REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Używany Mercedes-Benz do 20 tys. - część I

Piotr Czerniakowski
Klasa A, to pierwszy 'mieszczuch' niemieckiego producenta.
Klasa A, to pierwszy 'mieszczuch' niemieckiego producenta.

REKLAMA

REKLAMA

Mercedes jest odwiecznym synonimem luksusu i wysokiego statusu społecznego. Auto z gwiazdą na masce świadczy nie tylko o ilości pieniędzy na koncie, ale i o guście właścicieli. Mercedesy kupują bowiem ludzie, dla których ważna jest tradycja i przynależność do elity. Co mamy jednak zrobić, gdy nasze upodobania nie idą w parze z zarobkami? Wraz z dzisiejszym artykułem rozpoczynamy cykl porad - co wybrać, gdy chcemy stać się posiadaczem Mercedesa, mając do dyspozycji 20 tys. złotych. W pierwszej kolejności przedstawiamy najmniejszy model koncernu ze Stuttgardu, czyli Mercedesa klasy A.

Mercedes Klasy A. W przypadku najmniejszego modelu marki, bierzemy pod uwagę poprzednią generację auta, produkowaną od 1997 do 2004 roku. Jego historia zaczyna się dość niefortunnie. Podczas przeprowadzonego 21 października 1997 ‘testu łosia’ auto przewróciło się na bok. Mercedes początkowo nie podjął żadnych kroków, lecz po kilku tygodniach zdecydował się na radykalne rozwiązanie – zawiesił produkcję i wycofał wszystkie sprzedane egzemplarze. Następnie wyeliminował problem poprzez zastosowanie systemu ESP i modyfikacje nadwozia, po czym wznowił produkcję w lutym 1998 roku. Wywrotki już się nie pojawiały, lecz znacznie pogorszył się komfort resorowania. Auto nadal miało problemy z utrzymywaniem kierunku jazdy i słabo radziło sobie z bocznym wiatrem. Sytuacje miała poprawić wersja L (Long), która dzięki dodatkowym 17 cm była i bardziej komfortowa, i przestronniejsza.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Mercedesie klasy A

REKLAMA

Wraz z wprowadzeniem auta na rynek, Mercedes wkroczył w nowy segment, do tej pory zupełnie nieznany dla niemieckiego giganta. Z zewnątrz rzeczywiście można dojrzeć w A-klasie geny mercedesa. W środku jest to trochę mniej widoczne– standard wykończenia wnętrza nie dorównuje innym modelom producenta, lecz nie razi (wykończenie poprawiło się w wersjach poliftingowych). Cieszą trwałe tworzywa, jednak spasowanie jest już przeciętne. Fotele są wygodne, lecz mogą się nam wydać minimalnie zbyt wąskie. Konsola środkowa została zaprojektowana w nowoczesny i elegancki sposób. Całość jest ergonomiczna i przyjazna dla kierowcy... z jednym wyjątkiem. Tak jak w niemal wszystkich autach, przełącznik wycieraczek umieszczony jest przy kierownicy, tak w Mercedesie trzeba wybrać jeden z siedmiu przycisków umieszczonych nad panelem środkowym.

Jeśli chodzi o przewożenie drobiazgów wewnątrz auta, to tradycyjnie znajdziemy schowek po prawej stronie deski rozdzielczej, zamykany i podświetlany. Pod kierownicą jest również głęboka półka, a między siedzeniami regulowany podłokietnik, wewnątrz którego również wygospodarowano trochę miejsca. Jak na Mercedesa przystało, wyposażenie również jest bogate. W wersji ‘Elegance’ znajdziemy radioodtwarzacz i elektroniczną klimatyzację. Trzeba przyznać, że w 1997 w samochodach miejskich ciężko było znaleźć takie dodatki.

Zobacz też: Seat Ibiza: hiszpański wojownik

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

W aucie siedzi się wysoko i wygodnie. Fotele zapewniają dobre trzymanie boczne. Miejsca w kabinie jest mnóstwo – zarówno na nogi, jak i nad głową. Wygodnym podróżowaniem mogą się cieszyć wszyscy pasażerowie, ponieważ i z przodu i z tyłu miejsca jest pod dostatkiem. Jeśli jednak mowa o ‘wszystkich pasażerach’ to trzeba przyznać, że mimo homologacji auta na 5 osób, to rzeczywista wygoda przy podróżowaniu tyczy się jedynie 4 osób. Bagażnik nie jest zbyt obszerny, lecz dobrze uformowany i wysoki. Dodatkowo można go powiększyć, dzięki przesuwnej tylnej kanapie (zakres regulacji - 11cm i 390-470 litrów pojemności bagażnika).

Zawieszenie auta jest sztywne, a nawet zbyt sztywne, jak na polskie warunki. Za to dobrze tłumi nierówności nawierzchni. Niestety, w tym modelu najwyraźniej inżynierom nie udało się pogodzić komfortu podróżowania z bezpieczeństwem. Za to o bezpieczeństwo dodatkowo dbają systemy ABS, ESP, ASR i 4 poduszki powietrzne. W przeprowadzonym w 1999 roku teście euro NCAP A-klasa uzyskała 4 gwiazdki.

Zobacz też: Używany Pickup: Towarzysz pracy, przyjaciel rodziny, czy jedno i drugie?

Silniki benzynowe to proste, klasyczne konstrukcje. Nie zachwycają dynamiką, lecz są trwałe. Najlepszy stosunek dynamiki do spalania, mają wersje 1.6/102 KM oraz 1.9/125 KM . Do wyboru jest również topowe A 210 o mocy  140 KM, lecz tutaj na oszczędność nie ma co liczyć. Diesle o nowoczesnej konstrukcji są oszczędne, lecz – jak to w przypadku nowoczesnych diesli – nie są zbyt trwałe. Mogą w nich wystąpić awarie aparatury wtryskowej i przepływomierza powietrza. Najbardziej polecane są wersje 75 i 95 KM (zwłaszcza ta druga, ze względu na dynamikę), ponieważ uznawane są za bardziej udane konstrukcje.

Jeśli chodzi o usterki i wymiany części eksploatacyjnych. W silnikach benzynowych występowały problemy z oprogramowaniem, lecz nie było większego problemu z ich usunięciem. Więcej dzieje się w zawieszeniu; :w przednim najszybciej zużywają się poduszki (16 zł/szt, wymiana 380 zł/2 szt.) i łączniki stabilizatorów (74 zł/szt, wymiana 165 zł/szt.), nieco później sworznie (122 zł/szt, wymiana 270 zł/szt.). W tylnym - trzeba się liczyć przy przebiegu ok. 100 000 km z wymianą tulei tylnej belki (komplet naprawczy kosztuje 255 zł za 2 strony, wymiana 600 zł). I z przodu, i z tyłu zdarzały się pęknięcia sprężyn zawieszenia. W układzie hamulcowym okładziny cierne z przodu (162 zł/komplet) wytrzymują powyżej 40 000 km, tylne (hamulce bębnowe) powyżej 100 000 km. Układ wydechowy trzeba kontrolować, gdyż ma niską odporność na korozję. Rdza może pojawiać się również na elementach podwozia. Przed kupnem pamiętajmy, że kosztowne mogą okazać się naprawy skrzyni automatycznej. Częstego serwisu wymagają hamulce, szczególnie w autach sprzed face liftingu. Mimo wszystko, auto uważane jest za bezawaryjne i nie ma większych problemów w czasie jego eksploatacji.

Zobacz też: Przegląd rynku używanych pickupów. Używany Pickup: Towarzysz pracy, przyjaciel rodziny, czy jedno i drugie?

Wymiany eksploatacyjne:

olej silnikowy - co 20 tys. km.

filtr powietrza - co 60 tys. km.

świece zapłonowe - co 100 tys. km.

płyn hamulcowy - co 2 lata.

płyn chłodzący - co 5 lat.

Przykładowe ceny części zamiennych do wersji 170 CDI

1. Filtr powietrza - wkład 71 zł
2. Filtr oleju 39 zł
3. Błotnik przedni 518 zł
4. Zderzak przedni 776 zł
5. Zderzak tylny 749 zł
6. Reflektor przedni 594 zł
7. Lampa tylna 375 zł

Zobacz też: Używane Audi A6 C5: wygodna limuzyna

Na rynku wtórnym jest wiele egzemplarzy tego auta. W starszych rocznikach jest wiele wersji A160, w nowszych A170 CDI. Samochody z lat 1997-1998 są wyceniane na 12-15 tys. za benzynowe 1.4 i 1.6 , do 15 tys. za diesla 1.6. Za samochód z 2002 roku zapłacimy:  16 – 20 tys. za wersje 1.7 z dieslem i 14 – 17 tys. za wersje A 140. Ceny aut z końcówki produkcji (2003-2004 rok) oscylują wokół 20 tys.

Plusy: Przestronne nadwozie, funkcjonalność, wysokie wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa, dobre właściwości jezdne, ESP w serii, trwałe silniki benzynowe.

Minusy: przeciętny komfort jazdy, słaba jakość wykończenia wewnątrz auta, w miarę drogie naprawy, przechyły auta na zakrętach.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA