REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Seat Exeo 1.8T Sport: Słuszny kierunek?

Michał Karczewski
Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer

REKLAMA

REKLAMA

Do sprawdzonego auta klasy premium poprzedniej generacji dodaj nieco świeżych elementów i zaserwuj jako nowego gracza na rynku. Tak właśnie według Seata wygląda przepis na dobre Exeo.

Nowe auto zastąpiło w ofercie Seata model Toledo, który z racji kontrowersyjnego wyglądu nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem. Znany z atrakcyjnie stylizowanych samochodów producent wykonał ciekawy, ale nieco ryzykowny zabieg. Pod nazwą Exeo wskrzesił Audi A4 poprzedniej generacji. Z zewnątrz samochód w stosunku do swego protoplasty zyskał zmieniony przód z dużym grillem, nowe tylne lampy oraz lusterka. I to jest właściwie koniec zmian. Bryła auta, profil oraz przetłoczenia blach pozostały niezmienione w stosunku do A4. Seat zapewnił jednak tej znanej limuzynie trochę swojego, sportowego charakteru. Testowana wersja Sport ma efektowne 17-calowe alufelgi o charakterystycznym dla marki wzorze i przyciemniane tylne szyby. Wszyscy, którym podobało się poprzednie A4 z pewnością będą zadowoleni. Ci, którzy oczekiwali od Seata limuzyny utrzymanej w stylu innych aut tej marki mogą czuć niedosyt, bo trzeba przyznać że Exeo wyraźnie odróżnia się od pozostałych modeli.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Seat Exeo

Wnętrze to przykład znakomitej ergonomii i wykończenia. Zastosowane materiały są wysokiej jakości, podobnie jak ich montaż. Testowaną wersję ozdobiono w środku czarnymi lakierowanymi wstawkami. Każdy kto kiedyś miał okazję jeździć Audi szybko rozpozna znajomy panel centralny oraz zestaw czterech okrągłych, czytelnych zegarów zatopionych w płytkich tubach otoczonych srebrnymi pierścieniami. Pomiędzy nimi umieszczono duży wyświetlacz komputera pokładowego. Nowa kierownica, zaopatrzona w sterowanie systemem audio, dobrze leży w dłoniach. We wnętrzu Exeo wszystko jest pod ręką, a przyciski i pokrętła działają z pewną elegancją. Producent przewidział wygodne miejsce na telefon komórkowy, co nie jest regułą w innych autach. Seat stara się na każdym kroku podkreślić, że jego produkt zasługuje na miano sportowej limuzyny. Świadczą o tym znakomite fotele z wydatnym trzymaniem bocznym. W testowanym egzemplarzu posiadają elektryczną regulację, której nie sposób przecenić pod względem płynności i precyzji dopasowania. Są twarde i, co ważne, dobrze podpierają ciało w zakrętach. Z pewnością sprawią frajdę każdemu entuzjaście sportowego klimatu

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Automatyczna dwustrefowa klimatyzacja jest seryjna w każdej wersji, a w specyfikacji Sport znalazł się także zestaw audio z ośmioma głośnikami, który charakteryzuje się ponadprzeciętnym brzmieniem. Z przodu przestrzeni jest dokładnie tyle, ile trzeba. Miejsce pracy kierowcy sprawia wręcz wrażenie szytego na miarę. Podczas dłuższej podróży przydatny okazuje się składany przedni podłokietnik. Z tyłu, jak na auto klasy średniej, przestrzeni jest niewiele. Brakuje jej zwłaszcza na wysokości kolan. Spora w tym zasługa niemłodej już płyty podłogowej. Bagażnik jest ustawny i ma przemyślany, regularny kształt. Jego pojemność wynosi 460 litrów, a zawiasy pokrywy nie wnikają do jego środka. Auto zaopatrzono w dzieloną tylną kanapę z podłokietnikiem. Nie przewidziano jednak otworu na długie przedmioty. Zamiast koła zapasowego pod wykładzina kufra znalazł się niezwykle ostatnio modny zestaw naprawczy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Suzuki SX4: wszystko czy nic?

REKLAMA

Pod maską testowanego egzemplarza pracował "stary znajomy" ze stajni Volkswagena. To zasłużony turbobenzynowy motor o pojemności 1.8 litra i mocy 150 KM uzyskiwanej przy 5700 obrotów na minutę. Maksymalny moment obrotowy wynoszący 220 Nm osiągany jest już przy 1800 obrotów. "Stary" nie znaczy jednak zły. Ten czterocylindrowy, dwudziestozaworowy silnik sprawia, że Exeo jest prawdziwie dynamiczne, a deklarowane przez producenta 9,3 sekundy do setki upływa nad wyraz szybko. Wszystko to w akompaniamencie miłego dla ucha, basowego brzmienia. Auto przyspiesza równo na każdym przełożeniu. Nawet na piątce można jeszcze spokojnie wyprzedzać. Motor ma za to jedną zasadniczą wadę – wysokie zużycie paliwa, które w mieście swobodnie oscyluje w okolicach 15 litrów na setkę. W trasie spada do około 9. Plus za duży, 70 litrowy zbiornik.

Do przeniesienia napędu posłużyła sześciobiegowa manualna skrzynia. Chciałbym widzieć jej kopie w każdym innym aucie, ponieważ działa znakomicie. Biegi wchodzą niezwykle lekko, cicho i precyzyjnie, a skok lewarka jest przyjemnie krótki. Zawieszenie auta pracuje bardzo przyjemnie i poprawnie wybiera nierówności. Udało się osiągnąć kompromis pomiędzy dobrym trzymaniem się drogi, a zaskakującym wręcz, jak na wersję Sport, komfortem. Autem podróżuje się wygodnie. Do uszu pasażerów nie docierają żadne niepożądane dźwięki. Resorowanie odbywa się cicho i sprawnie. Hamulce dają poczucie bezpieczeństwa. Działają pewnie i dobrze radzą sobie ze sporą mocą pojazdu.

Zobacz też: Test Kia Rio: satysfakcja gwarantowana

Seat Exeo 1.8T w wersji Sport kosztuje 86 990. Nowa limuzyna hiszpańsko-niemieckiego producenta to auto, które wprawdzie niczym nie zaskakuje, ale jest dobre pod każdym względem i daje sporo frajdy z jazdy. Ma ponadto jeszcze jeden plus. Jego cena nawet w topowej wersji ze 170 konnym dieslem pod maską nie przekracza 100 000. Pytanie tylko, czy to słuszny kierunek, aby wprowadzać do oferty samochód, którego bryła zdążyła już opatrzyć się na rynku. Seata twierdzi, że Audi poprzedniej generacji jest w stanie z sukcesem konkurować z najnowszymi konstrukcjami klasy średniej ze stajni konkurentów. Czy się nie myli zdecydują oczywiście klienci i może w tym pomoc całkiem konkurencyjna cena. Niewykluczone, że wśród chętnych na zakup tego auta znajdą się również ci, którzy zawsze chcieli jeździć Audi, a nowy pojazd spod znaku czterech pierścieni był dla nich zbyt drogi.

Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport tył Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bok Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bok Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport deska rozdzielcza Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport siedzenia Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport siedzenia Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport deska rozdzielcza Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport zegary Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport radio Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bagażnik Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bagażnik Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport silnik Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bok Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport przód Fot. Michał Nejbauer
Seat Exeo 1.8T Sport bok Fot. Michał Nejbauer
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA