REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

MINI to bez wątpienia jeden z najlepiej zaprojektowanych samochodów dostępnych obecnie na rynku. Oprócz doskonałego stylu, auto wyróżniają rewelacyjne właściwości jezdne i wysoka jakość wykończenia wnętrza. Czy w wersji pięciodrzwiowej może pełnić rolę jedynego auta w rodzinie?

Prezentowane na zdjęciach MINI zostało skonfigurowane według specyfikacji limitowanej edycji Seven, nawiązującej nazwą do Austina Seven, modelu, który był niegdyś produkowany przez Austin Motor Company, producenta modelu MINI.

REKLAMA

Widoczny na zdjęciach kolor nadwozia to Yours Lapisluxury Blue, który jest zarezerwowany dla wspomnianej limitowanej edycji i jak czytamy w informacji producenta powstał w wyniku zainspirowania „pigmentami ultramaryny pochodzącymi z wnętrza kamienia półszlachetnego lapis lazuli.”

Nabywcy, którym kolor (podobno najintensywniejszy niebieski odcień jaki kiedykolwiek został użyty w palecie kolorystycznej MINI) nie przypadnie do gustu, mogą zażyczyć sobie polakierowanie nadwozia na kolor Pepper White, Midnight Black lub British Racing Green.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

Charakterystyczne dla wersji Seven Edition są także dach i lusterka w kolorze Melting Silver, dedykowane obręcze kół o średnicy 17 lub 18 cali, a także opcjonalne pasy na masce silnika w kolorze Melting Silver i Malt Brown.

Te wszystkie detale nadają wyglądowi MINI jeszcze więcej indywidualizmu, który jest szczególnie ceniony przez nabywców tego modelu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do redakcyjnej recenzji trafiła odmiana z nadwoziem pięciodrzwiowym, która jest dłuższa od modelu trzydrzwiowego o 16,1 cm. Wydłużenie karoserii i zainstalowanie dodatkowej pary drzwi zaburzyło nieco proporcje karoserii i w rezultacie odmiana 5d prezentuje się gorzej niż 3d, niemniej dłuższa wersja MINI to wciąż jeden z najładniejszych samochodów dostępnych na rynku, a uszczerbki w wyglądzie rekompensowane są przez znacznie zwiększoną praktyczność wnętrza.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Mini Cooper SD 5d 170 KM Step tronic

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition – wnętrze

REKLAMA

Kokpit nowego MINI czaruje nietuzinkowym stylem i ponadprzeciętnie wysoką jakością wykonania. Cieszą wysokiej jakości materiały wykończeniowe i fakt, że niebanalny wygląd nie skutkuje ograniczeniami w ergonomii, czy czytelności. Efektowne przyciski na konsoli centralnej są wygodne w obsłudze, połyskujące elementy w kolorze Piano Black rozmieszczono w miejscach mało podatnych na zarysowania. Charakteru wnętrzu dodaje również pierścień obejmujący kolorowy wyświetlacz systemu pokładowego i nawigacji, który „reaguje kolorami” np. na zmianę obrotów silnika, czy regulację głośności doskonałego zestawu audio.

We wnętrzu MINI cieszą charakterystyczne dla modelu smaczki. Oprócz wspomnianych wyżej przycisków, pierścienia świetlnego, czy ogólnej formy kokpitu, producent wyposażył system pokładowy (zaadoptowany z BMW) w wesołe grafiki, nawiązujące do wizerunku marki.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

REKLAMA

Przedział pasażerski opisywanej, pięciodrzwiowej odmiany modelu jest zaskakująco przestronny. Choć wsiadanie do kabiny jest nieco utrudnione przez fakt, że siedziska foteli i tylnej kanapy są umieszczone stosunkowo nisko, a sprawy dodatkowo nie ułatwiają stosunkowo niewielkie otwory drzwiowe to da się w MINI zasiąść wygodnie. Sportowe fotele są wystarczające obszerne i sprzyjają długim podróżom. W przedniej części przedziału pasażerskiego nikt nie powinien narzekać na ciasnotę. W tylnej, na brak przestrzeni na kolana i nad głową nie powinni narzekać pasażerowie o wzroście do 180 cm ale nawet wysokie osoby bez większych utyskiwań zniosą dłuższą podróż.

Choć MINI ma stosunkowo niewielkie rozmiary zewnętrze, nie oznacza to, że kierowca ma zapewnioną dobrą widoczność we wszystkich kierunkach. Wąska przednia szyba, nachylona pod dużym kątem, w dodatku oddalona daleko do przodu od prowadzącego sprawia, że trzeba zazwyczaj zatrzymywać auto w pewnej odległości od sygnalizatora, by potem nie zadzierać do góry głowy w oczekiwaniu na zmianę światła. Nienajlepiej w przypadku MINI jest także z widocznością do tyłu. Tylne czujniki parkowania współdziałające z kamerą są w tym modelu przydatne.

W stosunku do odmiany Trzydrzwiowej, opisywana wersja ma większy o 67 l bagażnik. W rezultacie do MINI 5d możemy zabrać 278 l pakunków, co umożliwia spakowanie nawet na dłuższy wyjazd. Warto wspomnieć, że przedział bagażowy jest głęboki i ma regularny kształt.

Zobacz też: Test MINI Cooper 1.5 136 KM: mały, drogi, rewelacyjny!

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition – napęd/układ jezdny

Pod maską recenzowanego egzemplarza pracuje trzycylindrowy silnik o pojemności 1,5 l, wyposażony w turbosprężarkę Twin Scroll, osiągający moc maksymalną 136 KM w zakresie od 4400 do 6000 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 220 Nm od 1250 do 4300 obr./min. Wyposażone w automatyczną przekładnię pięciodrzwiowe MINI waży 1145 kg, według danych producenta przyspiesza od 0 do 100 km/h 8,1 i może się rozpędzić do prędkości 207 km/h.

Trzeba przyznać, ze są to osiągi imponujące, jak na dostępne 136 KM. Czy jednak w praktyce MINI nie okazuje się autem bardziej ospałym niż mogłoby to wynikać z danych producenta?

Absolutnie nie.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

Co prawda, podczas nabierania prędkości, silnik wykazuje ospałość do około 1500 obr./min. ale powyżej tej wartości samochód dużo chętniej nabiera prędkości. Po minięciu przez wskazówkę obrotomierza wartości 2000 obr./min. pojazd wyrywa do przodu z dużą dynamiką i pewnie prze do przodu aż do momentu w którym wskazówka sięgnie końca skali.

Automatyczna skrzynia szybko zmienia poszczególne przełożenia, choć wykazuje pewną zwłokę w reakcji na wywołanie redukcji biegu przez funkcję kickdown. Można ją ograniczyć ustawiając tryb pracy układu na Sport. Najmniejsza czułość zarówno skrzyni, jak i jednostki napędowej na operowanie pedałem przyspieszania występuje w trybie Green, czyli z priorytetem ograniczenia zużycia paliwa.

Zobacz też: Test Fiat 500 0.9 TwinAir 105 KM


Świetnie do „charakteru” MINI pasuje zestrojenie zawieszenia i układu kierowniczego. Producent reklamuje auto sloganem „Gokartowa frajda z jazdy” i trzeba przyznać, że to zdanie oddaje właściwości jezdne samochodu.

Cooper 5d jest bardzo stabilny bez względu na to, czy pędzimy po autostradzie, czy pozwalamy sobie na dynamiczną jazdę po krętym odcinku drogi. Zawieszenie utrzymuje pojazd w ryzach, a bezpośredni układ kierowniczy daje poczucie pełnej kontroli. Zdecydowanie MINI ma w sobie geny gokarta, ale należy wspomnieć, że choć zawieszenie jest dość twarde to jednak wszelkiego rodzaju nierówności nie dają tak mocno w kość podróżującym.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

W codziennym użytkowaniu, a także podczas dłuższych podróży cieszy bardzo dobre wyciszenie kabiny. Bez względu na to, jak szybko podróżujemy MINI i jak wysokich obrotów silnika używamy, w przedziale pasażerskim jest cicho.

Łyżką dziegciu w beczce miodu jest wynik zużycia paliwa. Podczas użytkowania pojazdu w codziennych miejskich warunkach, raczej na krótkich dystansach ale bez uruchomionego trybu Green, opisywany egzemplarz zużywał około 10,5 l benzyny na 100 km. Wersje wyposażone w manualne przekładnie potrafią „spalić” nawet o 3l benzyny na 100 km mniej.

Zobacz też: Test Fiat 500 1.3 Multijet 95 KM

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition – podsumowanie

Nowe MINI to bez wątpienia najbardziej stylowy pojazd dostępny obecnie w sprzedaży na polskim rynku. Wersja Seven Edition to okazja do zakupu pojazdu w nietuzinkowej konfiguracji, co z pewnością ucieszy potencjalnych nabywców. 136 konny silnik, mimo trzech cylindrów i stosunkowo niewielkiej mocy maksymalnej z zaskakującą sprawnością napędza Coopera. Dynamikę jednostki napędowej doskonale uzupełniają świetne układ kierowniczy i zestrojenie zawieszenia. W efekcie, odczucie towarzyszące prowadzeniu MINI rzeczywiście można nazwać „gokartową frajdą z jazdy”.

Opisywany egzemplarz, w stosunku do klasycznych, trzydniowych odmian, dysponuje większą ilością przestrzeni zarówno w kabinie, jak i w bagażniku. Czy to oznacza, że może pełnić rolę jedynego pojazdu w rodzinie? Zależy jak dużej. Bo co prawda, większość Polaków doskonale pamięta czasy, w których rodziny 2+2 przemierzały setki kilometrów na długie wakacje Fiatami 126p, ale przyjmując obecne standardy, można stwierdzić, że MINI 5d wypełni rolę podstawowego środka transportu dla rodzin 2+1.

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Tomasz Korniejew

MINI Cooper 5d 1.5 136 KM aut – dane techniczne

MINI Cooper 5d 1.5 136 KM aut
Typ silnika benzynowy, turbo
Pojemność 1499 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12V
Maksymalna moc 136 KM/4400-6000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 220 Nm/1250 - 4300 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów aut. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 278/719 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 398,2/172,7/142,5 cm
Rozstaw osi 256,7 cm
V-max 207 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,1 s
Zużycie paliwa* 6,1/4,2/4,9 l/100 km
Cena od 100 798 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA