REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Używany Mercedes-Benz klasy E: nowa para okularów

Piotr Czerniakowski
Mercedes klasy E jest wygodnym i efektownym autem, lecz zbyt
Mercedes klasy E jest wygodnym i efektownym autem, lecz zbyt "przekombinowanym" w zakresie elektroniki.

REKLAMA

REKLAMA

Mercedes klasy E serii W211 został wypuszczony na rynek w 2002 roku i był następcą wysłużonego modelu W210 (jego test można przeczytać tutaj). Samochód w porównaniu do poprzednika był dużym krokiem naprzód, zarówno pod względem stylistycznym, jak i technologicznym. Jedyne co łączy oba modele to podwójne, okrągłe reflektory z przodu.

Nadwozie Mercedesa klasy E

Samochód oferowany był w dwóch wariantach nadwozia: 4-drzwiowy sedan i 5-drzwiowe kombi. Stylistyka auta nie porywa, jednak nie ma się czemu dziwić. Auto tej klasy powinno się wyglądać przede wszystkim okazale i dawać do zrozumienia, z jakiej jakości produktem mamy do czynienia. Linia nadwozia nie już tak toporna i „pudłowata” jak to miało miejsce w przypadku poprzednika. Nie oznacza to jednak, że auto prezentuje się dynamicznie. To nadal duża, reprezentacyjna limuzyna, która ma służyć do wygodnego przemieszczania się, a nie do szpanowania na ulicy.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Mercedesie klasy E

Wnętrze Mercedesa klasy E

REKLAMA

Wnętrze auta prezentuje się okazale. Materiały wykończeniowe, tradycyjnie dla Mercedesa, są najwyższej jakości.  Deska rozdzielcza jest przejrzysta i funkcjonalna.  Miejsca jest naprawdę dużo, zarówno z przodu jak i z tyłu kabiny. Podróżowanie z kompletem pasażerów nawet na dłuższych trasach, nie będzie problemem. Bagażniki imponują pojemnością (sedan 540 l, kombi 690/1950l).

Wyposażenie jest bardzo bogate. W skład wchodzi ABS, BAS, ESP, przednie i boczne poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, poduszki nadokienne, pięć 3-punktowych pasów bezpieczeństwa z regulowanymi napinaczami, zintegrowane zabezpieczenie przed zderzeniem bocznym, czujniki przyspieszenia, czy też wskaźnik zużycia klocków hamulcowych.

Facelifting: Auto przeszło jeden lifting nadwozia i wnętrza w 2006 roku. Wzmocniono także silniki, a wersją E55 zastąpiono modelem E63.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Używana Alfa Romeo 147: styl, szyk i naprawy

Napęd Mercedesa klasy E

Paleta silników jest ogromna, zarówno jeśli chodzi o silniki benzynowe, jak i diesle.

Silniki benzynowe

Tytułem wstępu – nie polecamy najsłabszych jednostek. Nie dość, że nie dają sobie rady z ważącym co najmniej 1570kg autem, to nie pasują do prestiżu marki. Dobrą propozycją jest silnik o pojemności 2.6 l (E240) o mocy 177 KM. Rozpędza auto do 100 km/h w niecałe 9 sekund i pali średnio niecałe 10 litrów na 100 km. Jeśli chcemy poczuć trochę więcej mocy, warto pomyśleć nad jednostką 5.0l z modelu E500. Rozpędza auto do 100 km/h w zaledwie 6 sekund, a w dodatku pięknie brzmi (jest to silnik w układzie V8). Jeśli chcemy mieć rodzinną rajdówkę warto się rozejrzeć za modelem E55 AMG lub E63 AMG. Przyspieszenia w tych autach są fenomenalne, choć w kwestii prowadzenia ustępuje konkurencyjnemu BMW M5. Warto jednak dobrze się zastanowić zanim zdecydujemy się na kupno auta, ponieważ koszty serwisowania wersji AMG są o wiele wyższe od i tak już wysokich kosztów, jakie musimy ponieść w przypadku „cywilnych” wersji.

Zobacz też: Używane BMW Serii 1 – pełnoprawne BMW

Silniki diesla

 Wszystkie zostały wykonane w technologii Common-Rail. Już bazowa wersja E220 CDI o mocy 150 KM całkiem nieźle radzi sobie z autem. To zasługa przede wszystkim wysokiego momentu obrotowego, który wynosi 340 NM. Najbardziej polecany jest silnik 2.7l (E270) lub 3.0 (E320). Moc wynosi odpowiednio 177 i 204(lub 224 KM), zaś przyspieszenie 9 s i 7,7 s. Średnie spalanie oscyluje wokół 7 litrów, co jest przyzwoitym rezultatem.

Co polecamy?

Prestiż auta zobowiązuje, więc nie rozglądajmy się za najsłabszymi wersjami. Jazda takim pojazdem nie będzie nam również sprawiać przyjemności. W przypadku silników benzynowych, optymalnym rozwiązaniem jest silnik 2.6l. Jest w miarę dynamiczny i nie pali zbyt dużo. Faworytem wśród silników diesla jest wersja 3.2l o mocy 204 KM lub 224 KM. Silnik odznacza się świetną dynamiką, a pali niewiele więcej niż słabsze jednostki.

Zobacz też: Używany Volkswagen Golf V: zdecydowanie nowy Golf

Jeśli chodzi o przeniesienie napędu, to oferowane były zarówno wersje z napędem na tył, jak i 4x4. Manualne skrzynie biegów miały 5 lub 6 przełożeń, zaś automat 5. Warto tu nadmienić, że nie trzeba się bać skrzyń automatycznych. Wręcz przeciwnie, są bardzo polecane.

Zawieszenie

Prowadzenie auta jest dość pewne, przy zachowaniu dobrego komfortu resorowania. Podwozie wykonano w technice wielowahaczowej. W produkcji wykorzystano stopy lekkie, co podnosi koszty obsługi.

Usterki Mercedesa klasy E

Silnik: Awarie układów filtra cząstek stałych w silnikach CDI. Może doprowadzić do zatarcia silnika. Awarie układów wtryskowych, także w dieslach.

Zobacz też: Używany Ford Fiesta MK6: funkcjonalność to podstawa

Zawieszenie: Uważać trzeba na opcjonalny system zawieszenia pneumatycznego AIR-MATIC DC (w E500 oferowany w serii). Jest bardzo drogi w naprawach. Nietrwałe przednie zawieszenie (wahacze, końcówki drążków).

Nadwozie: Zdarza się korozja nadwozia i uszkodzenia lakieru.

Układ hamulcowy: Uwaga na awaryjny elektrohydrauliczny układ hamulcowy SBC. Psuł się na tyle często, że podczas przeprowadzania face liftingu zrezygnowano z jego stosowania.

Elektryka: Psujące się składane lusterka. Awariom ulega także multimedialny Command oraz inne elementy „elektryki”.

Ceny części Mercedesa klasy E :

Wahacz przedni: 900 zł

Amortyzator przedni: 445 zł

Klocki hamulcowe przednie: 220 zł

Tarcze hamulcowe przednie: 470 zł

Sprzęgło: 2200 zł

Reflektor przedni: 1300 zł

Zobacz też: Używany Fiat Punto I: włoska kropka

Podsumowanie - Mercedes klasy E

Zalety: komfort jazdy, wyciszenie wnętrza, przestronne wnętrze, dobre właściwości jezdne, szeroka gama silników

Wady: przesadne „naszpikowanie” elektroniką, koszmarne koszty serwisowania i napraw, problemy z korozją.

Mercedes klasy E jest wygodną, reprezentacyjną limuzyną, którą można kupić już za wartość auta miejskiego (3 klasy niżej). Samochód wykonano przy użyciu dobrych materiałów. Silniki i prowadzenie auta również jest bez zarzutu. Przed kupnem trzeba jednak zastanowić się, czy stać nas na taki luksus. Koszty, jakie nas czekają w razie awarii, mogą niebezpiecznie zbliżyć się do kosztów zakupu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA