REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Mercedes Vito 4x4: Bus do zadań specjalnych

Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Co zrobić, gdy trzeba przewieźć więcej, niż 5 osób? Kupić busa. A kiedy trzeba pojechać z nimi górską drogą, której prawie nie ma? Może pora nabyć SUV-a? Jednak obie opcje dotychczas wiązały się z pewnymi ograniczeniami.

Bus – ciężki i raczej nisko zawieszony, z napędem na jedną oś, przednią kiedy mały. Komfort podróżowania po normalnych drogach raczej wysoki. SUV w wersji siedmioosobowej może wjechać w rejony o mniejszej dostępności dla zwykłych aut, jednak dwa dodatkowe fotele rzadko posiadają choćby śladowe ilości komfortu. Są ciasne, niewygodne, a ich użycie raczej pozbawia podróżujących możliwości zabrania ze sobą standardowego – na przykład majówkowego – bagażu. Okazuje się, że jest alternatywa, a przygotował ją Mercedes na bazie modelu Vito. Jest to niewielki, bo „tylko” ośmioosobowy bus, wyposażony w stały na wszystkie koła, a do tego wyżej zawieszony. Fakt, trochę za duży na rekreacyjną wyprawę w teren, ale jeśli chodzi o bezpieczny przewóz ośmiu osób z bagażami w nawet bardzo trudnych warunkach drogowych (chociażby w zimie) - bezkonkurencyjny.

REKLAMA

Zobacz też: Test Lancia Ypsilon: Maluchem do Premium

Wygląda prawie jak zwykłe Vito, jest tylko nieco wyższy. Linia nadwozia jest nowoczesna i rozpoznawalna, gdyż to dość popularne auto, nawet jak na polskie warunki. Do wyboru jest jedna z 3 dostępnych wersji długości – standard, długi i ekstradługi. My testowaliśmy tę środkową. Wnętrze niczym nie zaskakuje, jest po prostu busowate: szare, stonowane w formach i fakturach, ale także bardzo funkcjonalne, z czytelną deską rozdzielczą, dużą liczbą schowków, półek i kieszeni, fotelami nie rozpieszczającymi możliwością regulacji i przepastnością, ale wystarczającymi do podróżowania nawet na dłuższych trasach. Taka alpejska taksówka – raczej nie auto rodzinne, tylko zawodowiec wykonujący sprawnie swoją pracę. Bagażnik jak na auto dla takiej liczby osób nie jest może wystarczająco pojemny, ale można go powiększać kosztem miejsca dla pasażerów i odwrotnie, pasażerowie rezygnując z części pakunków mogą czuć się na swoich fotelach jak w limuzynie.

Zobacz też: Test Alfa Romeo 159 SW: dla koneserów

Jako kierowcy jeździło mi się Vito Shuttle 116 CDI 4x4 bardzo przyjemnie. Krawężniki i doły nie były straszne, manewrowość świetna, permanentny napęd na cztery koła prawie nie blokował zwrotnic, więc Vito zachowało swoją legendarną skrętność, a 163-konny silnik był wystarczająco mocny, żeby zabłysnąć tempem startu spod świateł. Pięciobiegowa skrzynia automatyczna charakteryzuje się niezauważalnym momentem zmiany biegu. Lubię duże samochody nawet nie dlatego, że czuję się jakoś specjalnie bezpieczny, czy lepszy od innych, tylko sprawia mi radość panowanie, mnie niewielkiego człowieka, nad taką masą metalu, gumy i plastiku. Tym bardziej, kiedy owa masa jest taka posłuszna moim rozkazom. Tylko czasem krzyczy – silnik nie jest specjalnie dobrze odizolowany akustycznie od kabiny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Abarth 500 Esseesse: po prostu „wariat”

Testowaliśmy Vito w największe mrozy zeszłej zimy i nie było problemu z jego uruchomieniem, jazdą, obsługą, czymkolwiek. Natomiast zamarzł aparat fotograficzny, dlatego zdjęcia nie są wystarczająco dobrej jakości, ale i tak to, co trzeba, widać. Ten wieloosobowy (od 7 do 9 w zależności od opcji) Mercedes w zasadzie nie ma konkurencji na rynku. To dobrze dla niego, trochę mniej dla klientów, ale przecież marka ze Stuttgartu jest znana ze swojego doskonałego podejścia do swoich fanów, nawet tych, którzy się jeszcze nie dorobili auta spod znaku trójramiennej gwiazdy. Ceny Vito osobowego zaczynają się od 84900 złotych za najkrótsze Kombi 110 CDI. Testowana wersja kosztuje z VAT prawie 160 tysięcy, czyli i tak mniej, niż niejeden wypasiony, o wiele mniej funkcjonalny SUV.

Mercedes Vito 4x4 -tył
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -bok
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -przód
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -deska rozdzielcza
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -fotel kierowcy
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -drugi rząd siedzeń
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -trzeci rząd siedzeń
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -wnętrze
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -silnik
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -deska rozdzielcza
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -bagażnik
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -przód
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 - przód
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -bok/tył
Maciek Medyj
Mercedes Vito 4x4 -tył
Maciek Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA