REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Ford Probe czy Opel Calibra?

Konrad Bagiński
Ford Probe fot. Newspress
Ford Probe fot. Newspress
Czy.wieszjak.pl

REKLAMA

REKLAMA

W połowie lat 90. ubiegłego wieku Opel i Ford wypuściły na rynek bardzo podobne w stylu auta. Które wygra pojedynek po latach?

Ford Probe i Opel Calibra nie są typowymi sportowymi autami, od podstaw zbudowanymi do ścigania się... gdziekolwiek. Wstyd przyznać, ale Calibra to trochę ładniejsza Vectra a Probe to przerobiona Mazdą MX-6. Można odnieść wrażenie, że oba auta stworzono do rywalizacji ze sobą. Jak to było naprawdę? Pierwszy był Ford Probe, pojawił się na rynku w roku 1989 (premiera w 1988). W tym samym roku Opel pokazał Calibrę, wprowadzając ją na rynek w roku 1990. Ford odpowiedział w roku 1993 liftingiem Probe, na co Opel zareagował natychmiast kosmetycznymi zmianami Calibry.

REKLAMA

Co ładniejsze?

Mi osobiście najbardziej podoba się Ford Probe pierwszej generacji, ale to już prawie klasyk, a na pewno rzadkość. Porównując auta produkowane od roku 1993 widać, jak szybko zestarzała się naleśnikowata sylwetka Probe i jak dobrze próbę czasu wytrzymała Calibra. O ile nie dostała się, jak wiele (zbyt wiele!) egzemplarzy w ręce domorosłych tunerów. Przez niegustowne przeróbki Calibra stała się Miss Wiejskiego Tuningu i trudno jej tę łatkę oderwać. Występująca w sosie własnym Calibra jest autem niebywale zgrabnym i stylowym.

Zobacz również: Opinie kierowców o Fordzie Probe

Z Fordem Probe problem jest większy. Budzi ambiwalentne uczucia – może się jednocześnie podobać i nie podobać. Wygląda trochę jak UFO, ze swoją krągłą sylwetką i chowanymi światłami. Wpływ na postrzeganie ma niewątpliwie stan auta – nawet trochę zaniedbane traci cały urok. Które ładniejsze? Stawiam raczej na Calibrę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co słychać w środku?

Oba auta oferują wygodną podróż dla osób z przodu i niezbyt dużo miejsca na tylnej kanapie. Probe ma całkiem spory jak na tę klasę bagażnik – 360 l, do Calibry zmieścimy mniej – ok. 300 l. Wnętrze obu aut nie ma specjalnie sportowego charakteru, gorzej wypada Opel ze środkiem przeniesionym żywcem z Vectry A. Punkt dla Forda.

Silniki

REKLAMA

Calibra zapewnia większy wybór. Podstawowy silnik 2.0 8V ma 115 KM. Optymalny jest 2.0 16V, generujący 150 koni mocy; po liftingu 1994 jego moc ograniczono do 136 KM. Oprócz tego do wyboru są 2.5 V6 o mocy 170 KM i 2.0 turbo z 204 końmi pod maską. Silniki nie uchodzą za szczególnie awaryjne, ale nie jest łatwo spotkać taki, który nie był nadwerężany.

Ford Probe II generacji oferuje tylko dwa motory: dwulitrowy, szesnastozaworowy o mocy 118 KM i dwuipółlitrową widlastą szóstkę o mocy 164 koni. Trochę brakuje silnika pośredniego. Silniki Forda (w zasadzie produkcji Mazdy) są za to wzorem trwałości, praktycznie nie zdarzają się im poważne awarie. Gdyby tak połączyć solidność Forda z wyborem jaki daje Opel... Remis ze wskazaniem na Calibrę.

Co bardziej niezawodne?

Z góry wiadomo – Ford. Nie trapią go poważne usterki, nieco tylko chrupie go rdza. Zawieszenie całkiem nieźle wytrzymuje jazdę po polskich drogach, aczkolwiek stabilizatory i elementy gumowe trzeba co jakiś czas wymieniać. Opel w latach 90. miał niestety problemy z jakością. Blachy lubią rdzewieć, elektronika uwielbia sobie zaszaleć, wnętrze żyje własnym życiem – skrzypi, trzeszczy, gwiżdże. Ponoć lepiej zmontowane i zabezpieczone są egzemplarze wyprodukowane w Finlandii.

Wrażenia z jazdy

REKLAMA

Calibra bardzo dobrze się prowadzi, trzyma się zakrętów. W najmocniejszej wersji ma napęd na 4 koła (w normalnych wersjach i Calibra, i Probe mają napędzane przednie koła), co daje jej przewagę nad Probe. Na Forda też nie można narzekać, ale w kategorii przyjemności z jazdy zostaje nieco w tyle.

Oba auta palą sporo, 8-9 litrów, lidera ekonomiczności nie wyłonimy. Opli na naszym rynku jest więcej, ich serwis jest nieco łatwiejszy niż amerykańskich Fordów. Probe w dobrym stanie można kupić już za 4 tysiące, za 6-7 tys. znajdziesz naprawdę ciekawe auto z roczników 1995-96.

Zobacz również: Opinie kierowców o Oplu Calibra

Najtańszą Calibrę można kupić już za 2-2,5 tysiąca, ale warto dokładanie ją prześwietlić. Modele z lat 1993-94 kosztują ok. 3,5-4,5 tys. Te nowsze i w dobrym stanie dobijają do mniej więcej 7 tys.

Reasumując: wybór jest trudny. Jeśli podoba Ci się Probe – kup go. Będzie wygodne, bezawaryjne, choć nieco pozbawione sportowych emocji. Ale jeśli znajdziesz fajną Calibrę, nietkniętą dłutem domorosłego tunera oraz nie zajeżdżoną przez równie domorosłego „szybkiego i wściekłego”, wybierz raczej Opla.

Vauxhall (Opel) Calibra fot. Newspress
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA