REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai ix35 2WD: Uśmiechnięty mięśniak

Maciej Medyj
Hyundai ix35 2WD - przód
Hyundai ix35 2WD - przód

REKLAMA

REKLAMA

Kompakt na podwyższonym podwoziu zwany crossoverem, a czasem, trochę na wyrost, SUV-em, to obecnie najbardziej dynamicznie rozwijająca się klasa aut. Najmniejszy z rekreacyjnych modeli firmy Hyundai nosi oznaczenie ix35.

Jego urodę można skwitować krótko – uśmiechnięty mięśniak. Wygląd nawiązuje do starszych braci i sióstr (parytet) i charakteryzuje się wysoko poprowadzoną i ku tyłowi podnoszącą się linią okien, ostro zakończoną w tylnym słupku. Są też wydatne nadkola i również wysoko umieszczone wąskie reflektory i tylne lampy. W porównaniu z krewną marki KIA – Sportage – ix35 prezentuje nieco bardziej klasyczny styl.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Hyundai ix35

Wnętrze testowanej wersji jest jednak niespodziewanie nowoczesne. Duży wpływ na takie wrażenie mają jego kolory i faktury materiałów. Deska rozdzielcza zachowuje tradycyjny układ elementów sterowania, natomiast wizualnie prezentowałaby się naprawdę niesamowicie, gdyby nie typowe dla marki bladoniebieskie podświetlenie ekraników radia i klimatyzacji. Na szczęście same zegary mają czytelny układ i nie męczące wzroku, neutralne kolory. Wszystko jest proste w obsłudze, w tym radio z mp3 współpracujące z zestawem sześciu głośników, z których średniotonowe są na sporej wysokości nad podłogą, dzięki czemu ich brzmienie jest czyste i selektywne.

Zobacz też: Test Hyundai ix35: dla aktywnych

Wszystko, co przyjemne tu dla oka, jest równie miłe w dotyku. Jest sporo elementów obszytych skórą, w tym regulowana w dwóch płaszczyznach kierownica, dźwignia zmiany biegów, podłokietniki na drzwiach i centralny ze schowkiem. Częściowo skórzane są też dobrze wyprofilowane i regulowane fotele przednie oraz tylna kanapa wyposażona w środkowy uchwyt na napoje. Bagażnik ma dużą powierzchnię podłogi, choć jest stosunkowo płytki, ponieważ pod jego podłogą ukryto pełnowymiarowe koło zapasowe – niezbędne w prawdziwej terenówce. Dodatkową przestrzeń ładunkową można uzyskać po złożeniu oparcia kanapy, jednak podłoga zupełnie płaska nie będzie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Hyundai ix35 jakiego wybrać? Poradnik kupjącego

REKLAMA

Tyle o wrażeniach estetycznych i stronie praktycznej użytkowania, a teraz pora na odpowiedź na jedno z ważniejszych pytań w tej kategorii aut – jak jeździ i czy można atakować teren. Odpowiedź brzmi – lepiej pozostać na RÓWNYM asfalcie. Hyundai ix35 dysponuje jednym z najtwardszych zawieszeń w klasie, ze stosunkowo małym zakresem pracy. Dlatego na świeżych, cywilizowanych drogach prowadzi się gładko, a na klasycznej polskiej dziurawce dostaje nerwowych drgawek. Poza asfaltem nie jest tak terenowo, jakby się mogło wydawać. Jadąc powoli i uważając na wystające rzeczy da się wytrzymać. Auto radzi sobie z pofałdowaniami, nie dobija. Co innego przy większej prędkości w terenie. Gazowo – olejowe amortyzatory okazują się mieć zbyt małe tłumienie odbicia, co się objawia stukami i chwilowym brakiem styku koła z nawierzchnią. Ale coś za coś – to auto ma być sprawne na szosie, a ze jest wysokie i ciężkie – zawieszenie musi sobie z tym radzić.

Czyli terenowe ekstrema odpadają. Tym bardziej, że testowana wersja wyposażona była w napęd na dwa koła – tu akurat przenoszony świetnym automatem, którego zalety można jeszcze lepiej poznać w bardziej terenowych modelach. Jednostką napędową był benzynowy silnik o pojemności 2 litrów, mocy 163 KM przy 6200 obrotach i momencie 194 Nm przy 4600 obrotach – typowo szosowe parametry. I rzeczywiście, auto najlepiej czuje się w trasie. Duże, wysokie, szybkie i bezpieczne. W Niemczech osiągnąć może prędkość 182 km/h, w Polsce miejscami 130. W kabinie wcale nie jest wtedy głośno,więc nie czuje się tej prędkości. Przyspieszenie od zera do setki wynosi według danych producenta 10,6 sekundy – całkiem nieźle, zważywszy że przy skrzyni manualnej jest 10,4. To świadczy o sprawności tej skrzyni, po raz kolejny to podkreślę – warto dopłacić te cztery i pół tysiąca. Spalanie katalogowe 6,4/7,9/10,4 zweryfikowane przez codzienność i obliczone przez komputer nie chciało zejść poniżej 11 litrów w mieście, i to w porach bezkorkowych.

Zobacz też: Test Hyundai ix20: Koreański kod

Napęd na cztery koła dostępny jest jako opcja tylko w wersjach dwulitrowych ix35. Bez niego auto pozostaje podwyższonym kompaktem. Nawet jego cena zbliżona jest do zwykłych aut z segmentu C. Podstawowa wersja Classic benzynowa 1.6 kosztuje 67400, 2.0 już 74400. Jest więc niewiele droższy od i30CW stanowiąc ciekawą jego alternatywę. Chyba, że ktoś nie lubi oddalać się zbytnio od Matki Ziemi. Jednak zawsze lepiej widzieć więcej i mimo wszystko móc wjechać w miejsca niedostępne dla innych.

Hyundai ix35 2WD - lewy bok
Hyundai ix35 2WD - lewy przód
Hyundai ix35 2WD - lewy profil
Hyundai ix35 2WD - kokpit
Hyundai ix35 2WD - fotel kierowcy
Hyundai ix35 2WD - tylna kanapa
Hyundai ix35 2WD - kierownica + panel środkowy
Hyundai ix35 2WD - bagażnik
Hyundai ix35 2WD - przestrzeń bagażowa po złożeniu siedzeń
Hyundai ix35 2WD
Hyundai ix35 2WD - przednia część samochodu
Hyundai ix35 2WD - tył
Hyundai ix35 2WD
Hyundai ix35 2WD - prawy przód
Hyundai ix35 2WD - lewy tył
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

REKLAMA

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

REKLAMA

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA