REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jeep Commander

fot. Newspress
fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Jeep Commander to stosunkowo młode auto, porównując do innych modeli tej marki, takich jak np. Wrangler czy Cheroke.

Jeep Commander został po raz pierwszy zaprezentowany w 2005 roku, a do produkcji wszedł rok później i miał być większym odpowiednikiem Jeepa Grand Cherokee, gdyż mieści aż 7 osób (to pierwszy Jeep o takiej pojemności). Stylistyka tego auta nie odbiega zbytnio od charakteru Jeepa. Pojazd jest kwadratowy, dzięki czemu jego wygląd jest surowy. Ma on zadowolić tych, którzy tęsknią za kanciastym Cherokee, budowanym w latach 1986-2001. Co ciekawe, wnętrze tego samochodu nie jest już takie surowe, a do tego rozmieszczenie siedzeń przypomina teatr, gdyż każdy następny rząd umieszczony jest wyżej od poprzedniego, więc i dach jest stopniowo uniesiony. Niestety, upchnięcie tak wielu miejsc dla pasażerów musiało wiązać się z mankamentem, jakim jest niewielka przestrzeń w ostatnim rzędzie. Nie ma tam po prostu miejsca na nogi.

REKLAMA

Zobacz również: Hybrydy nie zawojowały rynku

Napęd

Flagowym silnikiem, montowanym w Commanderze jest widlasta, ośmiocylindrowa jednostka o pojemności 5,7l i mocy 330KM. Wbrew pozorom, ten motor nie jest tak paliwożerny, jak można by się tego spodziewać. Gdy silnik nie jest obciążony, 4 cylindry po prostu nie pracują. Takie rozwiązanie owocuje średnim spalaniem na poziomie ok. 15 litrów benzyny na 100 km. Commandery są również dostępne z silnikiem o mniejszej pojemności, bo 4,7 litra i mocy 235 KM, ale tylko na rynku amerykańskim. Ten silnik również świetnie radzi sobie z napędzeniem tak ciężkiego samochodu (2,3 tony). W Europie popularna jest wersja z turbodoładowanym silnikiem wysokoprężnym, o pojemności 3l i mocy 218KM. Przy spokojnej jeździe w trybie mieszanym, Commander z tym silnikiem zużyje około 12 litrów oleju napędowego na 100 km, w mieście spalanie może wzrosnąć nawet do 15 litra. Oczywistym jest, że jednostki te napędzają wszystkie cztery koła Commandera, wyposażonego w reduktor i blokadę centralnego mechanizmu różnicowego. W ulepszonej wersji wyposażony jest w elektroniczne sterowanie sprzęgła i blokować można wszystkie mechanizmy różnicowe.

Zawieszenie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwszą inspiracją do budowy Commandera był Jeep Wagoneer, jednak jego konstrukcja opiera się na Grand Cherokee. Mają one to samo podwozie i zawieszenie, różnią się jednak nadwoziem. Commander wyposażony jest w stabilizatory przechyłów, dzięki czemu nawet na zakrętach spisuje się świetnie i mimo tylnej sztywnej osi można powiedzieć, że wreszcie amerykańskie auto spełnia wymagania europejskich dróg.

Zobacz również: Dacia Duster zdobyła tytuł Autobest 2011

Jeep Commander nie jest z pewnością kompromisem pomiędzy właściwościami terenowymi a tymi, które ceni się na asfalcie, spisuje się doskonale w terenie (jak typowy Jeep). Do tego jest komfortowy na drodze, cichy i sterowny. Co do bezpieczeństwa, Commander (tak jak poprzednie modele Jeepa) otrzymał wyróżnienie w amerykańskim teście NTHSA za ochronę pasażerów w przypadku czołowego zderzenia. Jest on najlepiej wyposażonym samochodem marki Jeep, jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa. Wadą tego auta jest fakt, iż ustawienie siedzeń znacznie utrudnia dojrzenie czegokolwiek we wstecznym lusterku, jeśli wszystkie fotele są rozłożone. 

Bagażnik

W takiej sytuacji nie możemy też liczyć na duży bagażnik więc owszem, możemy zabrać całą rodzinę na wczasy, ale już nie będziemy mieli się gdzie spakować, bo zostanie nam mniej więcej tyle miejsca, co w Hondzie Civic V generacji. Jeśli jednak chcemy podróżować w 5 osób, dwa ostatnie fotele możemy w sprytny sposób złożyć, zyskując miejsce na spore pakunki. Utrudnione jest też parkowanie w miastach, ponieważ Commander to po prostu wielkie auto, niepraktyczne na zatłoczonych ulicach. Jest to na pewno bardzo fajny samochód dla tych, którzy lubią poszaleć w terenie lub mieszkają w trudnym terenie i nie chcą w zimie wykopywać pługiem drogi do pracy dla swojego małego hatchbacka, Commander świetnie poradzi sobie ze śniegiem i terenowymi nierównościami, a więc zaraz po zakupie tego auta być może powinniśmy szybko poszukać również cudownego domku w Beskidach, gdzie na pewno wykorzystamy wszystkie walory tego Jeepa.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA