REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Rodzinne auto z napędem 4x4. Co wybrać?

Volkswagen Passat B5 również był oferowany z napędem na cztery koła 4motion. Fot. Volkswagen
Volkswagen Passat B5 również był oferowany z napędem na cztery koła 4motion. Fot. Volkswagen

REKLAMA

REKLAMA

Są duże, często mocne i cieszą się opinią bezpieczniejszych. Mimo tego, że są droższe w zakupie i użytkowaniu od „jednonapędowców”, zyskują coraz większą popularność – mowa o rodzinnych samochodach z napędem na cztery koła. Eksperci serwisu otoMoto.pl sprawdzają, jakie ciekawe egzemplarze można „upolować” w przedziale 35-40 tys. złotych.

REKLAMA

Od pewnego czasu obserwujemy wzrost popularności rodzinnych samochodów osobowych z napędem na obie osie. Świadczy o tym chociażby fakt, że obecnie każdy szanujący się producent oferuje takie rozwiązanie w swoich modelach. Są one duże i pakowne, co nie odbija się na ich estetyce – często posiadają atrakcyjną linię.

REKLAMA

Napęd przenoszony na wszystkie koła jest często jedyną rzeczą, która odróżnia je od modeli „jedonapędowych”. Najbardziej chyba znanym i rozpoznawanym rozwiązaniem technicznym w tej kategorii jest system Quattro, pierwszy raz seryjnie zastosowany przez Audi w modelach na początku lat 80. ubiegłego wieku. Mówi się, że to właśnie Audi odpowiada za popularyzację takiego rozwiązania w „cywilnych” pojazdach. Mimo wielu różnic pomiędzy poszczególnymi technologiami, idea stosowania 4x4 w osobówkach jest ciągle taka sama – uzyskanie jak największego komfortu i bezpieczeństwa podróżowania, poprzez możliwie maksymalne wykorzystanie przyczepności drogi.

Zobacz też: Opinie kierowców o Volkswagenie Passacie

Producenci samochodów proponują różne mechanizmy – m.in. klasyczny stały napęd na cztery koła (stosowany m.in. w części samochodów Audi z systemem Quattro, w Subaru Imprezie, starszych modelach BMW z systemem xDrive, czy SUVie Porsche – Cayenne) lub różnego rodzaju układy z dołączanym napędem drugiej osi (w taki sposób jeżdżą np. Golfy z systemem 4motion, Skody Octavia 4x4 oraz część tańszych SUV-ów). Sugerując się stale rosnącą popularnością tego typu pojazdów, postanowiliśmy sprawdzić, jakie oferty sprzedaży rodzinnych modeli z napędem na obie osie można znaleźć w sieci. Biorąc pod uwagę, że na rynku można znaleźć wiele modeli w różnych klasach i poziomach cenowych, za kryterium przyjęliśmy koszt pojazdu mieszczący się w przedziale 35-40 tys. złotych, czyli kwocie, za którą zdaniem ekspertów otoMoto.pl można nabyć kilkuletnie, przyzwoicie wyposażone auto klasy średniej.

Solidny „Pasek”

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Volkswagen Passat to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych samochodów w segmencie. Kojarzony z solidnością i niezawodnością, jest chętnie wybierany przez kierowców w Polsce. W serwisie otoMoto.pl prawie wszystkie oferowane modele w tym przedziale cenowym  z napędem na obie osie to wersja B6 (produkowana od 2005 do 2010 roku) z 140-konnym dieslem, często z bogatym wyposażeniem dodatkowym. Jest to jedyny silnik wysokoprężny dla tej wersji Passata, który był dostępny z napędem 4motion. Jeśli zależy nam na silniku benzynowym, do wyboru mamy dwulitrowy motor o mocy 150 koni mechanicznych oraz dwa bardzo mocne sześciocylindrowce o pojemności 3.2 (250 KM) i 3.6 (300 KM – wersja R32) litra – te dwa ostatnie oferowane wyłącznie z napędem 4motion.

W serwisie otoMoto.pl znaleźliśmy Passata z nadwoziem kombi i silnikiem diesla z 2007 roku z przebiegiem ok. 165 tys. km za 38,5 tys. zł. Auto jest wyposażone m.in. w dwustrefową klimatyzację, 10 poduszek powietrznych i system audio ze zmieniarką CD. Posiada także skórzaną tapicerkę oraz ksenonowe reflektory. Podobnie wyposażony model z automatyczną skrzynią DSG z 2006 roku kosztuje 37 tys. zł, a 150-konny model benzynowy z 2007 roku – 39 tys. zł.

Zobacz też: Luksusowa limuzyna z dieslem za mniej niż 35 tysięcy – co można kupić?

Trochę drożej niż VW

Gdybyśmy chcieli się stać właścicielami Audi z napędem Quattro, np. modelu A4, będziemy musieli się przygotować na to, że w przedziale 35-40 tys. zł dostaniemy najprawdopodobniej samochód trochę starszy od Passata, z większym przebiegiem i bardziej ubogim wyposażeniem. Jednak wybór jednostek napędowych będzie zdecydowanie większy niż w przypadku Volkswagena. W serwisie otoMoto.pl znaleźliśmy wersje benzynowe: 1.8 z turbosprężarką (170 KM), 2.0 (130 KM), 3.0 (220 KM) i 3.2 (265 KM) oraz diesle: 1.9 tdi (130, 131 i 150 KM), 2.0 tdi (140 KM) i 2.5 tdi (180 KM) w różnych wersjach nadwozia (sedan, kombi i cabrio).

Przykładowo, dwulitrowy 140-konny model A4 B7 (produkowany w latach 2004-2008) z 2006 roku i z przebiegiem nieco ponad 160 tys. km kosztuje niespełna 40 tys. zł. Samochód posiada wersję stylizacyjną „S”, czyli m.in. sportowe zderzaki i spojlery oraz 18-calowe, aluminiowe felgi, a także tempomat, dwustrefową klimatyzację, reflektory przeciwmgielne, czy elektrycznie zamykane wszystkie szyby. Dla porównania – trzylitrowe, 220-konne, sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych cabrio z tego samego roku, z bogatym wyposażeniem dodatkowym i automatyczną skrzynią biegów można nabyć za 40 tys. zł.

Dla kierowców z oktanami we krwi

Fanom motoryzacji tego samochodu przedstawiać nie trzeba – Subaru Impreza to już z pewnością legenda. Od wielu lat pojazdy te stanowią czołówkę, jeśli chodzi o wyścigi klasy WRC (własna Impreza jest marzeniem chyba każdego początkującego rajdowca). Budowane są także ich „cywilne” wersje – chociaż często pod ich maskami znajdują się motory o mocy porównywalnej do tych z torów wyścigowych i tras rajdowych. Fenomen Subaru Imprezy wiąże się między innymi z jej doskonałymi właściwościami jezdnymi, za które odpowiada stały napęd na wszystkie koła. Takie rozwiązanie sprawia, że samochód jest bardzo przewidywalny i niesamowicie przyjemny (co nie znaczy łatwy!) w prowadzeniu. Z kolei jego rozmiar pozwala nawet na zamontowanie w środku dwóch fotelików oraz włożenie do bagażnika dziecięcego wózka, jeżeli tylko potrzeba. Jeśli chodzi o silniki, każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystkie motory to jednostki zbudowane w układzie bokser, o pojemności od 1.5 do 2.5 litra i mocy od 105 do 300 koni mechanicznych.

W serwisie otoMoto.pl znaleźliśmy wiele egzemplarzy, np. model z 2006 roku z najmniejszym silnikiem 1.5 litra i przebiegu niecałych 80 tys. km kosztuje 36 tys. zł. Tyle samo trzeba zapłacić za starszą o dwa lata wersję z dwulirowym, 225-konnym motorem, a za trzystukonną wersję STI z 2005 roku, właściciel życzy sobie 39,5 tys. zł.

Zobacz też: Używane Renault Twingo I: z polskim akcentem

Jest w czym wybierać

Opisane powyżej trzy modele rozpoczynają jedynie długą listę „osobówek” z napędem na cztery koła, które są dostępne na polskim rynku. W zależności od naszych potrzeb, możemy poszukać pojazdu o różnym rodzaju i wielkości nadwozia, silnika, wyposażeniu, koszcie eksploatacji. W serwisie otoMoto.pl w przedziale cenowym 35-40 tys. zł, warto również zwrócić uwagę m.in. na pojazdy Alfa Romeo (np. uterenowiony Crosswagon), Audi (oprócz A4, także modele A3, czy A6), BMW serii 3 i 5, Mercedesa klasy C i E, Subaru Forester, Legacy i Outback, VW Golfa, Bora i Sharana, Skodę Octavia, czy kilka modeli Volvo.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA