REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Skoda Octavia: Coś małego, coś dużego

Michał Karczewski
Skoda Octavia 1.2 TSI przód fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI przód fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Kompaktowa Skoda oferuje duże możliwości wyboru silnika, wyposażenia i skrzyni biegów. Połączenie małego turbobenzyniaka z automatyczną przekładnią wydaje się ciekawe i rzadko spotykane. Czy zyska zwolenników?

REKLAMA

Linię Octavii znają chyba wszyscy. Tym razem ten najpopularniejszy w Polsce kompaktowy samochód zagościł u nas w wersji hatchback. Tak najczęściej nazywane jest jego nadwozie, chociaż do tego kształtu bardziej pasuje określenie liftback. Od liftingu Octavii minął już ponad rok, ale samochód nadal wygląda świeżo i dobrze się prezentuje. Wśród innych aut segmentu wyróżnia się rozmiarami zewnętrznymi, ale średnia długości ciągle rosnących kompaktów coraz bardziej zbliża konkurentów do popularnej Skody.

REKLAMA

Silnik 1.2 TSI o mocy 105 koni bardzo dobrze sprawdza się w produkowanych przez grupę Volkswagena autach segmentu B. Zapewnia im niemal sportowe przyspieszenia i nie jest zbyt paliwożerny. Kompaktowa Octavia jest jednak zdecydowanie większa i cięższa, a co za tym idzie charakter tego silnika również jest tu inny. W codziennej eksploatacji osiągi będą jednak wystarczające. Do tego rozleniwiające DSG. Nowy silnik daje Octavii o 1,5 sekundy lepsze przyspieszenie do setki niż wolnossący 1.6. Niedostatki mocy w przypadku 1.2 TSI wyczuwalne są głównie na trasie.

Zobacz też: Opinie kierowców o Skodzie Octavii

REKLAMA

A jeśli już o wyjazdach mowa, Octavia – nawet jako liftback – może stać się dobrym kompanem wakacyjnych wojaży. Bagażnik jest pojemny i bardzo funkcjonalny. Znajdziemy w nim przydatne pojemniki przy nadkolach, opcjonalne siatki przytrzymujące bagaż (jedna z nich zamontowana pod półką przykrywającą kufer) oraz kilka składanych haczyków do wieszania toreb. Funkcjonalność pozostałej części kabiny również nie pozostania wiele do życzenia. Jest kilka przydatnych schowków, a w drzwiach kierowcy i pasażera mieści się półtoralitrowa butelka. Fotele – niemal sportowe. Są wygodne, mięsiste i zapewniają dobre trzymanie boczne. Do tego opcjonalna trójramienna kierownica. Niestety w testowanej wersji pozbawiona sterowania radiem.

Największą satysfakcję powoduje korzystanie z momentu obrotowego jaki generuje testowany motor, a nie z jego nie mocy. Maksymalny moment (175 Nm) jest bowiem dostępny już przy 1550 obr./min. Próba udowodnienia sobie i innym uczestnikom ruchu, że Octavia 1.2 TSI to samochód o sportowych ambicjach nie ma wprawdzie sensu, ale z drugiej strony auto ma dość sztywno zestrojone zawieszenie i nie za mocno wspomagany układ kierowniczy, co prowokuje do mocniejszego wciskania gazu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Skoda Octavia Tour – którą wybrać? Poradnik kupującego

Kręcenie silnika na wysokie obroty przyniesie wprawdzie oczekiwaną dynamikę wynikającą z osiągnięcia maksymalnej mocy, jednak dopiero w górnej części skali obrotomierza (5000 obr./min.). Będzie to związane ze sporym hałasem i zwiększonym zużyciem paliwa. Auto najlepiej czuje się w zakresie do 3000 obr./min. Przyjemnie przyspiesza, pracuje cicho, a siedmiobiegowe DSG zmienia biegi niezauważalnie. Skrzynia ma jednak chwile zawahania przy próbie zdecydowanego wciśnięcia pedału gazu i związanej z tym redukcją. Wtedy też wyczuwalne są szarpnięcia. Przy zmianach biegów „w górę” nawet na wysokich obrotach nie ma tego zjawiska. Warto zauważyć, że na siódemce jedziemy już przy prędkości 60 km/h, a na piątce przy 40km/h.

Zobacz też: Test Skoda Octavia Tour: wybór z rozsądku

Do testu otrzymaliśmy „środkową” wersję wyposażenia o nazwie Ambiente. W tej specyfikacji seryjnie znajduje się sześć poduszek powietrznych, wszystkie szyby sterowane elektrycznie, tylne czujniki parkowania oraz manualna klimatyzacja. Niestety trzeba dopłacić za radio oraz alufelgi. Testowane przez nas auto miało opcjonalne wyposażanie w postaci tych elementów oraz m.in. pakietu sportowego, rolet dla bocznych i tylnej szyby, wyświetlacza Maxi-DOT czy przednich reflektorów z funkcją doświetlania zakrętów. Cena wersji 1.2 TSI Ambiente bez dodatkowych opcji to 67 900zł. Do tego 7 900zł dopłaty za skrzynię DSG.

Skoda Octavia 1.2 TSI przód fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI tył fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI bok fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI kokpit fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI siedzenia przód fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI siedznia tył fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1Skoda Octavia 1.2 TSI.2 TSI bagażnik fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI bagażnik fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI bagażnik fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI silnik fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI zegary fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI deska rozdzielcza fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI przód fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI bok fot. Maciej Medyj
Skoda Octavia 1.2 TSI bok fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA