REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Nissan NV200: Van wcale nie mini

Maciej Medyj
Nissan NV200 - przód
Nissan NV200 - przód

REKLAMA

REKLAMA

Kogo znużył zbyt osobowy charakter nowoczesnych adaptacji aut dostawczych, ich szczelnie pokryte tapicerką i plastikiem wnętrza i obniżone podwozia postawione na niskoprofilowych alufelgach, ten ma jeszcze wybór.

Nissan NV200 to van, w którym zatrzymał się czas. Nie próbuje gonić konkurencji. Jego nadwozie ma wprawdzie parę odważnych przetłoczeń, ale to wciąż to samo auto, znane pod różnymi nazwami – ja zapamiętałem Vanette. Przedni pas kojarzy się z najnowszą linią japońskiej marki, jednak rzut oka z boku wystarczy, żeby rozpoznać klasykę. Uwagę zwracają małe i wysoko umieszczone boczne okna – prócz tych w przednich drzwiach. Bagaż wprawdzie nie musi mieć zbyt jasno, nawet lepiej, że z ulicy trudniej zajrzeć do kufra, ale jeśli pasażerami tylnej kanapy będą dzieci, to mogą skarżyć się na nieco ograniczoną możliwość obserwacji mijanych krajobrazów.

REKLAMA

Zobacz też: Test Fiat Sedici MultiJet: Włoch z japońskim rodowodem

Nadwozie vana Nissana jest stosunkowo wysokie. Wnętrze też, a co za tym idzie także poziom siedzisk foteli obu rzędów. Wsiadanie ułatwiają progi, choć na tylną kanapę nie będzie się łatwo dostać wspomnianym dzieciom albo osobom starszym. Nawet nie za bardzo jest się za co złapać, żeby podciągnąć się na miejsce. Na szczęście same siedzenia są duże i wygodne nawet w dłuższej trasie. Miejsce pracy kierowcy spełnia swoje zadanie ze swoimi czytelnymi zegarami i kokpitem oraz regulowaną w pionie kierownicą. Brak zamykanego dużego schowka przed pasażerem rekompensuje skrytka w tunelu środkowym i uchwyty na napoje w desce rozdzielczej mogące służyć za półki na drobiazgi. Oparcie fotela pasażera z przodu składa się tworząc stolik – na przykład pod laptopa, czy do wypełniania dokumentów. Są kieszenie w drzwiach przednich, w tylnych odsuwanych jednak ich nie ma, tak jak i podłokietników.

Zobacz też: Citroen C4: jakiego kupić? Poradnik kupującego

REKLAMA

Żadne z tylnych okien się nie otwiera, za to w części towarowej są dodatkowe nawiewy zasilane drugą dmuchawą włączaną osobnym klawiszem usytuowanym przy kolumnie kierownicy. Zdradza to istnienie wersji siedmioosobowej. Bagażnik, który oddzielony jest od przestrzeni pasażerskiej trudno demontowalną ścianko-kratą, ma rzadko spotykaną w klasie „rodzinny van” pojemność. Jest szeroki i bardzo wysoki. Ma płaską podłogę i haki do mocowania przewożonych dóbr, ale nie żadnej półki ani rolety. Można go powiększyć przez złożenie tylnej kanapy pasażerskiej lub przez całkowite jej wyjęcie. Wtedy Nissan NV200 wraca do roli, do jakiej został kiedyś stworzony – małego miejskiego auta dostawczego mieszczącego dwie europalety.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Silnik, w jaki wyposażona została nasza testówka, to klasyczny benzyniak o pojemności 1.6 litra. Współpracuje z pięciobiegową skrzynią o krótkich, jak na profesjonalne auto dostawcze przystało, przełożeniach. Ten duet jest jednak słabo wyciszony. Przy wyższych obrotach silnik zagłusza radio, a skrzynia na piątce pogwizduje sobie wesoło, co na dłuższą metę jest męczące. Lewarek ma duży skok, a biegi przy większych przeciążeniach związanych z przyspieszaniem lub hamowaniem potrafią zgrzytnąć. Auto bez obciążenia wykonuje spore przechyły w zakrętach i podskoki na prostej drodze, za co można winić resory piórowe zastosowane w tylnym zawieszeniu, no i małe, wąskie koła. Jednak dynamiki rodzinno-dostawczemu Nissanowi nie można odmówić, szczególnie na pusto. Efektem zachwytu nad tą dynamiką podczas testu było zużycie paliwa, które w cyklu mieszanym zaczęło zbliżać się do 9 litrów.

Zobacz też: Pierwsza jazda Infiniti M35 Hybrid: ekorewolucja nieunikniona

Cena wersji Comfort (klima, poduszka pasażera, lampy przeciwmgielne, lakierowane zderzaki, elektryczne szyby, lusterka, centralny zamek, radioodtwarzacz cd, pełne kołpaki) to 62830 zł, przy czym podstawowa to wydatek 57950 złotych. Jednak najbardziej godna uwagi wydaje się wersja siedmioosobowa za 64782. NV200 w takiej wersji zapewni wszystkim pasażerom taki komfort, jakiego próżno szukać w SUVach czy crossoverach typu 5+2 miejsca (a czasami i 2+5:)). Poza tym, to Van roku 2010 według jury złożonego z 23 europejskich dziennikarzy z pism specjalistycznych. Coś w tym jest..

Nissan NV200 - przód
Nissan NV200 - bok
Nissan NV200 - przód
Nissan NV200 - deska rozdzielcza
Nissan NV200 - przednie fotele
Nissan NV200 - kabina
Nissan NV200 - wnętrze
Nissan NV200 - tylna kanapa
Nissan NV200 - przestrzeń bagażowa
Nissan NV200 - bok
Nissan NV200 - przód
Nissan NV200 - tył
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA