Cennik Jetty otwiera wersja 1.2 TSI o mocy 105 koni. W specyfikacji Trendline kosztuje 70 690zł, ale trudno porównać ją z Passatem. Nie ma w nim tego silnika. Konfrontacja możliwa dopiero jest przy wersji 1.4 TSI o mocy 122 koni. We wspomnianym podstawowym wyposażeniu Jetta kosztuje 73 390 zł, zaś Passat 84 890 zł, co daje 11 500 zł różnicy. Warto dopłacać? To zależy. Jeśli po prostu rozglądamy się wśród kompaktowych konkurentów i szukamy pakownego sedana, to nie. Sąsiad z daleka i tak raczej się nie zorientuje. Jeśli jednak wymagamy auta prestiżowego i bardziej dopracowanego, to lepiej rozejrzeć się za nisko oprocentowanym kredytem i pokryć różnicę. Kupując testowaną odmianę Jetty, czyli najmocniejszego diesla w topowym wyposażeniu Highline – za 95 tysięcy – i tak wspinamy się już zresztą na cenowy pułap mocniejszych wersji „Paska”. Przynajmniej tych benzynowych, czyli 160-konnych, ale za te same pieniądze kupimy też 200-konną Jette 2.0 TSI.