REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Używany Nissan Primera P11 144: tani i niezawodny

Robert Kuśpiel
Używany Nissan Primera P11 144: tani i niezawodny fot. Newspress
Używany Nissan Primera P11 144: tani i niezawodny fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Nissan Primera P11 to całkowicie zwyczajne auto dla przeciętnego Kowalskiego. Trochę finezji w aucie pojawiło się, gdy przeprowadzono face lifting i wprowadzono na rynek model P11 144.

Nissan Primera P11 144 jest wersją modelu P11 po faceliftingu, przeprowadzonym w 1999 roku. Ostatnie egzemplarze zjechały z taśm produkcyjnych w 2001 roku, później zastąpił go model P12, już nie tak solidny jak poprzednik. Nissan Primera P11 jest stosunkowo wygodnym autem. Największy bagażnik ma hatchback bo aż 505 litrów. Pojemność w bagażnika w sedanie to 490 litrów. Ciekawostką jest to, że najmniejszy bagażnik jest w kombi – 430 litrów, przynajmniej dopóki nie złożymy tylnych siedzeń.

REKLAMA

REKLAMA

Polski rynek oferuje duży wybór krajowych jak i importowanych egzemplarzy. Ceny zaczynają się od około 11 000 złotych. Auta z końcówki produkcji są wyceniane nawet na około 15 000 złotych. Dobrą Primerę można już kupić za około 12 000 – 13 000 złotych.

Jak na auto z tych lat, Primera P11 144 jest bardzo dobrze wyposażone i posiadają Climatronic, elektryczny fotel kierowcy czy skórzaną tapicerkę. Auto jest bardzo wygodne i pojemne, podróżowanie nawet z kompletem pasażerów nie jest męczące, a miejsca na nogi w drugim rzędzie jest wystarczająco dużo.

Model po faceliftingu, czyli P11 144 był oferowany w 4 wersjach silnikowych.

Benzynowe

1.6 100KM – podstawowa jednostka benzynowa. Za mały silnik jak na takie auto. Rzeczywiste spalanie w mieście to około 10 litrów. Na trasie około 7 litrów. Jednostka 1.6 uznawana jest za bardzo przyjazną dla instalacji LPG. Jeżeli jeździmy bardzo rzadko i nie zależy nam na dynamice to jest dobry wybór. Pamiętajmy, że Primera 1.6 zużywa praktycznie tyle samo benzyny co model 2.0.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Opinie kierowców o Nissanie Primera

REKLAMA

1.8 114KM – silnik ten ma tyle samo zalet co wad. Wszystko zależy od daty produkcji auta. Modele do połowy 2000 roku miały sprawdzone silniki GA16DE, przez wielu użytkowników uznawane za bezobsługowe. Nie można tego samego powiedzieć o silniku montowanym od połowy 2000 roku. Przylgnęła do niego nieprzychylna opinia. Auto z tym silnikiem potrafi spalać duże ilości oleju silnikowego. Nie jest to reguła ale należy zwrócić uwagę na to zjawisko. Zdecydowanie odradzamy tę konstrukcję. Pod względem LPG, silnik 1.6 znacznie lepiej znosi gaz.

2.0 140KM – najmocniejszy silnik benzynowy. Według nas najlepszy wybór. Spalanie jest na podobnym poziomie co 1.6. Osiągi nieporównywalnie lepsze. Silnik bardzo dobrze znosi instalacje gazowe. Spośród całej gamy najmniej awaryjna jednostka. Spalanie na poziomie 9 – 10 litrów. Zdecydowanie polecamy.

Diesel

2.0 90KM – Jedyna oferta z silnikiem wysokoprężnym. Nie jest to Common Rail, jednak do przemieszczania się z punktu A do B w zupełności wystarczy. Pod względem dynamiki, jest to najwolniejszy silnik z całej gamy Nissana przewidzianej dla modelu P11 144. Nie jest tak wyczulony na jakość paliwa jak jednostki CR. Spalanie na poziomie 6 – 7 litrów.

Usterki

Nissan Primera nie ma znaczących problemów z silnikami. Wszystkie jednostki poza Dieslem są wyposażone w łańcuch rozrządu. Silniki 1.6 i 2.0 można uznać za bezobsługowe. Jedynie 1.8 ma problemy z nadmiernym zużywaniem oleju. Najwięcej problemów sprawia osprzęt. Zdarzają się awarie: alternatora, rozrusznika czy wentylatora chłodnicy. Dostępność części jest na dobrym poziomie. Ceny są umiarkowane.

Jaką wersję wybrać?

Zdecydowanie przeważają silniki 1.6, 2.0 i 2.0 Diesel. Jednostek 1.8 jest mniej. Jeżeli myślimy o gazie to polecamy 1.6 lub 2.0. Bardzo dobrze tolerują instalacje LPG. Dla przeciwników gazu najlepsza jest Primera 2.0 140KM. Bardzo dobry kompromis pomiędzy spalaniem a osiągami.  W przypadku Diesla nie mamy dużego wyboru. Tylko jeden silnik. Do tego auta zdecydowanie polecamy silnik benzynowy o pojemności 2.0

Na co zwrócić uwagę:

Silnik: sprawdzamy pod kątem wycieków

Zobacz też: Nissan Primera P10 i P11: wymiana filtra paliwa

Nadwozie: nieszczelności w okolicach przedniej szyby. Warto poszukać ognisk korozji.

Zawieszenie: tuleje przednich wahaczy – tutaj najczęściej wybijają się górne tuleje. Warto sprawdzić stan końcówek kierowniczych i łączników stabilizatora.

Skrzynia biegów: ciężko uznać to za wadę, jednak wrzucenie biegu wstecznego bywa kłopotliwe. Jest to „charakterystyczne zjawisko” dla japońskich aut.

Elektryka: awarie centralnego zamka, alternatora, rozrusznika.

Ceny części:

Lampa tył – około 100 – 150 złotych

Sprężarka klimatyzacji – około 200 złotych

Filtr oleju – od 20 złotych

Klocki hamulcowe – od 100 złotych

Podsumowując, Nissan Primera P11 144 w swojej klasie i przedziale cenowym jest dobrą ofertą. Zużyciu ulegają najczęściej elementy eksploatacyjne. Silniki nie są awaryjne. Na rynku jest duży wybór z przebiegami poniżej 200 000 km. Na ogół są to auta z historią serwisową. Warto zauważyć, że w tej klasie jest to rzadkością.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA