REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Tomasz Korniejew
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Seat Ateca to gorący debiut 2016 r. W teście sprawdzamy, jak jeździ w najbogatszej wersji Xcellence z silnikiem Diesla o mocy 190 KM.

Nowy model Seata – Ateca to bez wątpienia jedna z najgłośniejszych premier motoryzacyjnych zeszłego roku. Typowany przed oficjalnym debiutem na bliźniaka Volkswagena Tiguana okazał się być od niego mniejszy. Czy to oznacza, że jest dużo mniej praktyczny? Nic bardziej błędnego. Seat Ateca to największe pozytywne zaskoczenie zeszłego roku.

REKLAMA

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Tomasz Korniejew

REKLAMA

Długość nadwozia nowego suva Seata wynosi 436,3 cm, szerokość – 184,1 cm, a wysokość 161,5 cm. Auto zostało zbudowane na platformie MQB, czyli tej samej, na której Volkswagen Tiguan, ale ten drugi jest od Seata sporo dłuższy i wyższy - mierzy 448,6 cm długości, 183,9 cm szerokości oraz 167,2 cm wysokości. Rozstaw osi w Seacie Ateca wynosi 263,8 cm, a w Tiguanie 267,7 cm.

W sylwetce nowego Seata widać niemieckie geny. Stosunkowo kanciasta bryła, przetłoczenia i kształt świateł przywodzą na myśl konstrukcje rodem z Wolfsburga. Całość może nie jest porywająca, ale trzeba przyznać, ze nowy Seat prezentuje się dobrze, a bryła nadwozia ma odpowiednie proporcje.

Od wersji Style (pośredniej) wyposażeniem standardowym są reflektory full LED, co dodaje sylwetce nowoczesnego sznytu.

Zobacz też: Test Seat Leon Cupra 2.0 TSI 290 KM

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive - wnętrze/wyposażenie

Przedział pasażerski Seata Ateca jest bardzo przestronny. Przednie fotele są wygodne, wystarczająco obszerne i mają bardzo szeroki zakres regulacji. Nikt nie powinien narzekać na brak przestrzeni, czy niewygodę.

Odpowiedni komfort podróży zapewnia także tylna kanapa. Miejsca jest tam pod dostatkiem.

Cieszy jakość wykończenia. Tablica przyrządów została wykonana z materiałów bardzo dobrej jakości. Wszelkie elementy kokpitu spasowano z dokładnością.

REKLAMA

Do redakcyjnej recenzji trafiła najbogatsza odmiana Xcellence, której standardowym wyposażeniem jest m.in. czarna podsufitka. Zastosowanie czarnego materiału stwarza specyficzny klimat we wnętrzu, który akurat naszej redakcji przypadł bardzo do gustu.

Design kokpitu przypomina deskę rozdzielczą Leona - jest przejrzysta ale nie efektowna. Tablica przyrządów jest uporządkowana, a jej obsługa intuicyjna. Tym bardziej zaskoczyło nas jedno rażąco nieergonomiczne rozwiązanie. Otóż, żeby włączyć podgrzewanie przedniej szyby (opcja za 745 zł) trzeba zagłębić się poprzez dotykowy ekran w ustawienia nawiewu… W większości samochodów podgrzewanie przedniej szyby włącza się po prostu przyciskiem zlokalizowanym gdzieś w okolicach podgrzewania tylnej szyby.

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Seat

SEAT

Recenzowany egzemplarz został wyposażony w układ ogrzewania postojowego, które bardzo doceniliśmy użytkując Atecę podczas siarczystych mrozów. Ogrzewanie można uruchamiać zdalnie pilotem, lub zaprogramować uruchomienie z poziomu systemu pokładowego. Trzeba przyznać, że w mroźne dni układ ogrzewania wnętrza sprawdza się doskonale, a my nie traciliśmy czasu na odmrażanie szyb. Rano wchodziliśmy do nagrzanego auta, po którego szybach spływały resztki śniegu.

Bagażnik w wersji z napędem na obie osie ma regularny kształt i pojemność 485 l, odmiana z napędem na przód ma przestrzeń bagażową o objętości 510 l.

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Seat Toledo 1.4 TSI/125 KM DSG FR-line

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive - napęd/układ jezdny

Opisywany egzemplarz Seata Ateca jest napędzany przez wysokoprężny silnik 2.0 TDI, który rozwija moc maksymalną 190 KM przy 3500 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm w zakresie od 1900 do 3300 obr./min. Z napędem współpracuje siedmiobiegowa przekładnia DSG, ponadto auto jest wyposażone w napęd na obie osie. Według danych technicznych 190 konny Seat przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7 s i może pojechać z maksymalną prędkością 212 km/h.

Kierowca ma do wyboru aż sześć profili jazdy: NORMAL, SPORT, ECO i INDIVIDUAL, które umożliwiają ustawienie reakcji silnika, wspomagania kierownicy oraz przełożeń skrzyni DSG oraz dwa profile jazdy w utrudnionych warunkach drogowych SNOW i OFF-ROAD.

Ateca nie jest wyposażona w adaptacyjne zwieszenie, niemniej nie stanowi to problemu.

Zobacz też: Test Seat Leon X-Perience 2.0 TDI 184 4Drive DSG

Dalsza część testu Seata Ateca na następnej stronie


Cały układ jezdny Seata Ateci zrobił na nas dobre wrażenie. Precyzyjny układ kierowniczy, zwłaszcza w trybie Sport pracuje z przyjemnym dla odczuć prowadzącego oporem. Zawieszenie jest sprężyste, a nadwozie zwarte, co dodaje pewności kierowcy podczas szybszej jady po łukach. Prowadzenie Ateca przypomina kierowanie tradycyjnym autem osobowym, a nie suvem z podwyższonym prześwitem.

Pomijając zwłokę w reakcji skrzyni DSG na wciskanie pedału przyspieszania, cały układ napędowy jest ponadprzeciętnie dynamiczny. Opisywany Seat nie traci wigoru nawet podczas bardzo szybkiej jazdy po autostradzie z kompletem pasażerów i bagażem.

A to wszystko przy akceptowalnym zapotrzebowaniu na paliwo. Podczas jazdy w gęstym ruchu miejskim, czteronapędowy, 190 konny Seat zużywał 9,2 l oleju napędowego na 100 km.

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Seat Ibiza 1.0 MPI - sprawdzone rozwiązanie

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive - podsumowanie

Najgorętsza premiera motoryzacyjna zeszłego roku nie rozczarowuje. Seat Ateca, to przemyślany, świetnie wykończony, kompaktowy suv. Ma ponadprzeciętnie przestronne, praktyczne i starannie wykończone wnętrze, dopracowany układ jezdny i bogate wyposażenie. 190 konna odmiana 4Drive w wersji Xcellence to najdroższa pozycja w cenniku modelu, której cena wynosi 148 300 zł. Najbogatsza wersja Tiguana z tym samym silnikiem jest o ok. 8 tys. zł droższa. Nowość Skody – model Kodiaq jest w wersji 190 konnej i najbogatszej odmianie droższy o ok. 1500 zł. Dla wielu potencjalnych nabywców może to być zbyt mała różnica w cenie, żeby zdecydować się na wybór mniejszego Seata. Dlatego pewnie większość potencjalnych nabywców zwróci uwagę na odmianę pośrednią Style, z napędem na obie osie i 150 konnym silnikiem benzynowym. Jej wyposażenie nie pozostawia wiele do życzenia, a cena została ustalona na 111 200 zł. To ogromna różnica.

Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive – dane techniczne

Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Tomasz Korniejew
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Tomasz Korniejew
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Tomasz Korniejew
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Seat
SEAT
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Seat
SEAT
Test Seat Ateca 2.0 TDI 190 KM 4Drive
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA