REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Opel Vectra C OPC -rodzinny bolid

Michał Szwed
Opel Vectra OPC w Wielkiej Brytanii występował jako Vauxhall Vectra VXR
Opel Vectra OPC w Wielkiej Brytanii występował jako Vauxhall Vectra VXR
Fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnia generacja Opla Vectry OPC zadebiutowała pod koniec 2005 roku i można ją było kupić w dwóch wersjach nadwozia - liftback i kombi. Występowała z jednym silnikiem - turbodoładowanym, sześciocylindrowym o pojemności 2,8 l, rozwijając przy tym 255 KM i 355 Nm momentu obrotowego. Za sprawą drobnej modernizacji Vectry OPC w połowie 2006 roku, jej moc wzrosła do 280 koni, a co za tym idzie nieznacznie poprawiły się osiągi Opla. Produkcja auta zakończyła się w roku 2008.

REKLAMA

Na początek coś na temat skrótu OPC. Upraszczając jest to fabryczny tuner marki należącej do amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego General Motors. Opel Performance Center jest czymś na kształt AMG w Mercedesie-Benzu i M GmbH dla BMW. Tuner zajmuje się tuningiem optycznym modeli Opla, wtedy mówimy o OPC Line, jak i prawdziwie rasowymi odmianami, takimi jak Corsa OPC czy najnowsza następczyni Vectry - Insignia OPC. Po raz pierwszy Opel posłużył się tym znaczkiem w 1999 roku, przy najpopularniejszym modelu firmy, czyli Astrze. Astra II OPC miała wolnossący silnik o pojemności 2,0 l, dający 160 KM. Jednak nie o kompaktach będzie dzisiaj mowa...

REKLAMA

Vectra OPC to duży gabarytowo samochód, mieszczący bez problemu 5 osób oraz ich pokaźne bagaże (pojemność bagażnika w liftbacku to 500 l, a w kombi 510). Na zewnątrz sportową wersję Vectry można poznać po specjalnym wzorze osiemnastocalowych felg („19” były w opcji), znaczku OPC na tylnej klapie oraz po trapezowym wzorze końcówek podwójnego wydechu. Kombi wygląda dość topornie, ale i taka odmiana spotkała się ze sporym zainteresowaniem.

Zobacz też: Używane BMW E39 M5 - opinie

REKLAMA

W środku zastosowano kilka sportowych akcentów, takich jak znakomicie wyprofilowane fotele Recaro z wysuwanym podparciem ud i regulacją odcinka lędźwiowego, mięsistą, wielofunkcyjną kierownicę i dość kontrowersyjne zegary z niebieską obwódką. Deska rozdzielcza, mimo że nie cechuje się fantazyjnym designem, robi dobre wrażenie. Jest elegancka i nieźle spasowana.

Dwustrefowy climatronic z nawiewem na tylną kanapę oraz dobre nagłośnienie, dbają o wszystkich pasażerów poruszających się tą specyficzną odmianą rodzinnej bryki. Vectra jest autem paradoksów. To, co doskonale pasuje do auta o sportowych ambicjach, zdecydowanie będzie przeszkadzać w rodzinnej limuzynie. Mowa tu o dudniącym wydechu i twardym zawieszeniu. Dla nieprzyzwyczajonych uszu dźwięk, który wydobywa się z rur wydechowych już przy niskich obrotach, może okazać się zbyt natarczywy, nie mówiąc nawet o sytuacji, gdy wskazówka obrotomierza przekroczy 5000 obrotów. Wtedy można poczuć, że nadciąga burza z piorunami. Spod maski słychać świst turbiny, a z zza pleców piekielny ryk potężnego wydechu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Charakterystykę zawieszenia, można regulować poprzez przycisk Sport umieszczony na konsoli środkowej. Jeśli go nie wciśniemy, plomby w naszych zębach pozostaną bezpieczne. Jeśli jednak skusimy się na przyciśnięcie tego guzika, nie tylko zawieszenie stanie się zdecydowanie bardziej bezpośrednie, ale również układ kierowniczy i reakcja na gaz. Samochód jest wtedy tak wyczulony, niczym odkryty nerw podczas leczenia kanałowego. Dosłownie wystrzela jak z procy, a przecież ma czym. Maksymalny moment obrotowy osiągany jest już przy 1800 obr./min, także elastyczność niezależnie od biegu jest na najwyższym poziomie. Na „czwórce” przyspieszenie od 80 do 120 km/h trwa niespełna 6 sekund, a na piątce jedynie półtorej sekundy wolniej. Dla porównania, Dodge’owi Challenegerowi SRT8 o mocy 431 KM, jadąc na piątym biegu dystans ten zajmie ok. 9 sekund.  Wprawny kierowca do „setki” przyspieszy w 6,7 s, a sprint do 180 zajmuje jakieś 18,6, czyli jedynie o sekundę wolniej od 320-konnego Infiniti G37. Trzeba dodać, że są to wartości dla słabszej wersji Opla.

Zobacz też: Używany Mercedes-Benz Cl 55 AMG: sportowiec za grosze?

W modelach 280 - konnych pierwsza trzycyfrowa wartość na prędkościomierzu osiągana jest 0,4 s szybciej. Moc przekazywana jest wyłącznie na przednie koła za sprawą sześciostopniowej, manualnej skrzyni biegów. Szczególnie na śliskiej nawierzchni lub podczas szybkiego pokonywania zakrętów, da się odczuć mankamenty związane z przeniesieniem tak dużej mocy wyłącznie na przednią oś. Ale i to można wybaczyć Vectrze, szczególnie jeśli siedzimy w „kubełkach” Recaro, które szczelnie nas otulają, a nasze dłonie trzymają skórzaną, sportową kierownicę.

Średnie zużycie paliwa Vectry OPC to 12-13 l/100 km. Oczywiście da się zejść poniżej tego pułapu, ale jeśli potencjalny nabywca chce oszczędzać, powinien zastanowić się nad sensem wyboru tak mocnej wersji. Teoretycznie jest możliwość założenia instalacji LPG, ale nie będzie to tanie i trzeba wybrać naprawdę renomowany zakład, by uniknąć kosztownych awarii. A przy tak zaawansowanej jednostce napędowej, nie jest o nie wcale trudno.

Zobacz też: Używana Alfa Romeo Giulietta: nadal piękna, lecz mniej kapryśna

Przy zakupie trzeba zwracać szczególną uwagę nie tylko na stan turbiny, ale przede wszystkim zawieszenia i rozrządu. Mimo że jest on napędzany łańcuchem i TEORETYCZNIE nie przewiduje się jego wymiany, to gdy ulegnie poważnej awarii, koszt wymiany sięga nawet kilkunastu tysięcy złotych! Zawieszenie może okazać się kolejną miną-pułapką. Cena jednego elektronicznie sterowanego amortyzatora, to ok. 1300 zł i nie ma co liczyć na zamienniki. Jednak i w takiej materii słynne na cały świat „polskie cwaniactwo” pozwoli zaoszczędzić. Wielu użytkowników Oplów z systemem IDS, który jest odpowiedzialny za utwardzanie zawieszenia, podczas awarii amortyzatorów, wymienia od razu wszystkie 4 na standardowe, bez możliwości regulacji. Drugim sposobem na oszczędności, na pewno mniej inwazyjnym, choć droższym jest regeneracja amortyzatora, która zamyka się w kwocie 500 zł. Komplet przednich tarcz hamulcowych w ASO to wydatek 2200, jednak dobrej jakości zamienniki kosztują przynajmniej 800 złotych taniej. Klocki hamulcowe, oczywiście nie oryginalne, można kupić za jakieś 200 zł.

Wielu żądnych ekstremalnych wrażeń posiadaczy Vectry OPC, decyduje się na chiptuning auta, czyli zmianę oprogramowania sterującego pracą silnika. Po takiej modyfikacji moc wzrasta zazwyczaj do ok. 320 koni, a moment obrotowy zaczyna oscylować wokół 500 Nm! Oczywiście wszystko zależy od ustawień, ale nie brakuje amatorów takich konfiguracji. Wtedy samochód robi się naprawdę narowisty i przyspiesza do 200 w jakieś 18-19 sekund, czyli 5 s szybciej od wersji bazowej. Pytanie tylko, jak to wszystko zniesie sprzęgło z kołem dwumasowym? Zamiennik jest wydatkiem rzędu  3 tysięcy zł, także raczej nie opłaca się brutalna i bezmyślna obsługa lewego pedału...

Zobacz też: Najlepsze używane auto na rynku! Zobacz jaki model nigdy cię nie zawiedzie

Nowy Opel Vectra OPC w 2008 roku kosztował niecałe 140 000 zł. Na chwilę obecną za mniej więcej 35 tysięcy można kupić takie auto w naprawdę niezłym stanie. Biorąc pod uwagę wyposażenie, możliwości Vectry i potencjał jaki drzemie pod maską, to bardzo rozsądna propozycja, szczególnie dla kogoś kto ma rodzinę i nie chce rezygnować z przestrzeni, jaką dysponują auta klasy średniej, ani z fenomenalnych osiągów, do niedawna zarezerwowanych wyłącznie dla ścisłej czołówki. Jednak nie wolno zapominać o dość kosztownej eksploatacji i lepiej przed samym zakupem odwiedzić warsztat, trudniący się diagnostyką nowoczesnych Opli, by to motoryzacyjne marzenie, nie przeobraziło się w przyczynę zrujnowania domowego budżetu...   

Opel Vectra OPC w Wielkiej Brytanii występował jako Vauxhall Vectra VXR
Fot. Newspress
Opel Vectra OPC w Wielkiej Brytanii występował jako Vauxhall Vectra VXR
Fot. Newspress
Opel Vectra OPC w Wielkiej Brytanii występował jako Vauxhall Vectra VXR
Fot. Newspress
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA