą starannością. Pomimo wielu usterek nie należy od razu skreślać tego modelu. Przy niewielkich kosztach usuniemy większość niedomagań, a zyskamy pakowny duży samochód za rozsądne  pieniądze.

Fiat Albea - tył
Fiat Albea - po liftingu
Wnętrze po liftingu - dużo lepszy wygląd i materiały wykończeniowe
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA