REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Renault Megane Grandtour: W rodzinnym stylu

Michał Karczewski
Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Megane przez piętnaście lat produkcji stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych kompaktów. Na rynku jest już trzecia generacja tego auta, od niedawna również w wersji kombi.

Jakiś czas temu mieliśmy okazję testować dla Was Megane coupe. Tym razem przyszła kolej na wersję Grandtour. Producentowi udało się stworzyć samochód niezwykle atrakcyjny stylistycznie. Wiem, że gusta są różne, ale moim zdaniem to najładniejsze kompaktowe kombi dostępne obecnie na rynku. Przód oraz bok aż do słupka B wyglądają tak samo jak w wersji pięciodrzwiowej. Dalej zaczyna się jednak najbardziej stylowa część tego samochodu. Osoby chcące kupić kompaktowe auto, ale potrzebujące większej przestrzeni, często musiały decydować się na nie zawsze dobrze wyglądające kombi. Ale nie tym razem. Tył meganki w wersji Grandtour jest bardzo zgrabny, a wkomponowane w tylną klapę światła przyciągają wzrok. Smaku dodają srebrne klamki i relingi dachowe będące seryjnym wyposażeniem wersji Dynamique.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Renault Megane

Kabina to mocna strona tego auta. Wnętrze cechuje dobra ergonomia oraz solidny montaż przyzwoitych materiałów. Widoczność nie budzi zastrzeżeń, a i tak auto wyposażono w tylne czujniki parkowania, które umieszczone są na tyle nisko, że informują nawet o obecności krawężnika. Deska rozdzielcza przeniesiona została z innych wersji Megane. Gruba, obszyta skórą kierownica dobrze leży w dłoniach, a uwagę zwraca duży elektroniczny wyświetlacz zawierający prędkościomierz, wskaźnik paliwa oraz temperatury silnika. Tuż obok zastosowano tradycyjny obrotomierz. Całość jest czytelna nawet przy dużym nasłonecznieniu, a w nocy nie razi kierowcy dzięki szerokiemu zakresowi regulacji podświetlenia. Niestety wyświetlacz radia umieszczony w górnej części deski rozdzielczej przy silnym słońcu wypada gorzej, a przyciski radioodtwarzacza mają zbyt słabo wyczuwalny skok. Na szczęście producent zastosował tradycyjne dla siebie sterowanie systemem audio spod kierownicy.

Zobacz też: Test Renault Megane Coupe Monaco GP: Auto dla pewnych siebie

REKLAMA

Miejsca we wnętrzu kompaktowego Renault jest wystarczająco dużo zarówno z przodu jak i z tyłu. Przednie fotele są wygodne i dobrze podpierają ciało w zakrętach, ale mogłoby mieć nieco dłuższe siedziska. Tylna, profilowana na dwie osoby kanapa, jest o wiele bardziej miękka niż siedzenia kierowcy i pasażera. Miejsca nie zabraknie również nad głową, a w dalszej podróży z pewnością przyda się centralnie umieszczony podłokietnik. Bagażnik ma pojemność 524 litry przy standardowym ustawieniu kanapy oraz 1600 po jej rozłożeniu, a wiec spokojnie wystarczy na wakacyjne wojaże. W zapakowaniu cięższych przedmiotów przydatny okaże się niski próg załadunku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Auto prowadzi się pewnie. Zawieszenie zaskoczy tych wszystkich, którzy przyzwyczaili się do tego, że „Francuz” musi być miękki. Megane jest zadziwiająco twarde i sztywne, ale nie na tyle żeby pozbawić jadących komfortu. W zamian oferuje dobre prowadzenie w zakrętach. Układ kierowniczy jest precyzyjny, ale mógłby być nieco słabiej wspomagany. Pochwalić za to należy niewielką ilość obrotów kierownicy jaką należy wykonać pomiędzy jej skrajnymi położeniami. Auto wyposażono w system ESP, który działa niezwykle łagodnie. O jego interwencji dowiadujemy się często jedynie z informacji na zestawie wskaźników. Niestety brak jest możliwości nawet częściowej dezaktywacji. Możliwe jest jedynie chwilowe znieczulenie systemu, który zaraz ponownie sam się uzbraja.

Zobacz też: Test Renault Laguna III – krok w stronę jakości

Pod maską testowanej meganki pracował nowy turbobenzynowy silnik o pojemności 1.4 i mocy 130 koni mechanicznych. Ta szestastozaworowa jednostka zapewnia wystarczającą dynamikę. Nadaje się również do szybszej jazdy w trasie, lecz niestety zbyt mocno hałasuje po przekroczeniu trzech tysięcy obrotów. Dzięki zastosowanej turbinie auto ochoczo przyspiesza już przy niskich obrotach i ciągnie stosunkowo równo do około sześciu tysięcy. Taka jazda, zwłaszcza w warunkach miejskich okupiona jest sporym spalaniem, które kształtuje się wtedy nawet na poziomie 12 litrów. W dynamicznie pokonywanej trasie można spokojnie zejść do około 9, a jeżdżąc spokojnie po mieście uzyskamy średni rezultat na poziomie 10 litrów. Największą bolączką testowanego egzemplarza Megane była skrzynia biegów. Nie jest zbyt precyzyjna i chociaż biegi wchodzą lekko - lubi haczyć. Mechanizm ma sześć przełożeń, jednak ostatnie z nich nie jest nadbiegiem służącym do zmniejszenia obrotów w trasie, ale w praktyce zastępuje piątkę.

Zobacz też: Test Renault Megane: Bez eksperymentów

Megane Grandtour 1.4 TCe w wersji Dynamique to wydatek 72 000 zł i jest to najtańsza wersja w jakiej można kupić auto z tym silnikiem. Do wyboru pozostaje jeszcze droższe o 4 000 zł Privilege. Podstawowe kompaktowe kombi ze stajni Renault można mieć za 58 800 zł. Między kołami znajdzie się wtedy 1.6 o mocy 100 koni. Wybierając znacznie oszczędniejsze dCi musimy przygotować się na wydatek 65 700 zł za najtańszą, 85 konną wersję. Producent cały czas zachęca do kupna aut z poprzedniego rocznika, które przeceniono o 6 000 zł.

Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour tył Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour zegary Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour deska rozdzielcza Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour tynel środkowy Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour fotel kierowcy Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour tylna kanapa Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour bagażnik Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour deska rozdzielcza Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour bok Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour silnik Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour przód Fot. Maciek Medyj
Renault Megane Grandtour tył Fot. Maciek Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA