REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Ford Focus 1.6 TDCI: Dobre geny przodków

Michał Karczewski
Ford Focus - przód fot. Maciej Medyj
Ford Focus - przód fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Pierwszy był przełomowy. Nie tylko dla marki, ale dla całego segmentu kompaktów. Drugi, choć mniej awangardowy, kontynuował dobrą passę poprzednika. Przed trzecim czytelne zadanie - wyprzedzić rywa

Wystarczy spojrzeć na nowego Focusa aby zrozumieć, że Ford nie zamierza, tak jak to było w przypadku jego poprzednika, „cytować” pierwszej generacji. Nie zamierza też naśladować drugiej. Podobne zostały jedynie klamki. Cała reszta to popis stylistów starających się zrobić auto, które będzie podobało się nie tylko w Europie, ale również w Stanach. W końcu nowy Focus to auto globalne. Trzecia generacja popularnego kompakta nie jest już autem niosącym rewolucję na miarę swojego dziadka z 1998 roku. Nie przeszkadza jej to jednak dobrze wpisywać się we współczesną klasę kompakt i pod wieloma względami również się w niej wyróżnić. Najbardziej wyrazistym elementem nadwozia są nadal tylne lampy, tyle że teraz ich oryginalność nie polega na umieszczeniu w tylnych słupkach, a na zawadiackim kształcie. Do tego wyjątkowo udany przód z modnymi „ledami” i klasyczny, kompaktowy profil nadwozia. Auto z zewnątrz jest duże, a raczej długie, gdyż linia dachu została poprowadzona stosunkowo nisko. Nowy Focus zewnętrznie niczego nie naśladuje i to jest krok w dobrą stronę.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Fordzie Focusie

Wydaje się, że duże nadwozie to w konsekwencji potężne wnętrze. Focus jest uszyty na miarę, ale nic poza tym. Z przodu spora w tym zasługa rozbudowanej deski rozdzielczej. Uznanie należy się jednak za stylistyczną odwagę. Wcześniej podobne motywy oglądaliśmy już w mniejszej Fieście, ale w Focusie to zupełna nowość. Trzeba zauważyć, że każdy z dotychczasowych Focusów miał zupełnie inne wnętrze, wiec jest to już swoista tradycja. Warto przyjrzeć się miejscu kierowcy - w tym modelu to on był do tej pory najważniejszy. Dzięki szerokiemu zakresowi regulacji fotela i kierownicy każdy znajdzie odpowiednią pozycję. Można usiąść wystarczająco nisko. Znacznie niżej niż w C-maxie, ale również niżej niż w Mondeo. Kierowca ma przed sobą potężną konsolę środkową, która pozornie zawiera dużo przycisków (na szczęście nie tyle, ile ta w Astrze), ale mimo to jest czytelna i łatwa w obsłudze.

Zobacz też: Używany Ford Focus II - wciąż dziarski mimo upływu lat

REKLAMA

Z tyłu miejsca wystarczy dla dwójki dorosłych średniego wzrostu. Plus za ukształtowanie boczków drzwi, które dzięki wklęsłej tapicerce pozwalają na uzyskanie dodatkowych centymetrów szerokości. Dzięki temu znajdzie się także nieco przestrzeni dla trzeciego pasażera. Gdyby jednak zdecydował się on jechać autobusem - do dyspozycji pozostałych jest centralny podłokietnik z uchwytami na napoje. Największym minusem Focusa jest jednak bagażnik. Testowany egzemplarz zaopatrzony był z opcjonalną „dojazdówkę”, przy której kufer ma pojemność 316 litrów. To zdecydowanie za mało na jak nowoczesny kompakt. Sprawdziłem możliwości przewozowe na własnym przykładzie i bagaże na weekendowy wyjazd dla dwóch osób to kres możliwości. Pozostaje wybór wersji kombi lub bardzo udanego C-maxa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pod maską znalazł się ten sam silnik, który napędzał testowanego przez nas C-maxa. To 115-konny 1.6 TDCI. W Focusie radzi sobie jednak lepiej. Nie ma zresztą zaskoczenia, w końcu mniejsza masa i lepsza aerodynamika robią swoje. Średnie spalanie udaje się utrzymać na poziomie 7-7,5 litra w trybie mieszanym. W jego obniżeniu ma pomoc seryjny system Star/Stop. Podczas naszego testu zdecydował się jednak wyłączyć auto jedynie kilka razy. Podwozie Focusa jest w stanie przenieść na drogę aspiracje znacznie mocniejszych wersji. Dobre prowadzenie i pewne pokonywanie zakrętów nie zaskakuje. Focus trzyma poziom. W końcu między innymi z tego powodu kupuje się Forda. Układ kierowniczy, mimo zastosowanego elektrycznego wspomagania, stawia odpowiedni opór i pozwala precyzyjnie kontrolować auto.

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcj

Cena Focusa 1.6 TDCI w topowej wersji Titanium to 85 tysięcy złotych. Wyposażenie jest bardzo bogate, ale gdyby komuś było mało - można jeszcze zamówić dodatkowe opcje, pogrupowane w pakiety. Mamy ochotę na biksenonowe reflektory lub światła do jazdy dziennej? Jest pakiet Light Upgrade (zawiera też kolorowe oświetlenie wnętrza). Potrzebujemy systemu wspomagającego parkowanie (działa naprawdę dobrze – lepiej niż Park Assist oferowany w Volkswagenach) czy elektrycznie składanych lusterek - wybieramy pakiet Easy Driver 2. Taki egzemplarz jak nasza testówka, zaopatrzony ponadto w 17-calowe alufelgi czy nawigację, wymaga wyłożenia 96 tysięcy złotych.

Ford Focus - prawy przód fot. Maciej Medyj
Ford Focus - lewy tył fot. Maciej Medyj
Ford Focus - bok fot. Maciej Medyj
Ford Focus - kokpit fot. Maciej Medyj
Ford Focus - fotel kierowcy fot. Maciej Medyj
Ford Focus - tylne siedzenia fot. Maciej Medyj
Ford Focus - bagażnik fot. Maciej Medyj
Ford Focus - przestrzeń bagażowa ze złożonymi fotelami fot. Maciej Medyj
Ford Focus - deska rozdzielcza fot. Maciej Medyj
Ford Focus - zegary fot. Maciej Medyj
Ford Focus - silnik fot. Maciej Medyj
Ford Focus - lewy przód fot. Maciej Medyj
Ford Focus - lewy profil fot. Maciej Medyj
Ford Focus - przednia część samochodu fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA